Nowego wątku ogrodowego jeszcze nie mam.Będzie po świętach już.Czasami zaglądam do mojego Takie tam pogaduchy .
Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
No widzisz czyj warto kupić takie roślinki. .W dobrych rękach odzywają ;)
Nowego wątku ogrodowego jeszcze nie mam.Będzie po świętach już.Czasami zaglądam do mojego Takie tam pogaduchy .
Nowego wątku ogrodowego jeszcze nie mam.Będzie po świętach już.Czasami zaglądam do mojego Takie tam pogaduchy .
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Aniu mam kilka roślin z wyprzedaży
przetrzymane zimą w garażu radzą sobie.
To czekam na Twój nowy wątek.
Po brzydkich deszczowo wietrznych dniach sobota zaskoczyła nas miło. Całą rodzinką wyruszyliśmy do warzywnika, jarzynki posiane, cebulka posadzona. Kosiarka przygotowana, po świętach trzeba będzie rozpocząć koszenie trawnika.





To czekam na Twój nowy wątek.
Po brzydkich deszczowo wietrznych dniach sobota zaskoczyła nas miło. Całą rodzinką wyruszyliśmy do warzywnika, jarzynki posiane, cebulka posadzona. Kosiarka przygotowana, po świętach trzeba będzie rozpocząć koszenie trawnika.





- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
U Ciebie robactwo a u mnie ślimaki szamają po narcyzach aż złość mnie bierze.
Tak to jest u jednych, to u innych tamto, za dobrze by chyba było jakby wszystko rosło bez przeszkód.
U mnie z kolei te fiołki nie chcą za bardzo rosnąć a fioletowe szaleją, i taka to zależność nie wiadomo od czego.
Tak to jest u jednych, to u innych tamto, za dobrze by chyba było jakby wszystko rosło bez przeszkód.
U mnie z kolei te fiołki nie chcą za bardzo rosnąć a fioletowe szaleją, i taka to zależność nie wiadomo od czego.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Grażynko u nas nie było ślimaków, a od zeszłego roku jest ich dużo są te z domkami, zauważyłam też kilka śladów po bezskorupowych.
Lilie ledwo wychodzą z ziemi czerwone poskrzypki już siedzą, mrówek wszędzie dużo. Oby nie był to rok ciągłej walki ze szkodnikami.
Białych fiołków będę miała zatrzęsienie, siewek dużo, które trzeba będzie wyrywać.





Lilie ledwo wychodzą z ziemi czerwone poskrzypki już siedzą, mrówek wszędzie dużo. Oby nie był to rok ciągłej walki ze szkodnikami.
Białych fiołków będę miała zatrzęsienie, siewek dużo, które trzeba będzie wyrywać.





- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Dorotko ile u ciebie już tulipanów kwitnie
To pewnie też zasługa odmiany.
U mnie dzisiaj dwa zadebiutowały.Jutro ma być ładny dzień,to zapewne lepiej się otworzą.
Słodziaki z tych białych i niebieskich bratków
Masz całkiem ładne Hiacynty.Moje jakieś takie kaprawe
To pewnie też zasługa odmiany.
U mnie dzisiaj dwa zadebiutowały.Jutro ma być ładny dzień,to zapewne lepiej się otworzą.
Słodziaki z tych białych i niebieskich bratków
Masz całkiem ładne Hiacynty.Moje jakieś takie kaprawe
Pozdrawiam Magda 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Magda mam też kaprawe hiacynty, to są te z doniczek podpędzane, tych nie pokazałam nie ma się czym chwalić
Tulipany są wczesne, niezawodne co roku mi kwitną. Większość innych odmian poszła w liście.
Magda kiedy otworzysz wątek i pokażesz jakie zmiany nastąpiły w Twoim ogrodzie.
Tulipany są wczesne, niezawodne co roku mi kwitną. Większość innych odmian poszła w liście.
Magda kiedy otworzysz wątek i pokażesz jakie zmiany nastąpiły w Twoim ogrodzie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Dorotko cieplutko u Ciebie, kwiaty rozwinięte! Hiacynty wykopujesz? bo podobno wtedy są ładne pełne!
W tym roku sprawdzę, ale moje jeszcze w szyszkach
Widać że masz glebę lekką to mrówki taka lubią, w mojej glinie to tylko jak jest sucho maja używanie ...no i w tunelu
Koszenie trawnika! moja trawka taka jak bródka młodzieńca po śniegach i deszczowym błocie
W tym roku sprawdzę, ale moje jeszcze w szyszkach
Koszenie trawnika! moja trawka taka jak bródka młodzieńca po śniegach i deszczowym błocie
- gardener1987
- 500p

- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Dorotko jakie duże zmiany w twoim ogrodzie
piękna ta magnolia, po ostatnich targach stwierdziłam że muszę sobie taką sprawić 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Marysiu kwiaty pięknie wyglądały przed świętami, teraz są sfatygowane, deszcz im nie odpuszcza. Na szczęście śniegu u nas nie było, przymrozki również na razie ominęły. Dzisiejsza noc ma być najzimniejsza, aż się boję. W foliaku stoją pomidory na noc okrywam je w kilka warstw flizeliny, zapalam znicze. Nic pomidory nie rosną o tej porze w poprzednich latach były wysokie. Potrzebne słoneczko i ciepełko.
Koszenie trawnika zaplanowałam na najbliższy piątek, ma być ładnie, trawka miejscami bardzo wysoka.
Aniu witam po długiej przerwie. Zmian wiele, część roślin wypada, mam nowe nasadzenia. Dzisiaj pojechałam do ogrodniczego, chciałam kupić azalię, nie wiem dlaczego czy przez pogodę, czy dlatego, że po świętach, centrum było zamknięte.

Koszenie trawnika zaplanowałam na najbliższy piątek, ma być ładnie, trawka miejscami bardzo wysoka.
Aniu witam po długiej przerwie. Zmian wiele, część roślin wypada, mam nowe nasadzenia. Dzisiaj pojechałam do ogrodniczego, chciałam kupić azalię, nie wiem dlaczego czy przez pogodę, czy dlatego, że po świętach, centrum było zamknięte.

- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Witaj Dorotko.
Moje popikowane pomidorki i papryki też stoją w miejscu jak zaklęte. Nie wiem kiedy i czy w ogóle będę miała z nich zbiory. W poprzednich latach o tej porze wszystko było już dużo większe.
W szklarni też wszystko przykryte białą agro a na noc zapalam znicze. Strasznie dołująca ta pagoda
Moje popikowane pomidorki i papryki też stoją w miejscu jak zaklęte. Nie wiem kiedy i czy w ogóle będę miała z nich zbiory. W poprzednich latach o tej porze wszystko było już dużo większe.
W szklarni też wszystko przykryte białą agro a na noc zapalam znicze. Strasznie dołująca ta pagoda
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Wiolu pogoda fatalna, na szczęście u nas nie leży śnieg, owszem sypie ale jest z deszczem więc topnieje w mgnieniu oka. Wiatr paskudny, zerwał mi okrycia z hortensji, rano musiałam poprawiać. Temperatura była ok 0 st, w foliaku mam postawiony w doniczce laur i chyba mu było za zimno. Znicze palą się cały czas nie gaszę ich na dzień. Wszystko stoi w miejscu, część siewek kwiatów padło, nie wiem dlaczego od kilku lat mam takie nieudane wysiewy. Pięknie wykiełkują, a później padają, nawet środki grzybobójcze nie pomagają. Pory miałam już dość duże, wczoraj patrzę
miałam......trzeba będzie kupić sadzonki. Paprykę na szczęście trzymam w domu, też nie rośnie.
Może ktoś mi doradzi dlaczego nie kwitną forsycje, mam dwa krzaki co roku były obsypane kwieciem a w tym roku na jednym mam tylko 2 kwiatuszki. Gałązki obsypane listeczkami. Zawsze po kwitnieniu formowałam, nie rozumiem co je w tym roku przed kwitnieniem zaczarowało.
Może ktoś mi doradzi dlaczego nie kwitną forsycje, mam dwa krzaki co roku były obsypane kwieciem a w tym roku na jednym mam tylko 2 kwiatuszki. Gałązki obsypane listeczkami. Zawsze po kwitnieniu formowałam, nie rozumiem co je w tym roku przed kwitnieniem zaczarowało.
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Witaj Dorotko
Święta,święta a po świętach zima
U mnie regularna zima,kilkadziesiąt cm śniegu i sypie nadal jak w Zakopanem
Musiała pójść do ogrodu i odśnieżać foliak,bo jeszcze chwila i by się zawalił.
Ja po niepowodzeniach z wysiewami kwiatów na wiosnę zrezygnowałam.Wszystkie kwiaty teraz kupuję,bo szkoda pracy,stresu i nerwów.
Jeszcze długo będziemy narzekać na pogodę,prognozy długo terminowe bezlitosne,do końca miesiąca kicha

Święta,święta a po świętach zima
U mnie regularna zima,kilkadziesiąt cm śniegu i sypie nadal jak w Zakopanem
Musiała pójść do ogrodu i odśnieżać foliak,bo jeszcze chwila i by się zawalił.
Ja po niepowodzeniach z wysiewami kwiatów na wiosnę zrezygnowałam.Wszystkie kwiaty teraz kupuję,bo szkoda pracy,stresu i nerwów.
Jeszcze długo będziemy narzekać na pogodę,prognozy długo terminowe bezlitosne,do końca miesiąca kicha
Pozdrawiam Magda 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Witaj Dorota,dopiero tak było pięknie w ogródkach ,słońce i burze kwiatów,teraz wszystko u mnie zasypane ,sypie cięgiem bez przerwy od wczoraj ,moje pomidory też wegetują ,byle by ich nie zmroziło,pozdrawiam 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Magda po świętach dla mnie odpoczynek. Natańcowałam się w kuchni i domu kilka dni. Rodzinka zrobiła jak zawsze najazd, czemu nas nigdy nikt nie zaprosi?????
Na szczęście śniegu leżącego nie ma na plusie 3 st, wiatr nadal wieje, deszcz pada. Już powoli mam dość, pogoda masakryczna, dołująca.
Zawsze obiecuję sobie, że już dość z wysiewami, ale jak styczeń przychodzi tak mnie łapki swędzą, nasiona pojawiają się w sklepach to je wrzucam bez opamiętania do koszyka. Co roku mówię dość, ale nie mam silnej woli.
Jak dobrze, że koniec miesiąca blisko, od wtorku ma być ciut lepiej.
Marto i ja boję się o pomidory, dziś nawet z nich nie zdjęłam włókniny. Jeszcze będzie pięknie ogród zakwitnie na nowo.
Na szczęście śniegu leżącego nie ma na plusie 3 st, wiatr nadal wieje, deszcz pada. Już powoli mam dość, pogoda masakryczna, dołująca.
Zawsze obiecuję sobie, że już dość z wysiewami, ale jak styczeń przychodzi tak mnie łapki swędzą, nasiona pojawiają się w sklepach to je wrzucam bez opamiętania do koszyka. Co roku mówię dość, ale nie mam silnej woli.
Jak dobrze, że koniec miesiąca blisko, od wtorku ma być ciut lepiej.
Marto i ja boję się o pomidory, dziś nawet z nich nie zdjęłam włókniny. Jeszcze będzie pięknie ogród zakwitnie na nowo.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9
Dorotko, no właśnie.... czemu nas nie zaproszą ?...korzo_m pisze:Magda po świętach dla mnie odpoczynek. Natańcowałam się w kuchni i domu kilka dni. Rodzinka zrobiła jak zawsze najazd, czemu nas nigdy nikt nie zaprosi?????.
U mnie sypnęło śniegiem w nocy i do teraz sypie... co za okropna pogoda...
Siewek szkoda.. mnie padły wszystkie heliotropy.. ostał się tylko jeden... to trudne kwiaty i teraz rozumiem dlaczego są takie drogie...
...postanowiłam sobie że już nigdy ich nie wysieję.. kupię gotowce...


