Mój ogród wśród łąk część 6
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Tak to jest Małgosiu, kiedy początek wiosny jest bardzo ciepły - jak w tym roku - to przymrozki szczególnie boleśnie dają się we znaki.
Cóż, kwiecień-plecień...
Może choć maj obejdzie się z naszymi ogrodami łagodnie?
Cóż, kwiecień-plecień...
Może choć maj obejdzie się z naszymi ogrodami łagodnie?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Gosiu i u mnie zimnica,jedynie w poniedziałek słonko przygrzewało
Tulipany mam na balkonie i codziennie na nie zaglądam
Trzymam kciuki,żeby nie zmroziło roślin u Ciebie
Trzymam kciuki,żeby nie zmroziło roślin u Ciebie
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Ale masz śliczną kulę bukszpanową
U mnie w tym roku jakaś zaraza dopadła bukszpany i strasznie chorują - 3 kule już wykopaliśmy, ale chyba całe obwódki rabat i kilka kolejnych kul czeka to samo
Co do pogody - u mnie właśnie pada mokry śnieg
Co do pogody - u mnie właśnie pada mokry śnieg
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, u nas od niedzieli niemal bez przerwy pada. Jak do tego dodać temperaturę i wiatr, to jest naprawdę nieprzyjemnie
Piszesz, że u Ciebie przynajmniej słoneczko świeciło. Ale chyba wolę chmury, bo minimalizują możliwość przymrozku, ale na wszelki wypadek pownosiłam do domu doniczkowce (pelaśki i takie tam), szkoda by mi było. Niech już ciepło wraca!
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj Małgosiu
. Zdjęcia bardzo wiosenne a u mnie zimnica nie pozwala wyjść
. Dzisiaj rano założyłam dziewczynkom kurtki zimowe
. Miałam tylko 2 stopnie a teraz jest raptem 3
. W dodatku ten paskudny, zimny wiatr
. No nie takiej wiosny się spodziewałam
. Miejmy nadzieję, że to wkrótce się zmieni . Pozdrawiam i cieplejszej aury życzę
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Tych słonecznych dni u mnie jest tak mało że wydaje mi się ...że ich w ogóle nie ma
Mam znowu szachownicę kostkowatą i ciekawa jestem czy będzie też za rok?
Mam znowu szachownicę kostkowatą i ciekawa jestem czy będzie też za rok?
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Pięknie jak zawsze u Ciebie..i słonecznie. Nas dopadły duże mrozy i czuję, że w H11 po dzisiejszej nocy będą straty ... Małgosiu jak "utoczyć" kulę bukszpanową? Przeczuwam, że to Twoja ręka sterowała sprzętem do formowania...
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Ależ Ci już dużo kwiatów kwitnie. U nas też zimno w dzień, przymrozki w nocy, nawet mały grad już mieliśmy, na szczęście słońce przyświeca, bo jeszcze depresji można by dostać. Przyjemnie się patrzy na taki wysprzątany ogród, z pięknie pobielonymi drzewkami.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj:)
Małgosiu miałaś już swoje arbuzy? Ja jednego roku córcią posiałam nasiona,ale nic nie wyszło
Małgosiu miałaś już swoje arbuzy? Ja jednego roku córcią posiałam nasiona,ale nic nie wyszło
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
A ja sadziłam kilka razy szachownice i nigdy nie widziałam jak kwitną
Wyglądają, jak drukowane!
Przypomniałaś mi, że bukszpanu w zeszłym roku nie przycięłam. 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Gosiu witam się miło po Świętach
Chyba miałaś rację z tymi frontami, jakoś powoli ta prognoza coraz lepsza jest. Wybiegłam rano w klapkach oglądać "straty", na piwonii nic, na serduszce nic, na skiełkowanych astrach nic... Poszłam patrzeć na kwiatki w sadzie i jakoś są normalne białe, może kilka plamek mają na płatkach. Nawet kiwi wygląda, jakby nic nigdy nie słyszało o żadnym mrozie
Myślę, że to już jest to ochłodzenia a konto majowych ogrodników i zima pójdzie sobie po nim na dobre
Tak bym chciała
Zaczęły mi się bardzo, bardzo podobać szachownice. W tym roku odstraszyła mnie cena, ale może na jesień poszukam gdzieś tych cesarskich. A jak zapach, bo ponoć nie za miło pachną? Da się znieść?
Chyba miałaś rację z tymi frontami, jakoś powoli ta prognoza coraz lepsza jest. Wybiegłam rano w klapkach oglądać "straty", na piwonii nic, na serduszce nic, na skiełkowanych astrach nic... Poszłam patrzeć na kwiatki w sadzie i jakoś są normalne białe, może kilka plamek mają na płatkach. Nawet kiwi wygląda, jakby nic nigdy nie słyszało o żadnym mrozie
Myślę, że to już jest to ochłodzenia a konto majowych ogrodników i zima pójdzie sobie po nim na dobre
Zaczęły mi się bardzo, bardzo podobać szachownice. W tym roku odstraszyła mnie cena, ale może na jesień poszukam gdzieś tych cesarskich. A jak zapach, bo ponoć nie za miło pachną? Da się znieść?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Nadal zimno, ale widać już światełko w tunelu. Na szczęście rośliny sobie poradziły, żadnych szkód nie zaobserwowałam. Jedyna strata to kwiaty magnolii.
Madziu - I ja mam nadzieję, że maj będzie ciepły i słoneczny. Jeszcze tylko zmierzymy się z Zośką i już z górki.
Aniu - Kciuki się przydały.
Może nasionka miałaś złe? Nasiona wielu roślin szybko ulegają przeterminowaniu, ale nie wiem jak z arbuzami? Spróbuj jeszcze raz, może tym razem się uda?
Monia - Jakiś grzyb zaatakował Ci bukszpany? Moje po zabiegu strzyżenia zawsze troszkę odcierpią, ale widzę, że dają radę. Już troszkę lat mają, ale zasilam je kompostem i dają radę. Lubię jak są kulkami
Mam nadzieję, że śnieg był i sobie poszedł? U mnie go nie było, ale jego kumpel mróz już kolejną noc do mnie zagląda
Aniu Wsiania - Mam dość tej pogody, mam dość ciepłych kurtek, palenia w kominku, skrobania szyb o poranku i drżenia o rośliny. Niech już będzie ciepło
Ewelinko - I ja się przeprosiłam z cieplejszą kurteczką i cieplejszym szalikiem. A te zimne poranki są najgorsze.
Marysiu - Kostkowanej miałam więcej, ale chyba ją dziabłam
Mam nadzieję, że jeszcze będzie dużo słoneczka tej wiosny. Ona jeszcze młoda, rozwija się
Asiu - Kule toczy mój żuczek nadworny, niejaki pan M. Jest zawsze z siebie taki dumny po takiej operacji. Nawet nie wiem, czy to te nożyce takie zdolne, czy jego rączki.
Sylwia - Jakimś cudem ominęły mnie śniegi, grad i wichury. Mróz nadal nocami odwiedza, ale to już ostatnie podrygi. Masz rację, pomimo, że lodówka na dworze to jednak promienie słoneczne troszkę za dnia dogrzały kości.
Miłeczko - A gdzie się podziały szachownice? Może coś je pożarło.Moje wychodzą bez problemu, ich głównym zagrożeniem jestem ja, bo jak zaczynają wychodzić to je mylę z trawą
Bukszpany tnę dwa/trzy razy w sezonie, kolejne golenie mniej więcej w czerwcu. Zdążysz i swoje podciąć.
Aguś - I mnie Cię miło poświątecznie widzieć. Cesarska korona jak dla mnie cuchnie dość specyficznie. Nie wiem do czego ten zapach porównać, ale ja mam dość czuły nos i z daleka czuję. Dlatego muszę zmienić im miejsce, bo rosną za blisko tarasu, ale nie znikną z ogrodu, bo je strasznie lubię. I jak będziesz je sadzić, to pod koniec lata i koniecznie lekko na skos posadź cebule. Nie może być prosto, bo gnije. Metody babcine od mojej znajomej działają od zawsze. Jak będziesz chciała to zdradzę je sekret sadzenia piwonii
Szyszunie na Inversie. Pierwszy raz moja Inversa ma dzieci

Szyszunie na jodle, też pierwsze w jej życiu.

Moje ukochane klony też już zaczynają spektakl.
Ten to mandżurski. Ma bardzo ładne liście w sezonie. Soczysta zieleń.

Ten to ussuryjski. Cudnie przebarwia się na czerwono jesienią, ale w sezonie też zdobi i przyciąga wzrok niebanalnymi liśćmi.

I jeszcze jeden, czerwony się nazywa i najpiękniej zaczyna ze wszystkich. Ma śliczne te liście, i kolor i kształt.

reszta klonów jeszcze śpi, ale już powoli się przeciągają i niedługo je pokażę.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Tak Szefowo! Ogolę w czerwcu! Jak nie zapomnę!
Nie wiem, gdzie posadziłam szachownice i nie wiem, gdzie ich szukać.
Jak to ja!
Zniknęły też moje narcyzy, nie widzę żadnego, nic nie kwitnie. Nie lubią mnie chyba, albo robole jakieś zdżarły!
Nie wiem, gdzie posadziłam szachownice i nie wiem, gdzie ich szukać.
Zniknęły też moje narcyzy, nie widzę żadnego, nic nie kwitnie. Nie lubią mnie chyba, albo robole jakieś zdżarły!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu cesarska korona cudnie Ci kwitnie.
Klony szybko ruszają, więc masz piękne widoki. Może już te przymrozki się skończą i ogród nie ucierpi.
Oby się spełniły nieśmiałe życzenia ciepła, związane z urodzinami syna.
Dobrych, ciepłych dni życzę. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, a możesz mi zdradzić sekret sadzenia piwonii? Od trzech sezonów mam jedyną i jak do tej pory nie doczekałam się ani jednego kwiatka
Posadzona dość płytko, może nawet za, bo ze dwa lata temu udało mi się ją niechcący zahaczyć grabiami i wyszła z ziemi
Potem z powrotem ją wsadziłam, ale jak dotąd nie raczyła zakwitnąć. Dojrzewam do tego, żeby się jej pozbyć, bo po co mi coś, co nie kwitnie?



