Ja też zamówiłam kilka róż z tej szkółki i jestem bardzo zadowolona z jakości sadzonek i rzetelności sprzedawcy.
Pierwsze koty za płoty cz.ll
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko, żaba Ci się w żółwia zamieniła?
Ja też zamówiłam kilka róż z tej szkółki i jestem bardzo zadowolona z jakości sadzonek i rzetelności sprzedawcy.
Ja też zamówiłam kilka róż z tej szkółki i jestem bardzo zadowolona z jakości sadzonek i rzetelności sprzedawcy.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Jolu, miejsce jeszcze oszczędzaj. Ona niewyrywna
Któraś z dziewczyn pisała, że czekała ponad trzy tygodnie. Chociaż nie zawsze udają się wschody nasion. Z moich sklepowych nasion kobei nie wykiełkowało żadne
Za to z zebranych z balkonu na 15 wzeszło 14
Coraz więcej dziewczyn chwali tę szkółkę, jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś narzekał na sadzonki.
Basiu, wiosna sprzyja romansom, a żaba warta była całowania
Ula, zamawiałam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona. Jeżeli jeszcze kiedyś będę zamawiać, to najpierw poszukam u nich
Lucynko, różyczki piękne do mnie przyjechały. Jedna będzie się piąć po mikołajowej pergoli
A na druga stronę zamówię coś na jesieni. Albo na wiosnę
Teraz będę miała porównanie, jak rosną sadzone w obu terminach.
Elu, jak tylko spotkam ją ponownie, to Ci podeślę
Małgosiu-clem3, oj, znam ten ból, znam
Już wydaje mi się, że wybrałam, już złożyłam zamówienie, a tu kolejna kusicielka pokazuje cudo, do którego śmieją mi się oczy. I zaczynam się łamać i przeżywam męki niezdecydowania
Zdecydowanie żaba na mnie czekała- komu innemu w klatce przydałyby się róże? A ja wiadomo, że wezmę i jeszcze będę się cieszyć
Żółw pałęta się po całym mieszkaniu, a zasypia tam gdzie przystanie
Nawet na środku pokoju. I tylko musimy patrzeć pod nogi, żeby się o niego nie potknąć.
Aniu, jakoś wszystkie jesteście chętne na całowanie
Żab za chwilę będzie pod dostatkiem....A różyczki też mi się podobają. Sadzonki lepsze, niż z droższych szkółek. Oczywiście nie znaczy to, że u innych nie warto kupować. W większości, ale nie wszystkich, sadzonki są ładne. Ale pierwszy raz dostałam aż tak wypasione
Małgosiu-PEPSI, nawet nie mów takich rzeczy
Jeden żółw w zupełności mi wystarczy.
To mamy kolejną zadowoloną ze szkółki p. Hyżego
Marysiu, o czym myślisz pisząc "odrosty"? Wszystkie patyczki są podpisane(chyba), a te nie podpisane, to pnąca Mirranda. Za bardzo mi się pchała do drzwi, musiałam ją ciachnąć. A wyrzucić szkoda, Tobie może się przyda
Muszę się Wam czymś pochwalić
Od pół roku robiłam specjalizację i dzisiaj nareszcie miałam ostatni egzamin, który zdałam
Miałam bardzo dużo zajęć, do tego jedna praca, druga praca- niewiele zostawało czasu na normalne życie. Ale nareszcie koniec, teraz będzie już tylko lepiej
Mam nareszcie swoje upragnione ranniki
Okazało się, że moja mama ma "takie małe żółte kwiatuszki, które teraz kwitną"
Tak mi się u Was podobały, a miałam je praktycznie pod samym nosem. Dostałam również śnieżyce. I z jednych i drugich bardzo się cieszę.

W niedzielę pojadą na działkę razem z różami i je posadzę.
Weekend zapowiada się całkiem ciepły, dobrze go wykorzystajcie
Któraś z dziewczyn pisała, że czekała ponad trzy tygodnie. Chociaż nie zawsze udają się wschody nasion. Z moich sklepowych nasion kobei nie wykiełkowało żadne Coraz więcej dziewczyn chwali tę szkółkę, jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś narzekał na sadzonki.
Basiu, wiosna sprzyja romansom, a żaba warta była całowania
Ula, zamawiałam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona. Jeżeli jeszcze kiedyś będę zamawiać, to najpierw poszukam u nich
Lucynko, różyczki piękne do mnie przyjechały. Jedna będzie się piąć po mikołajowej pergoli
Elu, jak tylko spotkam ją ponownie, to Ci podeślę
Małgosiu-clem3, oj, znam ten ból, znam
Już wydaje mi się, że wybrałam, już złożyłam zamówienie, a tu kolejna kusicielka pokazuje cudo, do którego śmieją mi się oczy. I zaczynam się łamać i przeżywam męki niezdecydowania Aniu, jakoś wszystkie jesteście chętne na całowanie
Małgosiu-PEPSI, nawet nie mów takich rzeczy
To mamy kolejną zadowoloną ze szkółki p. Hyżego
Marysiu, o czym myślisz pisząc "odrosty"? Wszystkie patyczki są podpisane(chyba), a te nie podpisane, to pnąca Mirranda. Za bardzo mi się pchała do drzwi, musiałam ją ciachnąć. A wyrzucić szkoda, Tobie może się przyda
Muszę się Wam czymś pochwalić
Mam nareszcie swoje upragnione ranniki

W niedzielę pojadą na działkę razem z różami i je posadzę.
Weekend zapowiada się całkiem ciepły, dobrze go wykorzystajcie
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Witaj Iwonko
. Cudne zdjęcia pracujących pszczółek
. Sadzonki bardzo ładne i oby kwitły i cieszyły Twoje oczy jak najdłużej
. Żaba, a raczej królewicz wybrał odpowiednie miejsce pod samymi drzwiami
. Dobrze, że go nie zdeptałaś
. Pozdrawiam i słonecznego weekendu Ci życzę
.
-
rikkuu
- 200p

- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko, gratuluję specjalizacji
zaczyna się nowy sezon, więc może będziesz miała więcej czasu na działeczkę 
Ula
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko odrosty, bo one mają korzonki !! no to muszę posadzić w inne miejsce bo tam pnąca nie ma się po czym piąć
Serdeczne gratulacje Iwonko, będziesz miała teraz więcej czasu dla siebie i więcej satysfakcji z pracy
Miłego weekendu
Miłego weekendu
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Ewelinko, dobrze, że zdecydowałam się na te całusy, bo spotkania z drzwiami na pewno by nie przeżył
Pszczoły nic sobie ze mnie nie robiły. Były w transie
Ula, dziękuję
Już miałam dość, wszystko robiłam w biegu. Dobrze, że działkowo był to martwy sezon, bo inaczej działka leżałaby odłogiem.
Marysiu, dziękuję
nareszcie będę mogła zająć się czym innym
Tymi korzonkami ona czepia się muru, wręcz się w niego wżera. Ale może też się piąć tylko po płocie lub kratce
Miłych snów
Ula, dziękuję
Marysiu, dziękuję
Miłych snów
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko gratuluję
teraz będziesz miała więcej czasu na działkę i dla nas
Ciekawe czy pokaże sie moja ropuszka było też sporo młodzieży lecz na razie nikogo takiego nie spotkałam na swej drodze
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonka zawsze to tak jest, że czegoś szukamy a okazuje się, że mamy pod nosem
no ale to super teraz już będziesz miała upragnione ranniki i będzie się czym chwalić
czekamy na jakąś fotorelację z jutrzejszej wizyty na działce 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonka bardzo dorodne sadzonki,jeszcze nie zamawiałam nigdy w tej szkółce,może na jesieni coś zamówię?
Na tę chwilę na razie stop,dopiero co dwie przyjechały z innej szkółki
Gratuluję sukcesów
Na tę chwilę na razie stop,dopiero co dwie przyjechały z innej szkółki
Gratuluję sukcesów
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko, witam Cię w ten piękny, słoneczny dzień
Przejrzałam cały wątek, ale nie czytałam, troszkę za dużo. Kwieci masz sporo i jest u Ciebie kolorowo. Poczułam smak i zapach czereśni, które bardzo lubię. Ja też w tym roku zamówiłam róże u p. Hyży, ale jeszcze nie przyszły bo takie było moje życzenie. Hortensje masz bardzo dorodne. Cieszę się, że już mamy co pooglądać.
Pozdrawiam i ślę

Przejrzałam cały wątek, ale nie czytałam, troszkę za dużo. Kwieci masz sporo i jest u Ciebie kolorowo. Poczułam smak i zapach czereśni, które bardzo lubię. Ja też w tym roku zamówiłam róże u p. Hyży, ale jeszcze nie przyszły bo takie było moje życzenie. Hortensje masz bardzo dorodne. Cieszę się, że już mamy co pooglądać.
Pozdrawiam i ślę
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko
dzień piękny słoneczny, na pewno byłaś na działce, posadziłaś panienki
i zobaczymy Twoje superowe fotki 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Liczyłam na to, Iwonko, że ten egzamin to w Twoim przypadku tylko formalność. Gratuluję!
Ranniki śliczne.
I melduję posłusznie, że weekend wykorzystany w ogrodzie na maksa. Pogoda, chęci, zielone światełko od forsycji - no wszystko sprzyjało.
Miłego tygodnia.
Ranniki śliczne.
I melduję posłusznie, że weekend wykorzystany w ogrodzie na maksa. Pogoda, chęci, zielone światełko od forsycji - no wszystko sprzyjało.
Miłego tygodnia.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko, wszystko Ci się spełnia.
Marzenie o rannikach i o uzyskaniu specjalizacji też.
Gratuluję.
Teraz będziesz miała więcej czasu dla swojej drugiej specjalizacji.
Ogrodniczej.
Życzę sukcesów i zdania egzaminu również w tym temacie.
Gratuluję.
Teraz będziesz miała więcej czasu dla swojej drugiej specjalizacji.
Życzę sukcesów i zdania egzaminu również w tym temacie.



