Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[neo01]

Kasiu czy to synonim to nie wiem. Nie szukałam wiadomości. Generalnie dopiero poznajemy tę grupę roślin w takiej okazałości gatunków. A pomyłki zdarzają się. Myślę ,że to jednak S.guineensis 'Manolin' opisana częściej pod tą nazwą.Ale czas pokarze i zweryfikuje nasze błędy.

To co dorosło to w zeszłym sezonie ,dość szybko . Ale światła miała dużo rozproszonego.

[ewa321]

Sansevieria metallica i Sansevieria guineensis to są dwa kompletnie różne gatunki
Problem w tym, że właśnie te dwa kultywary dwóch różnych gatunków, o których wcześniej pisałam,
a konkretnie - S. metallica 'Siam Silver' i S. guinensis 'Manolin' wyglądają bardzo podobnie.
Wiem jedno, że S. guineensis ma synonim S. hyacinthoides
Dla 'metaliki' nigdzie żadnego synonimu nie znalazłam ani mi nie podano.




--- 5 kwi 2017, o 12:57 ----

Zadałam szybkie pytanie fachowcom
Okazuje się, że to, co jest dostępne w sprzedaży u nas na rynku,
to jest wyłącznie --> S. metallica, a tutaj konkretnie kultywar --> 'Siam Silver'.
Wszystkie inne nazwy, pod którymi ta sansewierka jest sprzedawana,
w tym S. guineensis 'Manolin', są błędne, i nie są to na pewno synonimy S. metallica.
S. guineensis, czyli S. hyacinthoides, to tak jak pisałam wcześniej - zupełnie inny gatunek.

[digitalis]

Ale widzę, że chowasz tam gdzieś po kątach, i nie wyeksponowałaś
ślicznej S. francisii, i o ile dobrze rozpoznaję, masz też S. fernwood 'Punk'

ewa321, niesamowite masz oko do sansewierii Wypatrzyłaś moje przedszkole Do tych wspomnianych przez Ciebie dołączyły już dwie inne roślinki: właśnie S. Boncel oraz ta kolorowa, której nazwy nie znam, chociaż podejrzewam, że może to być S. trifasciata "Golden hahnii". A może się mylę? Mam nadzieję, że wszystkie będą się u mnie dobrze czuły
Tę, którą nazwałaś S. fernwood "Punk" ja kupiłam jako S. fernwood "Mikado". Nie wiem, czy to to samo. Nazewnictwo jest rzeczywiście bardzo mylące.

Twoje S. metallica i S. grandis są niesamowite!
neo01, jestem pod wrażeniem Twojej sansewierii. Jest piękna! Musi się u Ciebie bardzo dobrze czuć
I pomyśleć, że jeszcze niedawno nie miałam pojęcia, że istnieją takie rośliny! Muszę pooglądać wszystkie wspomniane przez Was odmiany, żeby się trochę dokształcić

[ewa321]

Skoro była podpisana jako 'Mikado', to i pewnie nią jest
Ja mam obydwie, i one są bardzo do siebie podobne, różnią się jedynie wielkością
i tym, że 'Punk' z czasem zrobiła się bardziej rozwichrzona, czyli punkowa
Szybko Ci się rozrosną, zobaczysz.
Pooglądaj sobie stronkę sanseverix, tam masz pełne nazewnictwo z fotkami.
Niestety nie ma wszystkich, ale wystarczająco dużo na początek
http://www.sanseverix.com/hahnii_golden.html

[digitalis]

Która z nich jest mniejsza, a która większa? Jakie wysokości osiągają?
Moja S. fernwood nie jest w ogóle 'rozwichrzona'. Jest raczej bardzo 'grzeczna', ale wszystko przed nią
Czy mogłabyś pokazać je obydwie, tzn. 'punk' i 'mikado'? Jeśli oczywiście nie będzie do dla Ciebie zbyt duży kłopot.
Stronkę sanseverix.com już przejrzałam Mam kilka faworytek . Za to nie mam parapetu...

[ewa321]

A bardzo proszę, fotki
Z tych dwóch 'Mikado' jest zdecydowanie mniejsza.

S. fernwood 'Mikado'




S. fernwood 'Punk'




Dzisiaj dostałam jeszcze jedną informację odnośnie naszej S. metallica
Początkowo była ona opisana jako S. metallica 'Tanzan', ale po jakimś
czasie została wprowadzona kolejna nazwa --> S. metallica 'Siam Silver',
i jak na razie chyba tylko taki synonim dla niej występuje.
To jest informacja od Hermine Stover, która jest autorką "The Sansevieria Book".
Publikacja jest dostępna w necie, zapodaję linka dla bardziej dociekliwych
http://fradnai.free.fr/docs/SansevieriaBook.pdf

[digitalis]

Ewa, dziękuję za zdjęcia. Teraz widzę, że moja sanse to zdecydowanie "mikado". Bardzo bym chciała, żeby moja tak się rozrosła jak Twoja, a przynajmniej, żeby wypuściła jeszcze kilka 'szczypiorków'.
Dzięki za link do książki. To może być ciekawa lektura

[kasia_rom]

Aniu, fajnie że S.metallica dość szybko wypuściła , mam nadzieję że moja mała roślinka szybko się rozrośnie , a na początek zamieszka na południowym parapecie

Ewka dzięki za tak dokładne informacje i wytłumaczenie , teraz już będziemy wiedziały co mamy
Nawet nie wiedziałam że jest taka fajna publikacja o sansevieriach , świetnie .




Ta z lewej strony to odrosty od ogromnej sansevierii, liście miały średnicę pewnie 3 cm i wysokie na ok 1 metr - także docelowo na parapecie nie będzie się mieściła

I wreszcie dojechała moja nowość , jest w doniczce 8cm, wysokość tego złamanego liścia to 35 cm

[ewa321]

Kasia - od razu chwalę Twoją nową pupilkę bo to piękność jest
Jak dla mnie jedna z najpiękniejszych szabelek !!
Trzymam za jej szybki rozrost
Tak mi przyszło do głowy, że jakbyś chciała, to możesz ją trochę zagęścić.
Ponieważ i tak jeden listek jest cięty, mogłabyś od niego odciąć kawałek lub ze dwa i ukorzenić.
Cylindryczne też fajne, a wiesz co to za jedne
Chociaż mam ich parę, to jednak są to te ciut mniej ulubione
Myślałam o porozdawaniu wszystkich makaronów, ale jakoś tak mi trochę żal ...
Jak nie masz jeszcze, to widziałam bardzo ładny egzemplarz S. dooneri na all.
To według mnie jedna z ciekawszych, i to za bardzo dobrą cenę,
a nie za jakieś abstrakcyjne kwoty w okolicy 200 zł, jak co niektórzy sprzedają

[kasia_rom]

Ewo , bardzo ci dziękuję w imieniu roślinki
Rzeczywiście jest śliczna , a co dopiero jak urośnie i się zagęści , kciuki bardzo się przydadzą Cieszy mnie , że są dwa odrosty w doniczce , czyli ma potencjał
Ale rozmnożyć w ten sposób się jej nie da , gdyż one nie powtarzają cech, wyszła by zielona

W kwestii cylindrycznych ma takie same odczucia , nie są to moje ulubione , wolę szabelki .
Mam te 3 odmiany cylindrycznych i raczej więcej nie zamierzam mieć , chętnie je dzielę i rozdaję i też trochę mi szkoda całkiem się ich pozbyć
Nie , nie znam ich nazw .

S.dooneri rzeczywiście śliczna i w dobrej cenie , ale na razie się wstrzymam ,bo trochę ostatnio zakupów porobiłam

[neo01]

Kasiu - za jakiś czas spokojnie S.metellice rozmnożysz.Oczywiście nie z ciętej łodygi tylko jak każdą z kłącza.Ja np.swojej nie dzielę ,bo za wysoka wyrosła. A rzeczywiście z łodygi samej wyrośnie zielona ,sama to przerabiałam i znam to z autopsji.

[kasia_rom]

Aniu, właśnie pamiętam te zdjęcia, nie byłam pewna kto je pokazywał a to były Twoje , jak ze srebrnego liścia wyrosły zielone.
Spokojnie poczekam na jej rozrośnięcie. Najbardziej cieszy mnie jednak fakt , że zarówno S.metallica jak i S.bantel,s sensation okazały się właściwymi odmanami. Bo kupując z pewnego źródła mam pewność , że to będzie to właśnie, a tu nie byłam pewna póki ich nie zobaczyłam.
Nie dziwię się wcale , że jej nie dzielisz , przecież to kłopotliwe z taką olbrzymką.

[bebeluch]

Ja też się pochwalę nowym nabytkiem ... Ewka jak myślisz, jak ona się nazywa?

[neo01]

Kasiu - ja też kupiłam wtedy S.metallice z pewnego źródła piękna ukorzeniona ,ale nie wiedzieliśmy że to z łodyg.Dopiero po fakcie okazało się co i jak. A teraz mam tę olbrzymkę.

[raflezja]

Z przyjemnościa do tego wątku zaglądam. Miłość do tych roślin chyba przetrwa.
Teraz nie mam czasu za bardzo, ale po świętach obfocę moje, bo nie jestem pewna nazw i myślę, ze mi pomożecie.