Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[bober0]

W nowozakupionych Sansewieriach po około 2 tygodniach pojawiły się pionowe przesuszenia/pęknięcia.

Czym to może być spowodowane?
Jak mogę temu zaradzić?

[ewa321]

Bober0 - nic już nie zaradzisz, bo o ile dobrze widzę, to jest to uszkodzenie mechaniczne.
Czy ten liść jest pęknięty na wylot czy tylko z jednej strony ?
Może jeszcze w sklepie, może jak ją przewoziłeś do domu - mógł zostać uszkodzony.
Pęknięcie mogło nie być od razu widoczne, bo zanim przeschło i uschło ...
A poza tym szabelka wygląda całkiem zdrowo
Jak bardzo Ci przeszkadza to pęknięcie, to utnij listek u nasady.
Możesz go pociąć na młode.
Co prawda nie będą z żółtym brzegiem, ale będziesz miał nową, zieloną roślinkę gratis

I chociaż u mnie dzisiaj za oknem ... śnieg to na przekór taki wiosenny bukiecik hahnii.
Co prawda wszystkie młodziaki rosły zimą, ale widoczek iście wiosenny




I potomstwo










I muszę się pochwalić, bo nie wytrzymam że jak wszystko dobrze pójdzie,
to pod koniec maja dotrą do mnie cudne rarytaski, na które już się nie mogę doczekać
Spełni się mnóstwo sansewierkowych marzeń - między innymi S. aubrytiana, S. concinna, S. parva white variegated

[onectica]

Spełnią się mnóstwo sansewierkowych marzeń - między innymi S. aubrytiana, S. concinna, S. parva white variegated

No to trzymam kciuki!
Ale i tak to dragon jest the best

[ewa321]

Lucy - dragon jest u mnie bardzo krótko, bo raptem od paru tygodni.
I w tym czasie wypuścił te dwa widoczne, a niedawno zauważyłam kolejne dwa, dopiero wykluwające się młodziaki
Strasznie żywotny okaz !!
A kciuki się przydadzą

[raflezja]

Z niecierpliwością czekam Ewa na prezentację Twoich nowości.
Też wkrótce zamierzam pokazać całą moją kolekcję, pomożecie mi w rozpoznaniu lub potwierdzeniu nazw. Mam nadzieję, ze pomożecie.

[bober0]

Bober0 - nic już nie zaradzisz, bo o ile dobrze widzę, to jest to uszkodzenie mechaniczne.
Czy ten liść jest pęknięty na wylot czy tylko z jednej strony ?

Na zdjęciu jest z jednej strony ale mam inną roślinę gdzie jest na wylot.

[Koliber1112]

Część jestem tu nowa ale od dawna zaglądam na to forum. Sama posiadam kilka sztuk sansevieri. Zachwycam się zdjeciami wstawianymi przez osoby z forum szczególnie tymi mniej spotykanymi. Mam nadzieję ze z czasem też uda mi się zdobyć kilka wyjątkowych okazów. Jak będę miała chwilkę to wstawię fotki tych gatunków które posiadam. Piękna kolekcja pani ewa321

[digitalis]

Mam tylko malutką sadzonkę Golden hahnii, która na razie jeszcze u mnie nie ruszyła.
Za to pochwalę się osobiście przeze mnie wyhodowaną sansewierią z sadzonki liściowej . Z wielu kawałków tylko jeden wypuścił odrost i na dodatek zajęło mu to ponad pół roku. Prawie straciłam nadzieję, ale oto jest . Nawet nie pamiętam, jaka to sansewieria bo liście zbierałam gdzie popadnie.

[onectica]

To nie ma znaczenia, i tak nie będzie taka, jak 'mama'.

[ewa321]

Digitalis - gratuluję bardzo cierpliwości i wytrwałości
Takie maluchy najbardziej cieszą !!
Chociaż na przykład te osobiście wyszukane i kupione w wielkim trudzie, też mi sprawiają radość
Ja się przymierzam, żeby pociąć moją S. metallica 'Siam Silver' na młode.
Chcę się dochować oryginalnej S. metallica, która jest w całości zielona.
Zawsze to o jedną roślinkę więcej, i to gratis

[digitalis]

onectica, wiem, że nie będzie taka jak 'mama', ale czy wzrostu to też dotyczy? Ja bardzo lubię niskie odmiany sansewierii, ale mam podejrzenia, że ta moja malutka pochodzi z długiego liścia Dlatego, kiedy patrzę na portret wszystkich niskich sansewierii Ewy 321, jestem pod wrażeniem. Też bym takie chciała, ale moja kolekcja na razie jest bardzo niewielka. I zgadzam się, że

te osobiście wyszukane i kupione w wielkim trudzie

sprawiają olbrzymią radość

[Koliber1112]

I oto kilka z moich sansevierek.











A oto zagadka co to za gatunek sansevieri to cylindryka ale gatunek jest mi nie znany



Przepraszam za jakość zdjeć

[digitalis]

Koliber1112, bardzo ładne sansewierie i pięknie się razem prezentują Widać wspólny mianownik w wyborze osłonek na doniczki
Jak się nazywa ta na trzecim zdjęciu?

[Koliber1112]

Kupiłam ją w tam tym roku w biedronce zdezelowana na wyprzedaży ponad połowa byla ugnita i musiałam część jej wyrzucić. To co zostało wsadziłam w nową ziemię. Z czasem sie rozrośnie . Na doniczce była tylko informacja sansevieria. Po przewertowaniu internetu myślę, że to sansevieria kirkii frends. Najbardziej mi pasuja listki i wielkość. Ogólnie to często ratuje sansevierie z opłakanego stanu. Tak było z tą, wyleciała z doniczki z korzeniami na wierzchu z uszkodzonymi szabelkami kupiona w brico . Teraz wypuszcza nowe liście i cieszy .

[ewa321]

Koliber1112 - no jak na początek, to piękna kolekcja
Najbardziej mi się podoba ta całkiem zielona, ciemnozielona - piąta fotka.
A najnowsza Twoja zdobycz z brico już zapowiada się na żywotny egzemplarz.
No i jak ich nie kochać, zwłaszcza tych dużych, szablastych
Ja na początku zbieractwa sporo okazów kupiłam na all, w egzotycznym ogrodzie.
Co prawda większość opisów roślin się nie zgadza, mają problem z identyfikacją
Ale to nie jest problem, bo zwykle się wie czego szuka, a poza tym jest fotka konkretnej rośliny.
Mówię o tym, bo mają naprawdę zdrowe, żywotne rośliny za rozsądną cenę, które nie padają i ładnie rosną.
Ostatnio poszli w sansewierie i jest kilka bardzo ciekawych.