Tulipany w pąkach,ciekawe jak długo wytrzymają,czy poczekają na słońce...Na szczęście na balkonie w trzech donicach mam po kilka tulipanów i ze trzy hiacynty i kilka szafirków.Moją wiosenkę mam za oknem,choć tęskni mi się za działką.Niestety złapało mnie lekkie przeziębienie,nie wiem skąd...
Witaminy,wczoraj gorąca kąpiel,ale i tak kicham jak szalona.Czosnek w pogotowiu i imbir oraz miodzik
Iwonka rzeczywiście pąki magnolii przypominają głowy flamingów
Ciekawe porównanie.Myślę,żeby Jubilee zapodać Asahi,bo jak nie to jej pogrożę palcem
Jest wiele innych odmian,a wtedy nie ma zmiłuj się,będzie wymianka.
Małgosiu codziennie przyglądam się szałwiom,pomału się zbierają,ale liście klapnięte nie wstają,muszę je poobrywać.Odmiany niskie w dwóch kolorach blue i rose.
Chciałam jechać posadzić,ale pogoda skutecznie mnie odstraszyła
Na szczęście już roślinki zasilone,zdążyłam w ładną pogodę pojechać 
Shire kocham swój skrawek,ale daleko mu do przepięknego
Zapraszam do mnie w wolnych chwilach Chyba każdy z nas ma tyły forumowe,nie starcza doby,a tak wiele wątków chciałabym odwiedzić
Werka tak zgadza się,z tego samego punktu
Co jeszcze od nich kupiłaś? Ja się trochę spóźniłam,miałam coś jeszcze domówić i klops,wysłali paczkę.
Aniu dalie zostały wykopane przed zimą,ale chyba za późno siedziały w ziemi,po pierwszych przymrozkach bezwzględnie zawsze je wykopywała moja kochana mamcia,a teraz coś za późno i spróchniały doszczętnie
My trzymamy dalie w piwnicy,co roku dobrze się spisywały i wypuszczały pędy już w marcu.No trudno trzeba kilka dokupić.Na szczęście nie są drogie.
Wiolu szałwie dalej klapnięte,ale wypuszczają świeże listki
Cebulowe wciąż trzeba dokupywać,u mnie hiacynty wychodzą co roku.Często i gęsto robię tak,najpierw kupuję cebule do domu,nacieszę się nimi,przekwitną i bach do ogrodu. Fajna zabawa Ostatnio przeglądałam zdjęcia z zakupami cebulowych.Lubię robić pamiątkowe,bo zima długa i nie pamiętam co wsadziłam.
Przeglądam,patrzę,a tu co za zonk? Gdzie moje nowe żółte cudne hiacynty City Harlem i Woodstock? I teraz nie pamiętam gdzie je wsadziłam,ale w donicy na balkonie jakieś ciemne siedzą.Czekam więc na nie z niecierpliwością
Dorotka miałam nic nie zamawiać na wiosnę,ale to już jednak tradycja.Dwa razy do roku to nie grzech,a mus
Mam nadzieję,że ładnie wystartują
Ptaszki przemalowane,a całkiem inaczej się prezentują.Też lubię kupować ozdoby.Teraz marzy mi się tabliczka z napisem Garden.
Napisałam do jednej pani,która zajmuje się decoupage,jednak jak się nie odezwie sama spróbuję coś wydumać i taka powstanie na pewno
Jubilee C i u mnie i Sabinki słabo się miewa,ciekawe,czy dostanie powera,czy też nie? Poczekam,a jak się nie popisze w tym roku to czeka ją wymianka i jej miejsce zajmie inna angieleczka
Ciekawe jaki będzie kolorek?
Kochani życzę Wam Zdrowych,Wesołych i pogodnych Świąt Wilkanocnych,miłej,ciepłej atmosfery w kręgu rodziny i przyjaciół oraz smacznych jajek
I wzajemnie !!!!
Pozdrawiam Piotrek 
. Pieska masz uroczego 
. Takiego pomocnika też bym chciała 
.
U mnie śnieg za oknem, zima pełna gębą 
To doskonały pomysł i chyba spróbuję tak i ja 
