 trochę szyszek i klej na gorąco i każdy może zrobić choinkę ;) Jak kupię baterie to ładniejsze zdjęcia wstawię.
 trochę szyszek i klej na gorąco i każdy może zrobić choinkę ;) Jak kupię baterie to ładniejsze zdjęcia wstawię.Moje roślinki
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Wszystko piękne Kasiu  
 
Choineczka bardzo orginalna i slodziutka, kwitnący wilczek bardzo mi zaimponował, a fiołeczek zwalił z nóg 
 
Mam małe pytanko. Ile musiałaś czekać aby wystąpiło pierwsze kwitnienie?
			
			
									
						
							 
 Choineczka bardzo orginalna i slodziutka, kwitnący wilczek bardzo mi zaimponował, a fiołeczek zwalił z nóg
 
 Mam małe pytanko. Ile musiałaś czekać aby wystąpiło pierwsze kwitnienie?
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
			
						"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- 
				Grzdyl
Witam,Kasiu.
Po przedarciu się przez dżungle innych forumowiczek,(maczety nie mam,możesz to sprawdzić ) dotarłem i do Ciebie.
) dotarłem i do Ciebie.
U Ciebie,jak widzę,również "różne różności" i też zaraziłaś się kilkoma chorobami. To już chyba epidemia,a wylęgarnią tych chorób jest,moim zdaniem,to forum. Ty jesteś już chyba przypadkiem beznadziejnym,ale innych zaglądających tu ostrzegam:niech Was nie zmyli swobodna,przyjacielska atmosfera panująca tu.To tylko pozory.Pod jej płaszczykiem kryją się podstępne,zdradzieckie wirusy atakujące każdego kto tu wstąpi.
Jak pisałaś na wstępie swego wątku,miałaś małą kolekcję roślin,a teraz je policz.Przyda Ci się kalkulator a jeszcze Ci mało.I po co Ci to było? 
 
Ps.Nie narzekaj na wygląd swych roślin,czego Ty od nich chcesz,malkontentko? 
  
Inni o takich mogą tylko pomarzyć.
			
			
									
						
										
						Po przedarciu się przez dżungle innych forumowiczek,(maczety nie mam,możesz to sprawdzić
 ) dotarłem i do Ciebie.
) dotarłem i do Ciebie.U Ciebie,jak widzę,również "różne różności" i też zaraziłaś się kilkoma chorobami. To już chyba epidemia,a wylęgarnią tych chorób jest,moim zdaniem,to forum. Ty jesteś już chyba przypadkiem beznadziejnym,ale innych zaglądających tu ostrzegam:niech Was nie zmyli swobodna,przyjacielska atmosfera panująca tu.To tylko pozory.Pod jej płaszczykiem kryją się podstępne,zdradzieckie wirusy atakujące każdego kto tu wstąpi.
Jak pisałaś na wstępie swego wątku,miałaś małą kolekcję roślin,a teraz je policz.Przyda Ci się kalkulator a jeszcze Ci mało.I po co Ci to było?
 
 Ps.Nie narzekaj na wygląd swych roślin,czego Ty od nich chcesz,malkontentko?
 
  
Inni o takich mogą tylko pomarzyć.
- katrina26
- 1000p 
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Władku dziękuję za odwiedziny, w porównaniu z innymi forumowiczami ja naprawdę nie mam dużo roślin   ale masz rację, kiedyś miałam zdecydowanie mniej ;) To się dowiedziałam, że mój wątek to wylęgarnia wirusów
 ale masz rację, kiedyś miałam zdecydowanie mniej ;) To się dowiedziałam, że mój wątek to wylęgarnia wirusów  
 
Zapraszam częściej
Kasiu Nie jestem pewna jak długo to trwało, wcześniej kilka rozet rosło razem, po podzieleniu ich, jedna zakwitła, pozostałe nie. Dopiero teraz. Myślę że dłużej niż rok (nie zrażaj się, inny mi kwitł dużo szybciej )
 )
Pogoda dziś słoneczna, więc pokusiłam się o zrobienie lepszych zdjęć, niestety znów telefonem bo zapomniałam o bateriach ;)
  
 
Różowy grudnik prawie się otworzył
 
Jeszcze raz choinka, bo na poprzednim zdjęciu nic nie widać
 
Jeszcze raz kwiaty fiołeczka

Nie chcę zapeszyć, ale chyba będą nasionka grudnika
			
			
									
						
										
						 ale masz rację, kiedyś miałam zdecydowanie mniej ;) To się dowiedziałam, że mój wątek to wylęgarnia wirusów
 ale masz rację, kiedyś miałam zdecydowanie mniej ;) To się dowiedziałam, że mój wątek to wylęgarnia wirusów  
 Zapraszam częściej

Kasiu Nie jestem pewna jak długo to trwało, wcześniej kilka rozet rosło razem, po podzieleniu ich, jedna zakwitła, pozostałe nie. Dopiero teraz. Myślę że dłużej niż rok (nie zrażaj się, inny mi kwitł dużo szybciej
 )
 )Pogoda dziś słoneczna, więc pokusiłam się o zrobienie lepszych zdjęć, niestety znów telefonem bo zapomniałam o bateriach ;)
 
 
Różowy grudnik prawie się otworzył

Jeszcze raz choinka, bo na poprzednim zdjęciu nic nie widać

Jeszcze raz kwiaty fiołeczka

Nie chcę zapeszyć, ale chyba będą nasionka grudnika

- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
:P pięknykatrina26 pisze:Jadziu jak najbardziej! To chyba najlepsze rozwiązanienie trzeba męczyć się z gwoździem i palnikiem
Trzymam kciuki za sadzenie.
dodam tylko zdjęcie grudniczka
Zakwitł mi też biały wilczomlecz ale za ciemno na sesję zdjęciową
Kurczę mam mnóstwo zaległości na forum, kiedy ja to nadrobię! Staram się regularnie podczytywać, pisać będę jak znajdę więcej czasu.
 
  
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
To podobnie jak ja. Kiedyś doniczkowce były mi obojętne. Potem je polubiłam, a od kiedy trafiłam na to forum pokochałam wszystkie.effa pisze:zakochać się idzie w tych grudniczkachi pomyśleć że jeszcze jakieś parę lat temu wydawały mi się brzydkie... ale czemu się dziwić skoro wtedy się nie interesowałam kwiatami, za to teraz za nimi przepadam

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
			
						"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"







 Pocieszam się że wilczomlecz dopiero zaczyna kwitnąć.
 Pocieszam się że wilczomlecz dopiero zaczyna kwitnąć.


 
  

 
 
		
