Lucynko, wreszcie znalazłam chwilkę...
Już wcześniej zachwycałam się kwitnieniami, zaglądając do storczykowego działu w nielicznych wolnych chwilach (dzięki tel. kom.)
Phalaenopsis Cornings Bell jest zjawiskowa
Wyobrażam sobie jak trudno było Ci wybrać, które zdjęcia wstawić. Przynajmniej ja tak zawsze mam, bo robi się zwykle
więcej ujęć żeby było do wyboru
Z tych co wybrałaś, wszystkie sa urzekające

Czy dobrze widzę w tle nierozwinięte jeszcze pąki ?
Nie dziwię się też, że masz słabość do swojej najstarszej hybrydy. Kwitnie obficie, ma bardzo ciekawy kształt kwiatów
i kolor interesujący z delikatnym jaśniejszym obramowaniem na brzegach płatków. Śliczny jest
Dendrobium Sradust Firebird ma bardzo intensywny kolor pomarańczowy. To jego zaleta wraz z trwałością kwitnienia.
Mogłam ostatnio kupić kwitnące w pobliskim markecie, ale kwiaty były jakieś blade i... u mnie pewnie ponownie by nie zakwitło
Ostatnie "słoneczko" (o masakrycznej nazwie) pewnie będzie kwitł jeszcze nie raz u Ciebie i jeszcze obficiej. Na razie ciesz się
tym co masz, bo jeszcze widzę młody pączek.
Najlepiej tak właśnie poznawać roślinę, gdy możesz zaobserwować jej pełny cykl rozwojowy od kwitnienia do kwitnienia.
A jak tam nowo zakupione inne młodziaki - zaaklimatyzowały się ?