



Marto! Generalnie Róże pnące wycinamy pędy przemarznięte 3-4roletnie stare i te które nam nie pasóją, pozostałe odchylamy na boki długie przyginamy do poziomu i upinamy jak na foto.krzaczaste podobnie rozchylamy długie pędy zaginamy bardziej poziomo i wiążemy do podpurek.Rabatowe sztamowe wielkokwiatowe podobnie , wycinamy pędy zbyteczne skracamy wg.uznania i jaki chcemy mieć krzaczek, mocne cięcie mało kwiatów ale duże mniej tniemy więcej kwiatów lecz mniejsze. Wszystko to polega na przemyśleniu i obserwacji a w nagrodę zostaje na zawsze co raz większe doświadczenie które zdobywamy co roku. Pozdrawiam Boguś45!


