Ja to co innego dopiero niedawno z pracy wróciłam. Dziś i jutro o godzinę dłużej pracujemy... Wyobraziłam sobie twoich sąsiadów... powiedz że jeszcze podlałaś je w tym deszczu... 
To by dopiero mieli niezły cyrk. Ja też tylko czekam kiedy moi sąsiedzi się spytają co ja tak z tym aparatem latam po ogrodzie... 
I co z tego, że tylko jednym kwiatkiem? Za chwilę będzie miał towarzystwo 
. Twój eM spisał się z sadzeniem cebulek, pochwały dla Niego . Masz mnóstwo tulipanów i czekam na kwiaty 
. Kupiłaś śliczne odmiany . Pumilki już Ci zaczynają kwitnąć ? Moje to chyba jeszcze pąków nie maja, nawet nie zwróciłam na to uwagi . Biała sasanka śliczna i trzymam za nią kciuki 
. Nie martw się nie tylko Twoi sąsiedzi mają dziwne zdanie na Twój temat . Na mnie patrzą chyba dziwnie jak w brzydką pogodę latam z aparatem . Kolejna rabata w trakcie realizacji , super 
. Jeszcze muszę pogratulować Ci tego zapisywania odmian . ja nigdy tego nie zacznę robić a tak planowałam 
. Pozdrawiam i zdrowych, spokojnych świąt Wielkanocnych Ci życzę 
.
Roślin na szczęście nie zdążyłam podlać Deszcz uczynnie zrobił to za mnie... z tymi zdjęciami to też pewnie moi mają ubaw 
Pumilek w swojej kępie towarzystwo już ma, ale inne kępy nawet nie myślą wychylać się w taką zimnicę A narcyze wszystkie są piękne 
Tylko ten jeden pumilek taki wyrywny, jego koledzy ani myślą... Pocieszające jest to, że więcej takich "zielonych wariatów" jak ja Co do nazw odmian, to zawsze podziwiałam forumki znające wszystkie nazwy, obiecałam sobie, że przy nowościach też o to zadbam, póki co udaje mi się dotrzymać obietnicy, ciekawe tylko jak długo Miejsca na dotychczasowych rabatach brakuje - w przeciwieństwie do apetytu na nowości - dlatego muszę kombinować jakby tu powiększyć przestrzeń Super, ze narcyz dostał imię 
Chyba większość z nas tak ma, więc z okazji świąt życzę ci, jak najwięcej tych "ziół" 
Małgosiu , jak to możliwe, że u Ciebie zakwitł już pierwszy pumilek 
Ciekawe czym je otoczysz? ja nie mam nigdzie takiego obrzeża i bez przerwy trawa wchodzi na rabaty. Ale sama tego nie zrobię a nie mogę wymagać od Stasia bo i tak zajmuje się warzywniakiem Mówię ,że mam ogród naturalistyczny i tyle Masz śliczne tulipany i duużo , no i znasz nazwy . Ja nawet nie próbuję ich nazywać , n ie zapamiętałabym . Pocieszyłaś mnie bo już myślałam, że moje pumilki nie chcą kwitnąc i będą mocno spóźnione . Trzymam kciuki w takim razie za Twoje postanowienie odnośnie znaczenia odmian . U mnie to nie przejdzie i dałam sobie z tym spokój . Dziękuję za życzenia i pięknego króliczka . Tobie również życzę udanego i spokojnego świętowania w dniu jutrzejszym .
Tulipanów masz moc i rabatka nowa na jednoroczne ja w tym roku miałam nie mieć jednorocznych i postanowienia spaliły na panewce ale one też swój urok mają 
, u mnie tulipany jeszcze w pąkach, ale to nic, może przeczekają ten deszczowy czas, wtedy będą ładniejsze 
