Naprawdę przy pikowaniu miałam urwać liścienie? Nigdzie nie doczytałam takiej informacji...Ginka pisze:Coś wysoko wsadzone do kubeczków, zwykle urywa się liścienie, czeka aż ranki zaschną i wsadza po sam liść właściwy.
Grażka ma być na minusie?
Wszystko o pomidorach cz. 13
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Pozdrawiam, Werka
- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Ginka hi hi, czyli mogą stać na zewnątrz. To pierwsze pikowanie, ale o urywaniu liścieni też nie słyszałam, cóż całe życie się uczymy.,,. Były (niestety) wybiegnięte i otrzepany korzeń wsadzałam na samo dno kubeczków. Niżej nie dało rady. Przy pikowaniu do półlitrowych "kubków piwnych" wsadzę głębiej po urwaniu liścieni.
To myślniki a nie minus
8 do 9 stopni C
To myślniki a nie minus
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
No najlepiej jest je urwać i poczekać aż zaschnie niż czekać aż same odpadną, jak się je zakopie w ziemi to jest to furtka dla grzybów, bo zaczną się rozkładać będąc połączone z łodygą.
Tak zrozumiałam
z myślnikiem przed pierwszą liczbą wygląda to na minus
, zahamują ze wzrostem ale nie zmarnieją
, jakby było mniej to jest szansa że dostałyby po tyłkach (moje obecnie się wylegują na zewnątrz parapetu, ale pogoda niepewna i już słońce uciekło, wcześniej miały za ciepło za szybą).
Tak zrozumiałam
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Bardzo, ale to bardzo profesjonalne masz te pojemniki. 
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1315
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Z moimi chyba coś jest nie tak. Wysiałam 10.03 i wzeszły bardzo ładnie. Niektóre rosną ale duża część jakby nie mogła ruszyć.
Te są najlepsze
Te już bardziej blade i z żyłkowanymi liśćmi
.
Większość jest taka- małe, liścienie żółte.


Są i zupełni maruderzy.
Od tygodnia stoją przy grzejniku w szklarni i temp właściwie nie spada poniżej 15-16*C w nocy. Wcześniej były w domu na oknach i trochę je hartowałam. Z założenia miały chłodno ale w dzień jeśli przygrzało słońce to nie miałam na to wpływu.
Rosną w kubkach 0,5l, w ziemi Sterlux.

Te są najlepsze
Te już bardziej blade i z żyłkowanymi liśćmi
Większość jest taka- małe, liścienie żółte.


Są i zupełni maruderzy.
Od tygodnia stoją przy grzejniku w szklarni i temp właściwie nie spada poniżej 15-16*C w nocy. Wcześniej były w domu na oknach i trochę je hartowałam. Z założenia miały chłodno ale w dzień jeśli przygrzało słońce to nie miałam na to wpływu.
Rosną w kubkach 0,5l, w ziemi Sterlux.

Pozdrawiam. Sławka
-
docentandrzej
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Czy aby na pewno w nocy utrzymuje się taka temperatura. Wyglądają na przemarznięte.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Sawka, za wcześnie je wyniosłaś, muszą wrócić na parapet.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Gdyby była temperatura nocą 16 stopni, wyglądałyby lepiej. Chyba, że z ziemią jest coś nie tak.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Dostały jakiś nawóz?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
A nie mają też za mokro, może korzenie się duszą z tak mokrym podłożem przy grzejniku?
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Jak mają za zimno to nie pobierają składników mineralnych.
Wydaje mi się, że temperaturą graniczną, w której przebiega fotosynteza u pomidora to 6 stopni.
Poniżej tej temperatury pomidor jakby się hibernuje i zatrzymuje procesy życiowe, w temperaturze 0 stopni funkcje życiowe zamierają.
Wydaje mi się, że temperaturą graniczną, w której przebiega fotosynteza u pomidora to 6 stopni.
Poniżej tej temperatury pomidor jakby się hibernuje i zatrzymuje procesy życiowe, w temperaturze 0 stopni funkcje życiowe zamierają.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Myślę, że te malinowe żyłki to z przechłodzenia. Żona mi "przewietrzyła" trochę młodej rozsady na parapecie. Wyglądała podobnie. Miała nawet buraczkowe plamy na spodach liści. Trzymana dalej w odpowiednich warunkach dochodzi do siebie.
Pozdrawiam
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Sławko,one chyba mają zimno są za małe ale ich słaby wzrost może mieć przyczynę w ziemi.
Ja w tym rok kupiłam Sterlux.Coś mnie podkusiło i zrobiłam test na 6 pomidorach.Wysiałam 1 lutego a oto efekt.
Pomidor siany i pikowany do Sterluxa.
40 dni od wysiewu.

46 dni od wysiewu.

Końcem marca gdy pomidory dobiegały już 60 dni i była nędza z bidą przepikowałam do ziemi z Biedry.
Reanimacja się powiodła.
Pomidory wyglądają dzisiaj tak.

Dodam jeszcze ,że pomidory prawie 60-dniowe miały znikome korzenie.
Pozdrawiam Magda
Ja w tym rok kupiłam Sterlux.Coś mnie podkusiło i zrobiłam test na 6 pomidorach.Wysiałam 1 lutego a oto efekt.
Pomidor siany i pikowany do Sterluxa.
40 dni od wysiewu.

46 dni od wysiewu.

Końcem marca gdy pomidory dobiegały już 60 dni i była nędza z bidą przepikowałam do ziemi z Biedry.
Reanimacja się powiodła.
Pomidory wyglądają dzisiaj tak.

Dodam jeszcze ,że pomidory prawie 60-dniowe miały znikome korzenie.
Pozdrawiam Magda
Pozdrawiam Magda 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Cześć, zauważyłem u moich Corazonków dziwne plamy na liściach i łodygach. Od początku były z nimi problemy i połowa mi padła po przesadzeniu.
Te malutkie w środkowym kółku są jakby wodnistymi krostkami. Jak potrę palcem to wypływa z nich kropla soku. Na łodydze są takie brązowe wykwity.
Zostają jeszcze duże plamy na niektórych liściach. Na jednym z liści zajmowała połowę jego powierzchni. Jakby wysechł w tym miejscu.
To jakaś choroba? Jedna czy może jakaś kumulacja. Pierwszy raz robię własną rozsadę i

Te malutkie w środkowym kółku są jakby wodnistymi krostkami. Jak potrę palcem to wypływa z nich kropla soku. Na łodydze są takie brązowe wykwity.
Zostają jeszcze duże plamy na niektórych liściach. Na jednym z liści zajmowała połowę jego powierzchni. Jakby wysechł w tym miejscu.
To jakaś choroba? Jedna czy może jakaś kumulacja. Pierwszy raz robię własną rozsadę i







