Tolinka i róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Ja poproszę nasionka sasanek! Jak tylko dojrzeją im dmuchawce ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko miałam nawet ochotę na tą Chandos, bo na zdjęciach potrafi oczarować. Skoro jednak taka sobie to różyczka, to z niej zrezygnuję. U mnie miejsce na wagę złota :lol:
Piękne i takie 'tłuściutkie' masz te hiacynty. U mnie same takie wyrodzone niedobitki. Nie ma co pokazywać. A u Ciebie nie jest tak że z roku na rok coraz bardziej wybrakowane wschodzą ?
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko cudownie u Ciebie, te hiacynty, sasanki... baaajkowo! ;:167
Też cieszę się z deszczu, wreszcie odświeżona ziemia, od razu zieleniej się zrobiło, tylko baaardzo zimno...
Stokrotki w filiżance urocze! ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Zimno brrrr a już było tak przyjemnie cieplutko .Może święta znów będą pod znakiem bieli.Tereniu Hiacynty chyba zeszłoroczne ,ze takie wypasione, bo moje starsze mają tylko po kilka dzwonków na łodyżce
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Aniu hiacynty posadzone jesienią dlatego takie dorodne ,te z poprzednich lat już takie nie są ;:185
Sasanki ładnie u mnie rosną i chętnie się rozrastają bardzo je lubię wiosną,te ich kudłate łapki są urocze ;:167
Pewnie już u ciebie padało ,u nas też deszczu było sporo ,ogród szczęśliwy ,podlany żeby jeszcze tylko więcej słonka ;:3

Miłka jak dojrzeją dmuchawce to nie będę wiedziała ,która jest która ;:306 wiesz że ja z tym oznaczaniem to kiepska jestem ;:306
ale coś na pewno da się zrobić :wink:

Wiola Chandos jest ładna to prawda ,ale nie będę jej chwalić tylko za kwiaty i polecać nie o to tu chodzi ,róża ma być i ładna i zdrowa i ładnie rosnąć,wtedy zasługuje na pochwały ,ona na razie mnie nie zachwyciła i żałuje (póki co ) że dokupiłam drugą nie sprawdzając pierwszej ,bo jest tyle ładnych i chętnych do współpracy róż ,że miałbym co wsadzić na ich miejsce.I może nie o miejsce tu tak bardzo chodzi ,ale o pracę którą trzeba w nią włożyć inne są wdzięczne ,a ona...no cóż taka mała kapryśnica.Hiacynty mam z jesieni dlatego takie tłuścioszki :wink:

Basiu ;:196 Deszcz był bardzo potrzebny ,ale miało popadać w nocy a w dzień słonko ,a tu popadało a słonka niet! Zimno tak jakoś ,niemiło ,nie chce mi się siedzieć w ogrodzie :roll: ale teraz święta za pasem ,więc jest co robić w domu,a do ogrodu wpadam na chwilkę zobaczyć co tam w trawie piszczy :lol:

Jadziu zimno ,nawet rośliny nie specjalnie rwą się do życia,u mnie nawet forsycja jeszcze nie otworzyła pąków ;:202 że nie wspomnę o niektórych różach ,które stoją z zielonymi pędami ,ale jak zaklęte ani jednego noska ;:222 Za to cebulowe cieszą oko ,dobrze że tym to chociaż wiele nie trzeba :lol:
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Pisałam wam że padły mi trzy róże ,okazuje się że wszystkie trzy żyją ;:215 Poula B. jak wykopałam (raczej wyrwałam :oops: ) okazało się że miał przyrosty pod ziemią ,Lacre ma tyle nosów u podstawy jak żadna inna ;:oj Candle podobnie .Bardzo się cieszę ,bo to akurat róże które bardzo lubię ;:108 no ale przyszły trzy w zamian...upchnęłam ;:306 no jak się nie da!?
Da się ;:306 :;230 Więc melduję że mój stan powiększył się o trzy. Kolejny Paul Bocuse ,Crocus Rose ,Princess Alexandra of Kent.

Teraz sen z powiek spędza mi Lady of S. coś nie bardzo ma się jej na życie a wyglądała całkiem nieźle po zimie,teraz stoi jak zaklęta,pędy nie są zieloniutkie oj! martwię się bardzo,taka była piękna zeszłego roku ,bardzo ,ale to bardzo by mi było jej szkoda ;:145 no ale skoro jeszcze forsycja w pąkach , to i może na róże nie czas ;:218
Markety kuszą już wiosennym asortymentem ,dzisiaj widziałam w B. lampeczki solarne ,ale byłam z M.więc zakupy nie możliwe :roll: zabłąkam się tam przypadkiem jutro sama ;:183 przydały by mi się takie ,stojące są ,a ja mam juz kilka wiszących ,pasowałyby mi ;:333

Na stoiska z roślinami nie zaglądam, stwierdziłam ,że już dość,teraz tylko pomnożę to co mam ewentualnie ,wymienię co wypadnie ;:108 no nie liczę trzech wsadzonych bzów i dalii co są w drodze ,bo to darowane ze szczerego serca,to się nie liczy :D Po świętach jadę po złotko końskie ,a czytam że Dorotka już podlewa ;:202 kurcza jaka ja opóźniona jestem,ale róże dostały nawóz sztuczny i podsypałam przerobionym obornikiem ,to może nie jest tak źle ;:209
Po deszczu ogród się zazielenił ładnie,żeby jeszcze słonko chciało poświecić,ale póki co chyba trzeba będzie jeszcze na nie trochę poczekać ;:108


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najbardziej ulistniony Lavender F.C

Obrazek

First Lady przesadzona startuje od ziemi ale jak ładnie ,ciekawa jestem czy nowa miejscówka sprawi że będzie miała wreszcie te obiecane 150cm ;:306


Obrazek
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1133
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko!

Co to jest za niebieska roślinka z Twojego wpisu z 5.04. ta ostatnia pod ciemiernikiem?
Marta
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Lavender F.C pięknie rozgałęziony ;:oj . Będzie miał dużo kwiatków ;:oj . Mój Paul Bocuse cały czas ma tylko 3 pędy :evil: William Christie też marnie wygląda :evil: . A to takie piękne róże ;:167
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko no widzisz jak jeszcze Forsycja nie kwitnie to dlaczego róże mają szaleć .Jednak LFC szaleje chyba najbardziej a i niewiadome też się obudziły po zimie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Miło się patrzy jak róże startują, zwłaszcza, że przy przycinaniu serce się kraje, jak trzeba przyciąć już wypuszczone spore pędy. Hiacynt aż tu pachnie! ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, mnie Chandos również nie uwiódł ;:224 Co prawda miałam sadzonkę marketową więc na dorodność krzewu muszę jeszcze zaczekać, ale dosyć szybko w ubiegłym roku złapała plamistość. Kwitła zaledwie dwoma kwiatami na cały sezon.. no trochę mało, mimo, że kwiaty piękne i pachnące to po róży oczekuję tego czegoś co skupia moją uwagę na dłużej, a nie powoduje że mam ochotę odwrócić wzrok bo najzwyczajniej wkurza.. Zobaczymy jak to będzie w tym oku. Ładnie wystartowała i wygląda jakby się zmotywowała do rośnięcia. Czas pokarze.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, może nie smuć się i nie martw o Lady of S. Góra może nieciekawa, ale wiesz w trzech różach miałaś przykład, że życie było pod ziemią, pewnie ona też przyspała :wink: zresztą pogoda dziwna, jeden dzień upał a na drugi na pograniczu zera. Pewnie jak wiosna się bardziej zdecyduje nam ciepła zapodać to i Leidi się obudzi. ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Marta to śnieżnik :) cebulki kupowałam jesienią.

Werka LFC zostawił inne nieźle w tyle ;:306 on to lada moment chyba pąki pokaże ;:oj Mój pierwszy Paul też był taki cherlawy może zmiana miejscówki dobrze mu zrobi ,na tegoroczną liczę że poszaleje :lol: to ładna róża i chciałabym żeby ładnie rosła ;:173

Jadziu tak też sobie tłumaczę ;:108 może nie potrzebnie tak spieszyłam się z cięciem ;:218 Forsycja nadal w pąkach,dziś z cięłam parę gałązek do wazonu ,w domu się rozwinie.Sporo róż obudziło się już ,ale większej ilości wcale się nie spieszy,może to taka mądrość przyrody przecież jest zimno brrrr ;:219

Miłka cieszą te młode listeczki wygrzewające się na słonku tylko gdzie to słonko ;:145 zimno i wieje ,że psa szkoda wygonić :evil: Cięłam na prawdę spore pędy i łzy miałam w oczach ,taka sytuacja może mocno zrazić do uprawy róż :roll:
Hiacynty uwielbiam !co roku dosadzam i dosadzać będę , w tym roku podkarmiłam cebule obornikiem ,one się wyradzają i stoją takie wypłochy ,a te nowiutki to takie cudne tłuścioszki ;:167

Sabinko najwyraźniej to nie wina sadzonki tylko gatunku ot kapryśnica i tyle .Ja podobnie jak ty oczekiwania miałam trochę większe....oby nas zaskoczyła w tym roku pozytywnie 8-)

Basiu na razie dałam jej spokój nawet tam nie zaglądam zobaczymy ,gdyby coś...na pewno ją odkupię ,bo nie wyobrażam sobie jej nie mieć w ogrodzie ;:108 Póki co pogoda rzeczywiście nie sprzyja pracom w ogrodzie ,wychodzę tylko jak muszę ,troszkę jestem przeziębiona a święta za pasem ,więc ogród czeka na lepsze dni :wink:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

U nas Forsycje jeszcze kwitną w najlepsze ,lecz powoli opadają im płatki .U mnie Austin wypuszcza od dołu dopiero listki to samo inne pnące czy parkowe to samo Fresja .Góra nadal śpi, a czy sie obudzi też nie wiem, a to trzeba będzie ciąć tak nisko i sezon w plecy ;:222 Jednak jeszcze musimy trochę poczekać. Może dopiero na początku maja wszystko sie wyjaśni
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Jadziu u mnie raczej góra się już nie obudzi ,pędy suche ,większość do wycięcia na wiele w tym roku nie liczę jeżeli chodzi o pnące ;:174 Poczekam ,bo co mam innego zrobić ,ale nie sądzę aby sytuacja uległa zmianie ,ciepłe dni tylko bardziej obsuszą i tak suche już pędy.


Moi drodzy Święta już tuż,tuż czas kończyć domowe porządki i wziąć się za przyrządzanie potraw wielkanocnych ,pogoda nie sprzyja pracom w ogrodzie ,co zrobione to jest a co nie zrobione musi poczekać,bo teraz czas świętować :D

Chciałam Wam życzyć zdrowych ,pogodnych i cieplutkich Świąt Wielkiej Nocy ,aby upłynęły w radosnej atmosferze ,w gronie rodzinnym



Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”