
Seba, tak. Jestem bardzo nieodporny na zmiany. Także wycinka drzew i krzaków, osuszanie bagien i oranie łąk ma konkretnie destrukcyjny na mnie wpływ bo mnie to boli i jeszcze dochodzi żal, że nic nie mogę z tym zrobić

Grażynko, już mi nie słodź go głupio

Panikuję jak do twarzy podlatują po kilka razy, ale tak konkretnie. No nic, osy gorsze. Nie ustrzegę się. A w ogóle, jak wchodzą pod rękaw koszulki i żądlą pod pachę bez powodu-w zeszłym roku tam dwie koszulki poszły

To zielone to glony, dzisiaj znowu byłem. Skrzek jest w rowie! A koncerty od wczoraj.. Jak zaczęły, to aż zacząłem z początku uciekać z lasu z taczką

Wycięli mi brzozę, która rosła sobie pionowo nad rowem przez metr długości, kilkanaście mniejszych bez powodu-co im w rowie wadzi?
Duże drzewo w okolicy. Przy drodze kilka pięknych młodych, bodajże klona też.. Kilka zostawili-ja się pytam, po co im jeszcze cięli konary, jak dopiero na 3 metrach zaczynały się liście?
Jeżdżą i niszczą.. Jeszcze szosa ma być, na drodze przy dębach koło domu. I wszyscy zadowoleni

Czasami dochodzę do wniosku, że jeśli chcę żyć w spokoju, to muszę w danym miejscu wykupić ziemi aż po horyzont i jeszcze trochę i się stamtąd nie ruszać, żeby nie bolało..
***
Buahahahaha!



Ja wam pokażę! Będziecie mi teraz zazdrościć, a nie ja wam! Moje marzenie się spełniło! Buahahaha!

O rany

W każdym razie budowałem to na pewno 10 godzin. Przez dwa dni. Ale jest tai efekt, że skalniaki z internetów to nici do mojego











I po podlaniu, chyba lepiej widać.




Kwiatki! Tulipany idą w najlepsze. Tylko dlaczego każdy jeden, w takim tempie w maju nic nie będzie




Nasionka będą! Ten ciemiernik jest kochany






No, to po posadzeniu w sumie 100 sztuk po dwóch latach doczekałem się jednej sztuki


Jestem boss na sto dwa-kupiłem bratki



A właśnie-ile przez te dwa dni ran szarpanych, kłutych i ciętych nabawiłem, to nie zliczę

Najgorsza dzisiaj, jak sobie boso hasałem i mnie róża kolcem przez stopę przeleciała-rana cięta na 5 cm, w miarę powierzchniowa to szybko krwotok został zatamowany

I chciałem jeszcze oznajmić-Kwiecień to mój miesiąc i biorę go z wszystkimi plusami i minusami!!!