Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
czlowiek87
50p
50p
Posty: 50
Od: 25 sty 2017, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

POMOCY ! Pod koniec lutego wsiałem rózne odmiany pomidorów (w tym też koktajlowe) na tacce do wysiewu. Cała tacka wzeszła wzorowo. Siewki wysokości 8-10 cm przepikowałem w 3 tygodniu marca do pojemników plastikowych po piwie w taki sposób żeby pozostawić liścienie i 2 - 3 cm łodygi. Pomidory rosną w pokoju od strony północnej (tylko rano mają trochę bezpośredniego słońca). Podlewam je co 2, 3, 4 dzień (w zależności od temp w domu) jedną łyżką stołową wody z kranu. Ziemia do wysiewu warzyw. Po przepikowaniu - ziemia do warzyw. Pomidory urosły co prawda w górę i teraz znowu mają około 8-10 cm. Łodyga niezbyt mężna.. Witka cienka. Co mnie martwi ponad 50 procent ledwo zawiązuje drugą parę liści (czyli pierwszą liści właściwych). Większość stoi w miejscu ze wzrostem. Koktajlowe to już są w ogóle mikrusy. Ledwo rosną. Czasami jakby zasychały chociaż ziemia ciągle jest wilgotna. Pojemniki po piwie mają głębokość 0,33. Czy rośliny mają za mało wody? Ja raczej wiem, że pomidory nie lubią być przelewane. Zauważyłem, że wolą ziemię twardą (przy sprawdzeniu palcem) ale nadal lekko wilgotną niż zmiękczaną codziennie podlewaniem. Ciągle mają wilgotno ale może jedna łyżka nie dociera na dno do korzenia..? Ziemia z wierzchu jest stale wilgotna. Nie wiem o co chodzi. Ja w zeszłym roku miałem już dosyć duże sadzonki.. Nie wiem o co chodzi.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Człowieku, rób po ludzku. Podlej pomidory tak, żeby woda wyszła przez dolne otwory w kubkach, na pewno je masz :wink: potem następne podlewanie jak ziemia przeschnie, pewnie za tydzień albo dłużej, to znowu zrób jak poprzednio. Nie wiem co to jest twarda ziemia. Ubijam lekko i tyle, ziemia musi być pulchna. Północne okno nie jest dobre do robienia rozsady, przestaw na widniejsze. Zapomnij o tych prawdach objawionych, obserwuj sadzonki i reaguj. Powodzenia.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Łyżka stołowa wody to zmoczy tylko powierzchniowo ziemię, do dna raczej nie dojdzie. Podlać porządnie i czekać z następnym laniem aż ziemia przeschnie. Suchy pomidor ma doniczkę lekką, po podlaniu powinna wyraźnie zwiększyć ciężar. Parapety są mocno ciepłe ?
Też kiedyś hodowałam na północnych oknach, bo innych nie miałam, dadzą radę, ale cudne nigdy nie będą.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
mamaAmelka
200p
200p
Posty: 402
Od: 26 mar 2017, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia, pomorskie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

U mnie powoli robi się coraz cieplej. O jakieś dwa stopnie, ale zawsze coś :wink:
W nieogrzewanym tunelu rośnie sobie rozsada kalarepki i jednej odmiany sałaty. W przyszłym tygodniu chciałabym wsadzić je do gruntu i zastanawiam się czy będę mogła zrobić to od razu czy (tak jak rozsadę z domu) powinnam ją zahartować? W tunelu nie mam dużo wyższej temp i na chłopski rozum myślę, że mogłabym od razu. Jednak jest to mój pierwszy rok z wysiewem, więc wolę zapytać :)
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Obiecałam sobie w tym roku, że będę miała bardzo dużo dyni w ogrodzie :) Będą to dynie jadalne i ozdobne. Dzisiaj już wysiałam

Obrazek




Obrazek


A to moje karczochy



Obrazek


I kolorowe sałaty którymi już od dawna się objadam :D




Obrazek





Obrazek
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Rany, jakie piękne sałaty ;:oj
Moje też już podjadamy, ale obrywam pojedyncze listki na razie.
Iza
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Viola K !

Dobrze,że pokazałaś swoje karczochy.
Pierwszy raz posiałam i mam sadzonki trochę mniejsze od Twoich.
Martwiłam się,że ziemia nieodpowiednia bo te pierwsze liście żółkną.
Ale widać,one tak mają.
Czy już wcześniej uprawiałaś karczochy,czy to pierwszy raz?
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Maraga,miałam już ale zostały w gruncie na zimę i zmarzły.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Bardzo proszę o wskazanie błędów jakie zrobiłam przy produkcji rozsady :oops:
Mam 13 odmian pomidorów posadzone do tej samej ziemi ale dwie odmiany nie chcą ze mną współpracować.
Pomidory posadzone są do ziemi z Bied..,ponieważ w ziemi do siewu i pikowania z Holl.. zupełnie sobie nie poradziły.Fertygowane są nawozem płynnym,uniwersalnym z Florov... tak jak podaje producent 5ml na 2l wody.
Ola Polka:zwijają je się liście w łódkę i pierwszy najstarszy liść żółknie i zasycha.
Obrazek

Druga odmiana to:????? ????? ?????? on też zwija liść w łódkę,najstarszy liść żółknie i zasycha a na łodydze pojawiły się małe guzy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Magda :)
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

W tunelu mam już dobry do spożycia szpinak , sałatę i rzodkiewkę. Siałam w marcu jak było ciepło. Co do pomidorów - po przepikowaniu do doniczek stoją blisko okna południowego, podlewam co 2-3 dni deszczówką z małą dawką nawozu. do pomidorów. Widzę że się wzmocniły i maja się dobrze.
Obrazek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Viola K !

Dzięki za odp.


Karolcia!

Moim zdaniem przenawożone.
Nie dokarmiaj ich,jak masz w ziemi biedronkowej.
Może poczytaj posty arii na temat tej ziemi.


grafi26!

Uważaj aby nie przedobrzyć z nawożeniem!

Na Florovicie,który kupiłam do pomidorów i papryk pisze,że stosować początkowo co 14 dni.
Ten Florovit ma NPK 4-5-8
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Karolcia, mam wszystkie pomidorki w ziemi z Biedronki, kilkadziesiąt odmian i wszystkie dobrze rosną, jednak podlewam tylko samą wodą.

Fertygacja jest przeznaczona dla podłoży jałowych, nie mających żadnych składników odżywczych jak torf, słoma, wełna szklana, piasek, włókno kokosowe, itp. czyli do uprawy hydroponicznej.

Nie wiem po co dajecie się namówić na to pędzenie sadzonek sztucznymi nawozami, przecież będziecie to jeść, zachowajcie rozsądek i nie lejcie tego. Warunki pogodowe są trudne, wszystko rośnie powoli, nie startujemy w zawodach, tylko uprawiamy warzywa dla własnych rodzin.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Aria, do samego końca podlewasz tylko wodą? Wystarczy im to co w ziemi jest, nie przejedzą tego za szybko? Kiedyś robiłam tak jak Ty, ale rozsady były wyciągnięte, blade i bardzo kruche. W tamtym roku zaczęłam fertygować jakieś 3 tygodnie po przpikowaniu to miałam rozsadę ciemnozieloną, krępą.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Do końca tylko samą wodą, każdy pomidor w 1/2 l kubku. A żeby nie były kruche, to trzeba hartować na dworze, a nie pompować nawozami.

Ale jak ktoś woli nawozy sztuczne, to jego sprawa, ja nikomu nie zabraniam, każdy sam podejmuje decyzje.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw

Post »

Nie miałam możliwości hartowania na dworze. Od zeszłego roku, na początku maja wywożę je na wieś i tam się hartują. Ale jeszcze przed hartowaniem były dużo mocniejsze. Ale masz rację każdy uprawia po swojemu i ma swoje racje.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”