Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Matko jedyna! Co ta pogoda wyprawia?!
Trzymaj się cieplutko.
Trzymaj się cieplutko.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Ja okryłam tylko tyle na ile miałam agro i donic... Eden oraz inne wyższe są nagie, tzn. tak jak u Ciebie pod śniegiem. Ech... 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Dwa razy sprawdzałam czy wątku nie pomyliłam
najpierw kwitnące powojniki....doczytałam że pod folią (piękne są
)
Potem zamieć śnieżna
A gdzie ocieplenie klimatu? Się pytam??????


Potem zamieć śnieżna

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy wiem co czujesz
u mnie to samo ,ale to już wiesz.Teraz tylko czekać aż stopnieje i ...liczyć straty 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy u mnie taka sama pogoda ,chociaż dzisiaj po południu śnieg już się stopił, lecz na dodatek zapowiadają przymrozki bez śniegu.
Przy takich anomaliach człekowi ręce opadają, lecz co my biedne żuczki możemy
Oby wreszcie zaświeciło dla nas 



- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, współczuję i łączę się w bólu
Co ta pogoda wyprawia to nie wiem. Z drugiej strony dobrze, że trochę śniegu u Cię jest, zawsze to izolacja. U nas zero puchu, u sąsiadki magnolia czarna- aż się serce ściska.
P.S. Szachownicę masz
U nas na łączce pobliskiej rośnie, ale jest pod ochroną to nie podchodzę zbyt blisko by nie zadeptać.


P.S. Szachownicę masz


- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, jakie masz śliczne fiołki
moje przepadły
moja szachownica nie ma krateczki, może słabo rozkwitła
Wiosna kaprysi, może chce abyśmy ją na długo zapamiętali



Wiosna kaprysi, może chce abyśmy ją na długo zapamiętali

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17431
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
O kurcze!!Co za zima straszna o tej porze.
Czy już lżej na ogrodzie??Śnieg znikł ??
Czy już lżej na ogrodzie??Śnieg znikł ??
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy
już się nie smuć
wszędzie są straty u mnie również mam tylko nadzieję ,ze odbiją rośliny .Rh też mają przemrożone kwiaty
a tak się cieszyłam na cudne ich kwitnienie 




- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Bardzo ładna była by wiosna gdyby nie to białe, mam nadzieję że już go nie ma.
Ciemierniki
. Jutro jadę na swoją działeczkę oszacować straty.
Miejmy nadzieję że ich nie będzie bo jak co to mnie trafi. 




- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Najgorszy to jest chyba ten silny wiatr
U Ciebie też było widac jak zacina
Dzisiaj miałam zamiar popracować, ale było tak zimno i jeszcze deszcz na dokąłdkę.
U Ciebie też było widac jak zacina
Dzisiaj miałam zamiar popracować, ale było tak zimno i jeszcze deszcz na dokąłdkę.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witam wszystkich
Dzień zaczął się pięknie, świeci słonko, ale niech nikogo nie zmyli widok z okna, na zewnątrz wieje zimny wiatr i jest w dalszym ciągu zimno. Zima chyba potrwa do ogrodników
, jeśli w ogóle zamierza odejść
. Na szczęście nie pada ani śnieg ani deszcz
Bardzo jestem ciekawa jaka będzie majówka, zamierzam popracować w ogrodzie, na wszelki jednak wypadek już szykuję sobie rezerwowe prace w domu
Gosiu też nie lubię wiatru, z dwojga złego wolę deszcz, czasem nawet zdarzało sie pracować w deszczu, ale jak wieje to zwiewam do domu
Zuzia śnieg zniknął w momencie, kiedy był najbardziej potrzebny,bo na trzecią przyszedł przymrozek do -5 stopni. Na szczęście wszystkie roślinki cudem przeżyły, róże też. Trzymam kciuki aby ich również u Ciebie nie było. Ciemierniki na pewno mają się dobrze, one zahartowane w bojach
Jadziu chandra minęła, nic przecież nie można poradzić na kaprysy pogody, cóż my, małe robaczki możemy, wobec potęgi przyrody ?
W końcu doczekamy się wiosny, taka przynajmniej mam nadzieję, bo to chyba nie zwiastun nowej epoki lodowcowej
Moje rododendrony chyba przeżyły, rosną blisko budynku, więc jest nadzieja. Może u Ciebie też dały radę, wiem, że żal, bo trzeba czekać okrągły rok, by móc cieszyć się ich urodą.
Aniu dobrze, że znikł, bo bym myślała, że to już druga epoka lodowcowa
a pierwsza w mim życiu
Wandziu tak te bardziej szlachetne, ale nie wiem skąd je mam
i jest ich niewiele i słabo sie rozmnażają, ale tych dzikich u mnie dostatek, mnożą się w niewyobrażalnym tempie i tymi mogę się z Tobą podzielić, mam białe i niebieskie. Służę nimi, tylko żebyś nie żałowała, bo to gorsze niż chwast, dobrze, że ładniejsze
Pozbyć się ich z ogrodu to prawdziwe wyzwanie
Marto szachownicę kupiłam kilka lat temu. Kiedyś pokazywali całe łąki porośnięte nimi w Anglii, gdzie też są pod ochroną i dopóki się nie wysieją, nie wolno kosić traw. U mnie słabo się rozrastają, każdego roku patrzę, czy poletko się powiększa, ale niestety jeśli nawet to bardzo nielicznie. Mam też jedną białą, ale ta jak była jedna tak do tej pory nie zdecydowała się rozmnożyć
.
Tolinko, niech się dzieje co chce, niestety nie mamy na to żadnego wpływu. Wielkich strat jakoś nie widać, więc wszystko wróci niebawem do normy, przyroda się odbuduje sama. Może potrwa to dłużej, ale w końcu wiosna przyjdzie, mam przynajmniej taka nadzieję
, w końcu ona podobno umiera ostatnia
Basiu jak zaczęło sypać, to ja siedziałam w pracy i ze zdumienia przecierałam oczy. Wyszłam do pracy w czółenkach i wracając zapadałem się w śniegu, równie dobrze mogłam je zdjąć i iść boso. Zapewniam Cię, że nie myślałam wówczas o roślinach. Dopiero jak zobaczyłam ogród pod grubą warstwą śniegu i przez okno obserwowałam, jak przybywa go z każdą minutą dotarło do mnie, że jest on ciężki i straty będą, ale wówczas już było za późno na ratowanie czegokolwiek.
Aby jednak zaczarować rzeczywistość to kilka fotek z piękniejszej części roku
a takiej się w końcu doczekamy, no niestety, jakieś problemy techniczne, mam na razie niedostępne zdjęcia
Jak rozwiążę problem wstawię fotki, przepraszam

Dzień zaczął się pięknie, świeci słonko, ale niech nikogo nie zmyli widok z okna, na zewnątrz wieje zimny wiatr i jest w dalszym ciągu zimno. Zima chyba potrwa do ogrodników



Bardzo jestem ciekawa jaka będzie majówka, zamierzam popracować w ogrodzie, na wszelki jednak wypadek już szykuję sobie rezerwowe prace w domu

Gosiu też nie lubię wiatru, z dwojga złego wolę deszcz, czasem nawet zdarzało sie pracować w deszczu, ale jak wieje to zwiewam do domu

Zuzia śnieg zniknął w momencie, kiedy był najbardziej potrzebny,bo na trzecią przyszedł przymrozek do -5 stopni. Na szczęście wszystkie roślinki cudem przeżyły, róże też. Trzymam kciuki aby ich również u Ciebie nie było. Ciemierniki na pewno mają się dobrze, one zahartowane w bojach

Jadziu chandra minęła, nic przecież nie można poradzić na kaprysy pogody, cóż my, małe robaczki możemy, wobec potęgi przyrody ?
W końcu doczekamy się wiosny, taka przynajmniej mam nadzieję, bo to chyba nie zwiastun nowej epoki lodowcowej

Moje rododendrony chyba przeżyły, rosną blisko budynku, więc jest nadzieja. Może u Ciebie też dały radę, wiem, że żal, bo trzeba czekać okrągły rok, by móc cieszyć się ich urodą.
Aniu dobrze, że znikł, bo bym myślała, że to już druga epoka lodowcowa


Wandziu tak te bardziej szlachetne, ale nie wiem skąd je mam



Marto szachownicę kupiłam kilka lat temu. Kiedyś pokazywali całe łąki porośnięte nimi w Anglii, gdzie też są pod ochroną i dopóki się nie wysieją, nie wolno kosić traw. U mnie słabo się rozrastają, każdego roku patrzę, czy poletko się powiększa, ale niestety jeśli nawet to bardzo nielicznie. Mam też jedną białą, ale ta jak była jedna tak do tej pory nie zdecydowała się rozmnożyć

Tolinko, niech się dzieje co chce, niestety nie mamy na to żadnego wpływu. Wielkich strat jakoś nie widać, więc wszystko wróci niebawem do normy, przyroda się odbuduje sama. Może potrwa to dłużej, ale w końcu wiosna przyjdzie, mam przynajmniej taka nadzieję


Basiu jak zaczęło sypać, to ja siedziałam w pracy i ze zdumienia przecierałam oczy. Wyszłam do pracy w czółenkach i wracając zapadałem się w śniegu, równie dobrze mogłam je zdjąć i iść boso. Zapewniam Cię, że nie myślałam wówczas o roślinach. Dopiero jak zobaczyłam ogród pod grubą warstwą śniegu i przez okno obserwowałam, jak przybywa go z każdą minutą dotarło do mnie, że jest on ciężki i straty będą, ale wówczas już było za późno na ratowanie czegokolwiek.
Aby jednak zaczarować rzeczywistość to kilka fotek z piękniejszej części roku


Jak rozwiążę problem wstawię fotki, przepraszam

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Aneczko wybacz pominęłam Cię
, trzymam się ciepło
, pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu a tym bardziej do większych prac ogrodowych. Moje zdziwienie było nie mniejsze, zapewniam Cię
April to ocieplenie klimatu wg naukowców tak właśnie wygląda,więc jeśli mają rację to właśnie mamy pierwsze jego symptomy
Na pewno nie będziemy hodować pomarańczy i bananów w naszych ogrodach
Brrr jak sobie o tym pomyślę
No teraz już chyba nikogo nie pominęłam, a gdyby co to




April to ocieplenie klimatu wg naukowców tak właśnie wygląda,więc jeśli mają rację to właśnie mamy pierwsze jego symptomy



No teraz już chyba nikogo nie pominęłam, a gdyby co to


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy
dobrze ,ze chandra Cię opuściła, przecież na manewry pogody nie mamy wpływu.O epoce lodowcowej nawet nie wspominaj
Dzisiaj też pogoda taka sobie na pograniczu przedwiośnia jednak chociaż
przygrzewało czasami.Niestety nawet początek maja ma być jako taki czyli majówka zapowiada sie pod znakiem barowym 




- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Mam nadzieję,że śnieg nie za bardzo zaszkodził Twoim roślinkom, pięknie kwitły
Gorszy byłby mróz, śnieg tylko przygnie do ziemi. Oj, co ta wiosna wyprawia
Szykujesz się do prac na majówkę, myśle ,ż eto już będzie czas zeby zima odpuściła 


