Moje roślinki... apus - cz. 2
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, kiedy zaczyna startować krwawnica? Bo nie wiem czy z tej mojej coś będzie....
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, ładna ta margerytka
Teraz masz zagwozdkę, jak ją przezimować.
Może z niej taka twardzielka, że przeżyje zimę bezproblemowo....

Teraz masz zagwozdkę, jak ją przezimować.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Jadziu 30 zł kosztowało, może nie tanio, ale tak sobie pomyślałam, że czasami na głupoty wyda się więcej, a tak to przynajmniej już coś kwiecistego mam w ogrodzie. U mnie mało tych teraz kwitnących roślin...
Musze KONIECZNIE jesienią nasadzić więcej cebulowych, które w różnych terminach kwitną.
Zuziu, będę próbować ją przezimować. Różne opinie o tym zimowaniu są, ale podobno da się... Mam jeszcze smaka na daturę...
Mariuszu, dziękuję
Póki co w ciągu dnia wynoszę ją na taras a na noc wnoszę do domu.
Małgosiu, ja u mojej mamy będę przechowywać, u mnie w piwnicy nie ma okna, tylko w kotłowni, ale bardzo malutkie i obawiam się, że tam źle by przetrwała... zobaczymy, póki co żeby dotrwała zimy
Beatko, spróbuj bardzo jestem ciekawa czy bylica załatwi problem. Ja swoją krwawnicę przesadzałam ze 3 tygodnie temu, karpa była żywa,bo dzieliłam ją... coś chyba wychodzi, ale na razie wstrzymuję oddech nad nią.
Ona chyba ma późny start, więc czekaj cierpliwie, a najlepiej w ogóle nie patrz w jej stronę przez najbliższe dwa tygodnie
Lucynko, na to liczę. Docelowo będzie stała przy wejściu do domku. Mam nadzieję, że zaprzyjaźni się ze mną i nie będzie robić scen.
Dzisiaj zrobiłam inaugurację sezonu rowerowego, 31 km wykręciłam, przyjemnie było, ale czuję mięśnie...
No cóż po zimie zastana jestem i to dosyć mocno.
Przy okazji przejażdżki zaglądałam ludziom do ogrodów
podglądając co w nich się już dzieje, a dzieje się wiele. 
Musze KONIECZNIE jesienią nasadzić więcej cebulowych, które w różnych terminach kwitną.
Zuziu, będę próbować ją przezimować. Różne opinie o tym zimowaniu są, ale podobno da się... Mam jeszcze smaka na daturę...
Mariuszu, dziękuję
Małgosiu, ja u mojej mamy będę przechowywać, u mnie w piwnicy nie ma okna, tylko w kotłowni, ale bardzo malutkie i obawiam się, że tam źle by przetrwała... zobaczymy, póki co żeby dotrwała zimy
Beatko, spróbuj bardzo jestem ciekawa czy bylica załatwi problem. Ja swoją krwawnicę przesadzałam ze 3 tygodnie temu, karpa była żywa,bo dzieliłam ją... coś chyba wychodzi, ale na razie wstrzymuję oddech nad nią.
Ona chyba ma późny start, więc czekaj cierpliwie, a najlepiej w ogóle nie patrz w jej stronę przez najbliższe dwa tygodnie
Lucynko, na to liczę. Docelowo będzie stała przy wejściu do domku. Mam nadzieję, że zaprzyjaźni się ze mną i nie będzie robić scen.
Dzisiaj zrobiłam inaugurację sezonu rowerowego, 31 km wykręciłam, przyjemnie było, ale czuję mięśnie...
Przy okazji przejażdżki zaglądałam ludziom do ogrodów
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Wow, jaka piękna margatetka, zawsze sie bałam ,że szybko padnie, przekwitnie ...a tu Zuza pisze ,ze przezimowała i nadal jest . Ciekawe jak Tobie przetrwa? kolor śliczny 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Też Karolinko na to liczę, bo żal by było...
Z kolorków były jeszcze jaśniutko różowe, żółte i białe. Wszystkie ładne, z tym, że białe były już mocno rozkwitnięte.
Z kolorków były jeszcze jaśniutko różowe, żółte i białe. Wszystkie ładne, z tym, że białe były już mocno rozkwitnięte.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Śliczna ta Margaretka, no i kolor różowy. 
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu ale mi narobiłaś chętkę na Margaretkę
tym bardziej że przybyły mi dwie donice w które nie bardzo wiem co wsadzić 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu śliczna margerytka, ale ja już nic na pniu nie kupię. Nie wiem nie mam szczęścia do takich roślin. Dostawałam i kupowałam róże...nie ma żadnej. Kupiłam głóg dwuszyjkowy po zimie suchy. Będę zatem tylko podziwiać u innych
...i znowu pada!
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, stałam ostatnio w LM nad takimi Margerytkowymi drzewkami i robiłam szybką listę za i przeciw
Tak niesamowicie pachniały.. Jak znajdowałam argument typu "nie mam gdzie przezimować" to od razu wskakiwał.. "chociażby jako jednoroczne kupić"
Dopiero eM wyrwał mnie z rozmyślań i stwierdził, że w tym roku już poszalałam z zakupami i pora dać sobie na wstrzymanie, a skoro zastanawiam się wziąć/nie wziąć to znaczy, że tak naprawdę nie jest mi potrzebna ta "stokrotka"
Taki jest z niego psycholog 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu świetnie, że rękawice się sprawdziły.
Sprzątanie po remoncie miłe nie jest, ale jak finał, to już można przeżyć. Jak w rytmie walca, to tym bardziej.
margerytka śliczna.
Moja mama zimuje żółtą w formie krzewu, w chłodnym pomieszczeniu 10-15 stopni. Nie jest długowieczna w takich warunkach, co 2-3 lata pobiera szczepki i sadzi od nowa. Spokojnego świętowania. 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Witaj
. Fajne drzewko sobie sprawiłaś
. Niech cieszy Twoje oczy jak najdłużej
. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
No i ciepełko się skończyło...
Wczoraj tak cudownie było, udało mi się częściowo uporządkować taras, pomalowałam koszyki, trochę oplewiłam. Zaczęłam nawet zdzierać trawnik na przed ogródku, pod nową rabatę, nie za wiele udało mi się zrobić, bo jakoś szybko dzień się skończył. Dzisiaj odpuściłam sobie, bo dosyć, że zimno, to jeszcze przenikliwy wiatr...
Szukam jakieś fajne przepisu na sernik, zależy mi żeby był wilgotny i miękki, macie jakieś fajne, sprawdzone przepisy?
Elu, co po niektóre kwiatuszki są dwukolorowe...
Tolinko, no wiesz... puste donice będą źle wyglądać, więc taka margerytka będzie cudnie w nich wyglądać...
Marysiu, ja z tymi piennymi też ostrożnie, ale nie mogłam się oprzeć... Będę próbować przezimować, ale póki co mam nadzieję, że dotrwa do tego okresu.
Sabinko, czasami dobrze zabrać ze sobą psychologa do takiego sklepu
...bo gdyby nie oni, to nazwlekałabyśmy różnych cudów i wianków.
Soniu, niby finisz już tuż, tuż, ale jakoś mi tak nie idzie. Może jutro będę miała więcej pary i ogarnę. W każdym razie jutro zamykam rozdział "sprzątanie na święta" a we wtorek otworzę kolejny pt. "sprzątanie po świętach"
Powiedz mi jak mama ukorzenia margerytki?
Ewelinko dziękuję
Wczoraj tak cudownie było, udało mi się częściowo uporządkować taras, pomalowałam koszyki, trochę oplewiłam. Zaczęłam nawet zdzierać trawnik na przed ogródku, pod nową rabatę, nie za wiele udało mi się zrobić, bo jakoś szybko dzień się skończył. Dzisiaj odpuściłam sobie, bo dosyć, że zimno, to jeszcze przenikliwy wiatr...
Szukam jakieś fajne przepisu na sernik, zależy mi żeby był wilgotny i miękki, macie jakieś fajne, sprawdzone przepisy?
Elu, co po niektóre kwiatuszki są dwukolorowe...
Tolinko, no wiesz... puste donice będą źle wyglądać, więc taka margerytka będzie cudnie w nich wyglądać...
Marysiu, ja z tymi piennymi też ostrożnie, ale nie mogłam się oprzeć... Będę próbować przezimować, ale póki co mam nadzieję, że dotrwa do tego okresu.
Sabinko, czasami dobrze zabrać ze sobą psychologa do takiego sklepu
Soniu, niby finisz już tuż, tuż, ale jakoś mi tak nie idzie. Może jutro będę miała więcej pary i ogarnę. W każdym razie jutro zamykam rozdział "sprzątanie na święta" a we wtorek otworzę kolejny pt. "sprzątanie po świętach"
Powiedz mi jak mama ukorzenia margerytki?
Ewelinko dziękuję
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, zerknij na PW. Wyślę Ci tam przepis na tradycyjny sernik wiedeński. Prosty w wykonaniu i bardzo smaczny. 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Lucynko, ja też poproszę o taki przepis na sernik wiedeński
Muszę porównać z tym co mam bo Twój przepis może okazać się lepszym.
Basiu - datura przy margaretce na pniu to pikuś
Na krwawnicę zerknę po świętach
Basiu - datura przy margaretce na pniu to pikuś
Na krwawnicę zerknę po świętach
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Lucynko dziękuję
Beatko, krwawnica u mnie budzi się, czyli ona jednak ma późny start.
Beatko, krwawnica u mnie budzi się, czyli ona jednak ma późny start.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468

