Szachownica ostropłatkowa ( Fritillaria acmopetala )

[sauromatum]

Witam,
Od kilku lat mam taką roślinkę:

Czy ktoś wie co to jest?
To jest roślina cebulowa, jest maleńka, listki mają kilka centymetrów, z cebuli zawsze wyrasta 1 liść. Cebulki są maleńkie, dopowiem, że to nie są siewki, to są dorosłe rośliny ale niekwitnące, dość szybko się rozrasta (widać, że ma sporo cebul przybyszowych). Na zdjęciu ogólnie widać 3 rośliny, w tle jest Muscari aucheri 'Mount Hood' a pomiędzy tą roślinką widać pajęczynowate liście jakiegoś tulipana (jakiś botaniczny chyba) - wszystkie 3 rośliny mam z tego samego źródła ale osoba, od której je mam nie wiedziała co to jest... ten tulipan też kwitnie u mnie pierwszy raz więc nie wiem co to jest - ale jest malutki, pąk zakwitnie za kilka dni.
W każdym razie ma ktoś jakiś pomysł co to jest?

[x-p-11]

Na moje oko jakieś Erythronium np. 'Pagoda' - kiedy rośliny są sterylne to nie kwitną a z bulwy wyrasta jeden liść.
Tu masz fachowy opis Erythronium ale americanum http://www.missouriplants.com/Yellowalt ... _page.html
...albo coś w tym stylu

[JolantaG]

Wygląda jak mój niekwitnący łan szachownic .

[sauromatum]

Pelikano11, problem w tym, że te moje roślinki mają zupełnie jednolite liście i żadnego psizęba nie potrafiłem dopasować. Ja mam psizęby, znam te rośliny i nie kojarzyło mi sie to z nimi wcale Z tego tekstu sterile raczej rozumiem jako niepłodne w sensie za młode na kwitnienie - ale kto tam wie ale nie wykluczam ich choc muszę przekopać internet w poszukiwaniu wyglądu siewek. Nie znalazłem zdjęcia jak rozwijają się liście - a to dość charakterystyczne u moich roślin.

JolantaG a masz może zdjęcie? I jakich szachownic? Bo ja od 2 lat rozważam możliwość, że to jakieś szachownice ale nie znam tych małch gatunków więc wskazówka przydałaby się...

[JolantaG]

Pamięć mam dobrą ,ale niestety krótką .Nie pamiętam jakie to były szachownice i fotki też nie mogę znaleźć .Może to szachownice Michajłowskiego ,albo kostkowe .

[sauromatum]

szachownica kostkowata ma wąskie liście, wątpię by młode cebule miały szerokie liście Szachownice Michajłowskiego kolorem liści pasowałyby ale nie pasują kształtem. Psizęby pasują kształtem liści ale nie potrafię dopasować koloru liści do gatunku. Psizęby często mają plamiaste liście, u mnie nie ma żadnych plam. Czyli teraz jestem rozdarty między Erythronium a Fritillaria

[JolantaG]

Niektóre psizęby ,np. żółty ma liście zielone ,bez ciapek .
Moja szachownica ,jak zakwitnie ,może będzie chociaż 1 kwiatek ,to się okaże jaka to odmiana .Liście na 100 % ma takie ,jak u Ciebie .Kupiłam je w Biedronce ,jako mix szachownic .

[sauromatum]

JolantaG, a jesteś w stanie zrobić zdjęcie tych swoich liści? edit: wrzuciłaś zdjęcia w trakcie pisania mojego postu
Gatunków szachownic trochę jest a już przejrzałem mnóstwo zdjęć na necie i nie znalazłem ani jednego takiego listka U mnie raczej nic nie zakwitnie w tym roku. Pozytywne jest to, że te liście z roku na rok są większe - choć i tak są maleńkie, i jest szansa, że to kiedyś zakwitnie

Twoje roślinki są bardzo podobne ale... to jednak chyba nie to samo Znaczy nie wykluczam, że te moja to szachownica bo podobieństwo jest ale to nie ten gatunek różnica koloru liścia, ogonka liściowego, sposobu wzrostu ale jest bardzo podobne. Ewentualnie jak miałabyś zdjęcie zrobione z bliska to jeszcze oceniłbym

[JolantaG]

Nie potrafię zrobić fotki w zbliżeniu .Wychodzi strasznie rozmazane .Przyglądam się Twojej fotce i moim szachownicom na żywo i widzę bardzo duże podobieństwo .Kształt liścia ,bordowa łodyżka .Identyczne .Zauważyłam pąki ,ale tylko u szachownic z szarymi listkami .U zielonych na razie nic .

[sauromatum]

Ale to i tak duża pomoc. Wiadomo, że rośliny mogą się trochę zawsze różnić więc możliwe, że mamy to samo. Mam przynajmniej zawężone pole szukania - choć i tak pewnie dopiero kwitnienie wszystko wyjaśni.

[x-p-11]

A jak nie zakwitną to aż się prosi żeby wykopać cebulki, niezły tam bałagan się już zrobił
Cebule akurat szachownicy i psizębu bardzo się od siebie różnią, a i tak się pewnie okaże że to jeszcze co innego

[sauromatum]

pelikano11, oj tam zaraz bałagan One tak rosną ponieważ ja je wszystkie dostałem jako jedną kępkę z bryłą ziemi. Pierwszy rok zimowały w doniczce wszystkie razem z postanowieniem, że je rozdzielę. W kolejnym roku nic nie zakwitło. Zasuszyły liście, wykopałem je i... okazało się, że wszystkie cebulki były dość małe i do siebie podobne więc dałem im szansę na zakwitnięcie ale tym razem w gruncie - nie zakwitły;) więc jak zasuszyły liście to je przeniosłem na bardziej słoneczne miejsce ale już w mniejszym skupieniu - i wszystkie razem - tylko szafirek się wyróżniał więc rośnie na brzegu kępy. I tylko on zakwitł rok temu. Już rok temu postanowiłem im nie przeszkadzać i ich nie wykopywać. W tym roku kwitnie szafirek i to małe tulipanowe coś. A listki mnożą się ale nie znalazłem kwitnącego okazu.

Co do tych 'sterile one-leaf plants' u Erythronium americanum (i zapewne u innych, podobnych gatunków) - doczytałem gdzieś, że rośliny wypuszczające jeden liść są albo za młode na kwitnienie albo rosną w zbyt dużym zagęszczeniu. A także wyczytałem, że na kwitnięcie siewek psizębów trzeba poczekać trochę lat więc jeśli te u mnie miałyby być psizębami to będą za młode. W tym roku wykopię ję, rzeczywiście kształt cebuli może mi coś wyjaśni, przygotuje im też inne miejsce na wzrost bo tu zarasta je gęsiówka

[Karo]

Takie liście ma Muscari latifolium - zobacz moje-
ale także - tylko pierwsze liście Muscari aucheri.
Kolejne u M.aucheri są już wąskie,lancetowate,typowe.

[sauromatum]

Wracam z tą zagadką
JolantaG - jednak jak się ma podobne rośliny to się dobrze ocenia podobieństwo. Jestem na 99% pewien, że te moje roślinki to jakieś szachownice - więc Twoja myśl okazała się słuszna.
Jako, że wszystkie cebule od dawna w uśpieniu to postanowiłem je wykopać i rozdzielić (choć kilka lat temu próbowałem i wszystkie były tak podobne, że nie było opcji). Cebule tak bardzo podrosły, że rozróżnienie ich jest wręcz banalne teraz. Te zagadkowe są białymi, dość dużymi bryłkami, nieokryte żadną łuską - wszystkie inne z tej kępy mają ciemne łuski okrywające (choć jako małe cebulki żadna łusek nie miała). Wyglądają tak:

Od razu widać, że to nie psiząb, ani tulipan, ani szafirek. Poszukałem na zagranicznej stronie cebul szachownic - okazuje się, że szachownice często wytwarzają masowo cebule przybyszowe wokół siebie w postaci takiego, nazwijmy to ryżu - i widać ten 'ryż' na dole zdjęcia. Ja dostałem niewiele większe cebulki kilka lat temu. Zgadza się kolor, kształt, brak łuski. Nie znam tylko gatunku. Może ta największa cebula zakwitnie za rok to wtedy wyjaśni się wszystko

[sauromatum]

Nie do końca Obie Scille mają lekko zaostrzoną cebulę tam, gdzie będą wyrastały liście, hiszpańska jest jasna i ona dość mocno przypomina te cebule ale kompletnie nie ten kształt i kolor liści. Do tego cebulice nie produkują takich ilości, maleńkich cebul potomnych Ale opierając się tylko na podobieństwie cebul to rzeczywiście można byłoby się nad tym zastanawiać