Od ugoru do ... cz.2

[Zibi_41]

Pół dachu rozebrane, niestety, zaczęło wiać, lać i teraz jeszcze sypać, naprawdę jest super Folia i ogrotkanina do rozłożenia leży w rolkach a ja leżę z robotą

[stokrotka12345]

O Zibi pare pęczków żonkili to by mi się przydało ale was zasypało pod Warszawą śniegu nie ma ale zimno jak na syberii a co do stołów to wczesną wiosną na stołach super ale jak zrobi się gorąco to niektóre rośliny po prostu cięzko dolać

[drakka]

Gdybym tylko mieszkała bliżej to już bym zasuwała z agrotkaniną.

Chyba nie będzie w tym sezonie tak tragicznie. Majówkę zapowiadają słoneczną, w centrum w nocy 12 stopni

[Zibi_41]

Stokrotko, w tym roku bedę je przesadzał, więc przypomnij się gdy zaczniemy wykopywać. Co do stołów, raczej nie miałem problemów z podlewaniemm ale w lecie stały u mnie chryzantemy, więc duże doniczki, z małymi mógłby być problem Stoły zalewowe mają tą zaletę, że można nawadniać w pełnym słońcu przy 40'C, więc nie jest źle

Angeliko, do majówki jeszcze daleko

[drakka]

Euzebiuszu, pocieszam się majówką bo u mnie piec nadmuchowy padł zupełnie i lecimy cały czas na nagrzewnicy..

[Zibi_41]

Jak to padł Przecież był nowy, co się stało

[drakka]

Nie ma cugu, mimo że rury są czyste i wszystko jest szczelne, dymi się z niego okrutnie ( do wewnątrz ), wiatrak nie dmucha..
na złom z nim pojadę jak się rozjuszę.

[Zibi_41]

Słuchaj, coś musi być zatkane. Piec to bardzo proste urządzenie, ciąg będzie nawet jak do kawałka rury wsadzisz i zapalisz gazetę. Awaria wentylatora to inna sprawa, ale sam piec musi działać. Sprawdź czy gdzieś nie przepaliło sie palenisko, gdyby cisnienie z płaszcza dostawało się do paleniska mógłby wybijać, ale w nowym piecu... Nie wiem czy mógł już się przepalić.

[drakka]

To też własnie to. Dużo w nim nie było palone więc o przepalenie paleniska bym go nie podejrzewała.
Nie mam już do niego sił..

Jutro jak skończę turne po urzędzie miasta to zajrzę do niego szczegółowiej

[stokrotka12345]

Angela zgadzam się z Zibim jak to może" nie być cugu"komin zalazł ci sadzą i już porządny drut(taki żebrowany ) i baw sie w kominiarza ale po całej długości komina zobaczysz jak tam może być zabite,bo jak będziesz grzała nagrzewnicą to Cię koszty zjedzą.
Dzięki Zibi będę pamiętać

-- 20 kwi 2017, o 04:55 --

A wracając do stołów to zalewowych nie mam muszę w zimę wysłać męża na przeszkolenie do Zibiego bo takie stoly to moje marzenie.

[drakka]

Wygrzebałam szklankę sadzy.
a wyglądam jakbym z kopalni wyszła

Euzebiuszu- strawberry blonde to nie fikcja

[forestit]

stokrotka12345 Dawno nie zaglądałem na surfinie możesz dać 1,5ml na 10l wody. Toprex ładnie podciąga kolor.
Drakka mój piec śmiga aż miło tylko muszę go czyścić co 3 dni. Najwięcej sadzy jest na wylocie z pieca do komina gdzie jest tak klapka.

Teraz przez 2 dni byłem bez prądu masakra piece szły na agregacie a i tak nie obyło się bez strat i kupy strachu. Śniegu miejscami było po pas. Ale aby zamówiłem chryzantemy na 24 tydzień

[dawidek1771]

A co do surfini, co można zrobić aby przyspieszyć kwitnienie?

[stokrotka12345]

Witaj Foerestit fajnie cię widzieć, aby do wiosny
Angela obejrzyj ten piec nie może tak być, może jakąś klapeczkę przegapiłaś abo co?!Kupiłaś gotowy czy Ci go robił jakiś fachowiec?
Co Ci Dawid tak się spieszy z tymi surfiniami na śniegu będziesz sadził ale jak tak cię ciśnie to je delikatnie przesusz tylko tak żeby im krzywdy nie zrobić.Bo mogą zżółknąć pierwsze liście i będzie bieda.

-- 20 kwi 2017, o 20:34 --

Jeszcze pytanie o piec jak masz rurę wylotowa w bok czy od razu do góry?

[drakka]

Rurę wylotową mam do góry a potem pod skosem w bok.
Piec kupowałam gotowy.
Jutro go rozpalę bo dzisiaj czyściłam, może coś się poprawiło.