Kury,kaczki w ogrodzie
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kura w ogrodzie.
Kura nie zje tych owoców ale może poryć pod nimi dziury. Na szczęście wystarczy położyć albo wbić kilka patyków na krzyż żeby powstrzymać zapędy kury. Pod czereśniami zjada larwy much które po przepoczwarzeniu się w muchę składają jaja w czereśniach. Zjada też inne szkodniki.
- SETA
- 200p
- Posty: 277
- Od: 4 cze 2016, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań wschodni
Re: Kura w ogrodzie.
W takim razie, muszę pomyśleć o czereśni.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Kura w ogrodzie.
SETA pozwolę się nie zgodzić z kolegą wyżej. Z mojego doświadczenia jeśli chodzi o winorośle to może i zielonych surowych owoców nie zje (chociaż?) ale dojrzałe na pewno tak i to nie będzie po nich śladu. Miałem w tunelu foliowym. Wlazły jedna z drugą. Co prawda dziur nie narobili ale winogron też już nie było.
Dalej może porzeczka. Gdy ona kwitnie kury bez skrupułów pozjadają zalążki nawet z kwiatkami. Już nie mówię o owocach później. Nie miałem doświadczenia z Borówką bo odgrodziłem ją od tych szkodników ale nie trudno sobie wyobrazić. A dodam jeszcze że u mnie kury fruwają na ogrodzenie i jak szpaki likwidują winogrona. A jak będziesz mieć czereśnie to także nie pogardzą. Jednym słowem zero wolnego wybiegu, jak już to kontrolowany.

Mam tę moc - Sylwek
Re: Kura w ogrodzie.
Morwa jest dobrym rozwiązaniem. Jak owocki spadną, to kury chętnie je jedzą, a podobno jaja są potem bardzo dobre.
Pozdrawiam
Janusz
Janusz
Re: Kura w ogrodzie.
Co do borówek to u mnie kury za nimi nie przepadają, czasami coś dzióbną ale widocznie owoce są dla nich za mało kaloryczne.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Kura w ogrodzie.
Ja mam kilka drzewek w zagrodzie gdzie są kury i są przycięte na wysokość dzioba kur . 

-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kura w ogrodzie.
SylwesterK6 pisze:SETA pozwolę się nie zgodzić z kolegą wyżej. Z mojego doświadczenia jeśli chodzi o winorośle to może i zielonych surowych owoców nie zje (chociaż?) ale dojrzałe na pewno tak i to nie będzie po nich śladu. Miałem w tunelu foliowym. Wlazły jedna z drugą. Co prawda dziur nie narobili ale winogron też już nie było.Dalej może porzeczka. Gdy ona kwitnie kury bez skrupułów pozjadają zalążki nawet z kwiatkami. Już nie mówię o owocach później. Nie miałem doświadczenia z Borówką bo odgrodziłem ją od tych szkodników ale nie trudno sobie wyobrazić. A dodam jeszcze że u mnie kury fruwają na ogrodzenie i jak szpaki likwidują winogrona. A jak będziesz mieć czereśnie to także nie pogardzą. Jednym słowem zero wolnego wybiegu, jak już to kontrolowany.
Mam 3 młode czereśnie i jedną dużą pod którymi codziennie są kury, nigdy się nie zdarzyło żeby kura wskoczyła na takie drzewko. Nigdy. Nie mam pojęcia jak to jest z winogronami ale o czereśnie bym się nie martwił. Kura zagraża najbardziej temu do czego sięga jej dziób. Zdarzało się że podziobała pomidory ale borówek i jagód kamczackich nigdy mi nie ruszyły,
Najgorsze co robią kury to rycie dziur. Jak się np ściółkuje pod borówkami albo obkłada obornikiem drzewka to kura to rozryje i nie będzie śladu po ściółce i do tego wykopie dziurę. Ja sobie z tym radzę obkładając krzewy kamieniami lub kładąc pod borówkami suche świerkowe gałązki.
Re: Kura w ogrodzie.
Winogrona obechlały tam gdzie dostały. Ale w zeszłym roku winogrona miałam jeszcze nisko , to był pierwszy ich rok, było jakieś kilka jagód i kury w nich zagustowały. Myśle że jak winogrona będą już wyżej na podporach kury ich nie dostaną. Borówki też im pasowały , bedę musiała jakoś je obgrodzić. Jednak gorsze od samego zjadania owoców są te doły co wykopują. Jak ziemia jest miękka, np w borówkach potrafią zrobić takie katakomby pod krzakami że głowa mała. Jakbym nie nakładła drągów, kiji i bóg wie czego, nie byłoby już dawno borówek.
- SETA
- 200p
- Posty: 277
- Od: 4 cze 2016, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań wschodni
Re: Kura w ogrodzie.
No to decyzja zapadła. Kuraków nie budziet
Niech żyją borówki ! Niech żyje rabarbar !

Niech żyją borówki ! Niech żyje rabarbar !
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kury,kaczki w ogrodzie
U mnie na czereśni żerują kury i kaczki. Kaczki ile sięgną, kury.... jedna artystka lata po gałęziach i objada 
Kury za jajka, a kaczki za zjadanie ślimaków mają odpuszczone

Kury za jajka, a kaczki za zjadanie ślimaków mają odpuszczone
