Sami swoi u Seby cz.2
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Pogoda zrobiła żart na 1 kwietnia, teraz się trochę ochłodzi. Szkoda, mogłoby zostać tak ciepło aż do jesieni.
Masz tego drobiazgu do pikowania, robi niesamowite wrażenie. Niech ci wszystko rośnie zdrowo.
Cebulę będziesz pojedynczo pikował do wielodoniczek czy od razu na grządkę? Mi się cebula nie udaje, z siewu rośnie co najwyżej do wielkości dymki, jak wsadzę dymkę, to też niewiele urośnie.
Masz tego drobiazgu do pikowania, robi niesamowite wrażenie. Niech ci wszystko rośnie zdrowo.
Cebulę będziesz pojedynczo pikował do wielodoniczek czy od razu na grządkę? Mi się cebula nie udaje, z siewu rośnie co najwyżej do wielkości dymki, jak wsadzę dymkę, to też niewiele urośnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Sami swoi u Seby cz.2
No nic dziwnego, że paluszki bolą, ale odwaliłeś kawał roboty, super.
Tytoń leśny to coś co uwielbiam.
Siałam chyba z 10 razy i nigdy nic mi z tego nie wyrosło.
Zdradż tajemnicę jak to robisz, że tobie wychodzi.
Czy te grzadki na 3 m szerokie to nie za dużo ?
Będziesz musiał potem pośród roślin chodzić, oby nie z maczetą.
Tytoń leśny to coś co uwielbiam.
Siałam chyba z 10 razy i nigdy nic mi z tego nie wyrosło.
Zdradż tajemnicę jak to robisz, że tobie wychodzi.
Czy te grzadki na 3 m szerokie to nie za dużo ?
Będziesz musiał potem pośród roślin chodzić, oby nie z maczetą.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Ja mam zasiany tytoń ozdobny, mam busz heheh ale jeszcze nie pikowałam, chyba dam Sebastianowi do pikowania ma już taką wprawę

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Witajcie
Mam dla Was super zdjęcia ! Na razie nie zdradzam gdzie byłem, musicie być cierpliwi
Jest ich aż ponad 150
Marlenko chcę już mieć pikowanie za sobą, bardzo czasu zajmuje mi właśnie pikowanie. Jednak jak wszystko zacznie wschodzić to będzie ciężko to ogarnąć
Muszę zrobić przegląd nasion, wiele kwiatów jeszcze nie wysianych a chcę je mieć w tym sezonie.
Dzisiaj u mnie aż 25*C - w głębokim cieniu. Niestety u mnie powoli zaczyna robić się sucho. Na polu ziemia jest jak popiół. Czekam na deszcz.
Dzieciaki od samiutkiego rana skaczą na trampolinie z przerwami na jedzenie
Aniu tytoniu mam tyle, że takich palet wyszłoby z 50
Jeszcze przepikuję po kilka sztuk do większych doniczek bo palety mi się skończyły
Lenka dziękuje
Te truskawki są dość kwaśne, ale bardzo aromatyczne. Tunelu na razie nie dogrzewam, ale dzisiaj coś wykombinuję
Podeślij tytoniu to przepikuję
Gosiu mogłoby troszkę popadać bo sucho jest. Muszę już ogród podlewać. Ale pogodę mamy wyjątkowo piękną w tym roku
Nie będę pikował cebulki, za dużo jest jej. Powinna do końca kwietnia wytrzymać w tych blaszkach.
W zeszłym roku dostałem rozsadę rwaną i pięknie rosła
Codziennie chodzę spać po północy i odpowiada mi to. Zazwyczaj jetem wyspany
Tytoń dopisuję to przesyłki
Mam go bardzo dużo, po prostu rzuciłem nasiona na ziemię i urosły.
Muszę wsiać też ozdobny.
Grządki miały być szersze
Wymiary są ok, mam do nich dojście od czterech stron 
Mam dla Was super zdjęcia ! Na razie nie zdradzam gdzie byłem, musicie być cierpliwi
Marlenko chcę już mieć pikowanie za sobą, bardzo czasu zajmuje mi właśnie pikowanie. Jednak jak wszystko zacznie wschodzić to będzie ciężko to ogarnąć
Dzisiaj u mnie aż 25*C - w głębokim cieniu. Niestety u mnie powoli zaczyna robić się sucho. Na polu ziemia jest jak popiół. Czekam na deszcz.
Dzieciaki od samiutkiego rana skaczą na trampolinie z przerwami na jedzenie
Aniu tytoniu mam tyle, że takich palet wyszłoby z 50
Lenka dziękuje
Te truskawki są dość kwaśne, ale bardzo aromatyczne. Tunelu na razie nie dogrzewam, ale dzisiaj coś wykombinuję
Podeślij tytoniu to przepikuję
Gosiu mogłoby troszkę popadać bo sucho jest. Muszę już ogród podlewać. Ale pogodę mamy wyjątkowo piękną w tym roku
Nie będę pikował cebulki, za dużo jest jej. Powinna do końca kwietnia wytrzymać w tych blaszkach.
W zeszłym roku dostałem rozsadę rwaną i pięknie rosła
Grażynko zapomniałem dopowiedzieć na pytaniekogra pisze:Tyle rozsad, że trudno ogarnąć to wszystko.
Jak Ty dajesz rady i z szkoła i z uprawami, nie śpisz w nocy czy jak ?
Codziennie chodzę spać po północy i odpowiada mi to. Zazwyczaj jetem wyspany
Tytoń dopisuję to przesyłki
Muszę wsiać też ozdobny.
Grządki miały być szersze
Re: Sami swoi u Seby cz.2
W EuropieNa razie nie zdradzam gdzie byłem
Jak to nie-wczoraj był 1 kwietnia buahahaMati chyba Ci się jednak nie udało z tymi krokusami
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sami swoi u Seby cz.2
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sami swoi u Seby cz.2
- buum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Seba super fotki. Powiem Ci że znowu mnie zmiażdżyłeś !!! W jakiej pięknej okolicy mieszkasz....
Plan sadzenia
wszystko zaplanowane. BRAWO.
A tych sadzonek to masz ... I będziesz wszystko po kolei wsadzać w ziemie??? Sam??? Wielki szacun
Jeszcze raz
Plan sadzenia
A tych sadzonek to masz ... I będziesz wszystko po kolei wsadzać w ziemie??? Sam??? Wielki szacun
Jeszcze raz
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sami swoi u Seby cz.2
-
jagusia111
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Seba fajnie mieć las blisko bo jest gdzie pospacerować. Tym bardziej jak nie jest zanieczyszczony przez mieszkańców. U nas w zagajniku pełno śmieci. Teraz można wszystko wrzucić do pojemników, a ludzie i tak wyrzucają
. Dywany przylaszczkowe super wyglądają.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Aga naokoło mojej miejscowości jest las. Gdzie by nie spojrzeć
Lasy państwowe są czyściutkie, zadbane, ale prywatne toną w śmieciach.
Kiedyś wybiorę się tam i pokażę ten syf. Teraz prawie nikt śmieci nie wyrzuca, ale 10 lat temu było inaczej.
Ludzie kopali ogromne doły i wszystko wsypywali... straszny widok. Nikt nie raczy się tym zająć
Dywany przylaszczek są wszędzie, piękny widok
Szkoda tylko, że są pod ochroną.
Ale nie ma tragedii bo moja ciocia ma ich dużo w swoim ogrodzie. Musi sie ze mną podzielić
Lasy państwowe są czyściutkie, zadbane, ale prywatne toną w śmieciach.
Kiedyś wybiorę się tam i pokażę ten syf. Teraz prawie nikt śmieci nie wyrzuca, ale 10 lat temu było inaczej.
Ludzie kopali ogromne doły i wszystko wsypywali... straszny widok. Nikt nie raczy się tym zająć
Dywany przylaszczek są wszędzie, piękny widok
Ale nie ma tragedii bo moja ciocia ma ich dużo w swoim ogrodzie. Musi sie ze mną podzielić
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Sebastian a nie ma gdzieś koło Ciebie wolnej chałupy do kupienia ?
Zaraz bym się przeniosła.
Tak pięknych zagajników już dawno nie widziałam.
Na moim terenie to tylko pomarzyć o takich można a już zwłaszcza te brzozowe.
Gdyby przylaszczki nie były pod ochroną to już dawno ludzie by je wykopali i na targ wywieżli.
Kiedyś z dzieciństwa pamiętam, że u mnie też tak było, teraz tylko jakieś chaszcze i śmietniska na poboczach.
Zagajników nie uświadczysz a już o zadbanych to tylko pomarzyć można.
Wszędzie gołe pola albo chaszcze a drzewa to na palcach można policzyć, wszystko w pień wycięte i to już od dawna.
A kiedyś to u każdego gospodarza były zagajniki i miedze między uprawami na których rosły zioła i grzyby, teraz to już prawie nikt nie pamięta jak było.
Zaraz bym się przeniosła.
Tak pięknych zagajników już dawno nie widziałam.
Na moim terenie to tylko pomarzyć o takich można a już zwłaszcza te brzozowe.
Gdyby przylaszczki nie były pod ochroną to już dawno ludzie by je wykopali i na targ wywieżli.
Kiedyś z dzieciństwa pamiętam, że u mnie też tak było, teraz tylko jakieś chaszcze i śmietniska na poboczach.
Zagajników nie uświadczysz a już o zadbanych to tylko pomarzyć można.
Wszędzie gołe pola albo chaszcze a drzewa to na palcach można policzyć, wszystko w pień wycięte i to już od dawna.
A kiedyś to u każdego gospodarza były zagajniki i miedze między uprawami na których rosły zioła i grzyby, teraz to już prawie nikt nie pamięta jak było.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Sami swoi u Seby cz.2
Pięknie
Las w sumie jeśli jest liściasty to dopiero budzi się do życia
Lasy państwowe są czyste bo ...leśnicy je sprzątają , dbają o miejsca do wypoczynku w lesie echh ludzie ich nie doceniają a coraz częściej psioczą
Sebastian ile ropuch
a te małe to kijanki? czy rybki bo słabo widzę 
Las w sumie jeśli jest liściasty to dopiero budzi się do życia
Lasy państwowe są czyste bo ...leśnicy je sprzątają , dbają o miejsca do wypoczynku w lesie echh ludzie ich nie doceniają a coraz częściej psioczą
Sebastian ile ropuch
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14076
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Sami swoi u Seby cz.2
No widoki super!
U mnie na szczęści też sporo lasów i mozna sobie pochodzić.
U mnie Grzażyno jest odwrotnie. Pola, które za czasu mojego dzieciństwa były dzierżawione od Leśników, zostały im odebrane i na nich posiali lasy. Także teraz jak się jedzie dojazdową drogą, to już nie uświadczy się pyłu i piachu zdmuchanego z pola w twarz, a coraz częściej dziką zwierzyne, która niestety czasami kończy swój żywot pod kołami samochodów. :/
Jeszcze niedawno jak wracałem rowerem, to przed przednim kołem rowera przebiegł mi dzik i jak mnie zobaczył to tak chrumknął, że myślałem że z rowera spadne, tak się wystraszyłem tej wielkiej gadziny.
Pytanie, kto wystraszył się bardziej. 
Kiedyś się chodziło na spacery, a teraz nie ma zbytnio na to czasu. Tyle co po pracy to do warzywek się idzie czy pogrzebać w ogródku i jakaś przejażdżka rowerem czy spacer niedzielą. A czas i tak strasznie ucieka.
U mnie Grzażyno jest odwrotnie. Pola, które za czasu mojego dzieciństwa były dzierżawione od Leśników, zostały im odebrane i na nich posiali lasy. Także teraz jak się jedzie dojazdową drogą, to już nie uświadczy się pyłu i piachu zdmuchanego z pola w twarz, a coraz częściej dziką zwierzyne, która niestety czasami kończy swój żywot pod kołami samochodów. :/
Jeszcze niedawno jak wracałem rowerem, to przed przednim kołem rowera przebiegł mi dzik i jak mnie zobaczył to tak chrumknął, że myślałem że z rowera spadne, tak się wystraszyłem tej wielkiej gadziny.
Kiedyś się chodziło na spacery, a teraz nie ma zbytnio na to czasu. Tyle co po pracy to do warzywek się idzie czy pogrzebać w ogródku i jakaś przejażdżka rowerem czy spacer niedzielą. A czas i tak strasznie ucieka.






















































































































































