Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Kwitnienie forsycji bardziej mi się kojarzy z terminem na podcinanie róż niż na gladiole.
Można też wyjechać poza miasto, wyjść na pole i sprawdzić czy ziemniaki już posadzone (u mnie jeszcze nie sadzą) :wink: .

Zalecany warunek to: temperatura ziemi na głębokości 10 cm 10 stopni C.
Myślę, że do tego już blisko po ciepłym marcu i w miarę optymistycznych prognozach na przyszły tydzień.

Tak jak Ela mam nadzieję na sadzenie tuż przed lub tuż po Świętach, czyli w połowie kwietnia, ale tak było u mnie zawsze i kończyło się na 25 kwietnia :wink: .

Ale przybyszowe (odporniejsze na zimno i wilgoć) mam już zasadzone! :) Ponad tysiąc bulwek rozpoczęło wegetację pod czarną agrowłókniną.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Czy ma znaczenie na co najpierw wymoczę mieczyki, to znaczy na wciornastki czy przeciw grzybom??? Bo na grzybowe mogłabym wymoczyć jutro a środka na wciornastki jeszcze nie mam. :oops:
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Ma znaczenie.
Środek owadobójczy stosujemy po to, aby zniszczyć szkodniki, które są TERAZ na i w bulwach. Nie zabezpieczy on przed wciorniastkiem, który pojawi się w ogrodzie nie wcześniej niż w czerwcu.
Środek grzybobójczy ma zabezpieczyć (też nie na cały okres wegetacji) przed wniknięciem patogenu z gleby do bulwy.

Stosując środek owadobójczy jako drugi, wypłukiwalibyśmy z bulwy środek grzybobójczy.

Zatem najpierw owadobójczy, potem grzybobójczy.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Dziękuję Adamie za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Pozbierałam jesienią całe mnóstwo tych małych cebulinek, które się narodziły wokół cebuli-matki.
Chcę je wysadzić, żeby podrosły. Jak daleko je sadzić jedną od drugiej? Czy one dużo przybierają na obwodzie przez sezon?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Niestety, ale posadzonym bulwkom przybyszowym nic nie przybędzie w obwodzie. Co więcej, na koniec sezonu będziemy musieli je wyrzucić, bo będą dużo mniejsze niż są teraz. Dlaczego więc je sadzimy? :wink: Ponieważ otrzymamy z nich dużo większe bulwy zastępcze :D , a posadzona bulwka przybyszowa jest pierwszym pokoleniem bulw matecznych.

To, jak duża będzie bulwa zastępcza powstała na bulwce przybyszowej zależy od wielkości bulwki przybyszowej oraz warunków wegetacji, czyli również od odległości między sadzonymi bulwkami.
Na pierwszym zdjęciu najmniejsze z uzyskanych bulw zastępczych:
Obrazek
a tu największe:
Obrazek Obrazek
Polecam sadzenie bulwek przybyszowych w odległości co najmniej 2-4 cm od siebie, w zależności od wielkości bulwki.
Obrazek
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1537
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Ale namieszałeś. Tzn mało z tego rozumiem.

Czyli bulwka przybyszowa ta malutka kuleczka w następnym roku tworzy następną bulwkę przybyszową z której rośnie docelowa bulwa?
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Marku, najprościej mówiąc - w przypadku mieczyków bulwy, które wykopujesz jesienią nie są tymi samymi, które posadziłeś wiosną. Nieważne czy sadziłeś duże bulwy czy tylko malutkie bulwy przybyszowe, one po wyrośnięciu zielonej części rośliny znikają, a na ich miejsce roślina tworzy nową bulwę - i tak co roku. Z posadzonej w tym roku bulwy przybyszowej urośnie bulwa zastępcza - to jest już ta docelowa. W związku z tym posadzone przez Ciebie bulwy przybyszowe nie urosną, co nie znaczy że można je wsadzać jedna obok drugiej - bulwy zastępcze, które wyrosną z nich w tym roku, również muszą mieć miejsce oraz dostateczną ilość składników pokarmowych (im lepsze będą miały warunki tym większe bulwy zastępcze urosną).
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1537
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Dzięki. Już kumam ;:306
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Nie wiem czy nie załatwiłam swoich cebul.
Wczoraj posadziłam do donicy w zimną glebę.
Donica stoi w altanie.
Zaczyna brakować mi gruntu,
więc posiłkuję się donicami,
tylko kto będzie latał i podlewał te donice.
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Mieczyki wykąpane mam nadzieję, że skutecznie ubiłam wciornastki, bo jak nigdy wyjątkowo dobrze im było w piwnicy :evil: w 2 z 8 kupionych paczkach też je znalazłam. Ale wszystkie bulwki wymoczone już się suszą :D po świętach kąpiel w anty grzybie i jak pogoda pozwoli pójdą do ziemi ;:108
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Dzięki za odpowiedź i wyjaśnienia :)
Czy taka cebulka, żeby zakwitła, musi osiągnąć jakąś wielkość czy jakiś wiek?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Niektóre "groszki" zakwitły mi tego samego roku, w którym siałam. Reszta na pewno zakwitnie w następnym roku.

A ja mam pytanie ;jak długo moczyć cebule w preparacie na wciornastki? Godzina, np. wystarczy?
Planuję dziś posadzić, a mam kilka 'tur' do moczenia.Można sądzić mokre cebulę, czy muszą wyschnąć?
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

:wit Ja moczyłam ok 30 min - to znaczy pierwsza tura się moczyła a drugą skubałam. :)
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4

Post »

Dzięki. Moje już oskubane.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”