Na starym po nowemu 4.

[maniolek]

Beatko piękne kwitnienia

[apus]

Beatko, chyba za dwa tygodnie, to już będzie ciasto z rabarbarem!

[JAKUCH]

Beatko kolorki cudne ta jedna jest podobna do mojej która rosła pod altanką ta pomarańczowo żółta.Teraz dopiero ją odtwarzam bo mi podgniła po deszczach. Trzymam kciuki ,żeby utrzymały Ci się więcej niż jeden sezon.Rabarbar masz superowy mój dopiero się buja

[Zuzia111]

Bardzo ładne lewizje ale już się nie skuszę, o nie. . Żagwin też ma ładny kolorek, bo to chyba on. Czy go przycinasz po kwitnieniu, ponoć się powinno.

[JAKUCH]

Niestety u nas nie było tych pergol ,bo nie możliwe ,żeby je tak szybko sprzedali .Byłam kolo 10 i nic z tego

[any57]

Nie żeby po pergolę, ale żona ma weszła do "L" i .... wyszła, bo ogromny tłum i wrzawa była To jednak musiały być te pergole

[Beaby]

Mariuszku - taki to teraz mamy czas, że wręcz co godzinę coś nowego zakwita. A ta zieleń jest tak śliczna, szczególnie w młodych listkach na drzewach i krzewach. Cudna pora roku.

Basiu - ten rabarbar to wiekolud, raczej traktuję go jako ozdobny bo nie jest zbyt smaczny i aromatyczny. Czegoś mu w smaku brakuje. Nie ma łodyg takich czerwonawych, może dlatego. Ale wielki to on jest. Tylko wycinam mu te badylki, które ogólnie przeszkadzają, i tylko wtedy dodaję takie do kompotu czy do innych owoców w cieście.

Jadziu, no śliczne są te lewizje Dziękuję za popchnięcie mnie w ich stronę.
Mam jeszcze dwie z tych maleńkich, ale jeszcze nie kwitną więc czekam na ich kolorki.
A rabarbar próbowałam od razu przenieść w inne miejsce ale tylko to mu spasowalo gdzie go poprzednicy posadzili. Muszę się do tego przyzwyczaić. Choć miejsce ma fatalne w ogrodzie i te jego wielgachne gabaryty. Ach jak by się pięknie prezentowal w innej części ogrodu.
Po pergole wczoraj podjechłam po pracy. Jak dotarłam do półki - to jedna kobieta trzymała w ręku ostatnią paczkę, ale odlożyła - i od razu zabralam się za oglądanie tej pergoli. Spoobała mi się, kupiłam ostatnią.... Dzisiaj rano podeszłam do L. do Bielska i kupiłam kolejną, bo tak planowałam, że 2-3 szt. Zostało przy 2.
Daj znać, jak chcesz, to podskoczę jeszcze jutro do Bielska, może będą. Proszę o wiadomość.

Zuziu - no chociaż raz je trzeba mieć, więc mam te lewizje, ale też pewnie tylko jedno podejście sobie w ich stronę zaserwowalam.
A żagwinu jeszcze nie musialam przycinać, ale mam to na uwadze. Na razie do tej pory caly czas jest niski i zwarty. Ale jak będzie tego żądał to go niziutko zetnę po kwitnieniu. Mam go dopiero trzeci czy czwarty rok, może dlatego jeszcze nie było postrzyżyn - nic jeszcze z nim nie robilam jak dotąd, zupełnie nic.

Andrzejku, myślę, że to przedświąteczny czas zakupowy teraz taki ostry jest, stąd ta wrzawa... A, że przy okazji pergole, to czemu nie. Ale pewnie nie każdemu takie pasują. Mnie spasowały bardzo, bo są delikatne, lekkie i mają fajny grafitowy kolorek. Jutro sprawdzę czy można je składać na dowolną wysokość bo chyba tak.

[Iwonka1]

Szczęściara A ja zupełnie zapomniałam o pergolach

[apus]

Następnym razem musisz mi jeszcze o rabarbarze przypomnieć, mamy taką odmianę, która ma już chyba z 70 lat... jest od zawsze w mamy ogrodzie. Pędy nie są bardzo czerwone i nie takie wypasione jak czasami się widuje, ale jak się rozpraży... pychota - do kompotu, ciasta!

[Ann_85]

Oj jak ja czekam na te swoje tulipany, same pąki, a u wszystkich Forumek już piękne kwiaty I żagwin juz tak gęsto Ci kwitnie, mój dopiero parę kwiatków leniwie wyprodukował...

I jakieś takie puchate szafirki

[Aguss85]

Łooo, jak to taki ruch przy tych pergolach, to do jutra pewnie nie będzie już nic i mam nawet po co jechać No szkoda, może za rok, bo by mi pasował jeszcze jeden powojnik, ale dobrze że chociaż wcześniej na te niższe się załapałam Bardzo ładne te Twoje nowe zakupy

[Elizabetka]

O Beatko tak się cieszę, że udało Ci się dostać pergole. Marzyłaś o nich
No i te piękne lewizje...kurcze narobiłaś mi smaku...a tak się zarzekałam.
Ja mam rabarbar bardzo smaczny czerwony. Jak chcesz to mogę uszczknąć dla Ciebie kępkę.

[JAKUCH]

Elusia jak masz malinowy to ja z chęcią się piszę .Mój rabarbar jest taki drzewiasty niby smaczny ,ale na starym ogródku miałam właśnie taki malinowy był super.Beatko jeśli nie dostałam to na razie spasuję może jeszcze Aldi coś wystawi .Muszę powiedzieć Marcie niech sprawdza oferty .Syn obiecał ,ze mi pospawa tylko w którym wieku tego też nie wiem Była kiedyś taka hurtownia gdzie można było kupić pręty, teraz ja zamknęli, bo juz dawno brat by mi zrobił tak jak tę dla Elżbietki i Doktorka

[Maska]

Coś nie chcą żebyśmy się odwiedzały, bo już kolejny raz nie mam powiadomień.
Beatko czy te lewizje to już w tym roku takie cudne? przechowane czy kupione, bo na placu jeszcze nie widziałam! Uwielbiam te kwiaty.
Doczytałam że to zakup!
Mam też taki kolor żagwinu, śliczny! a czy na żółto zakwitnie kokorycz? z takimi śmiesznymi listkami? Po świętach chyba wrócimy do c.d. ale znowu Cię poproszę o przypomnienie
Nie dość że zimno to jeszcze u mnie wieje i chyba sobie sprawię kombinezon wiatroszczelny!

[Elizabetka]

Jadźko jutro jak się baterie naładują zrobię fotki tego mojego rabarbaru i powiesz czy o ten Ci chodziło.