
Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Jakoś tak miesiąc temu. Długo wschodził, ale jeszcze było chłodno a ja mu ani kiełkowania, ani okrycia nie zapewniłam 

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7445
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Ja siałam na początki marca ,ale jeszcze nie wyłazi. Teraz zrobił się ciepełko ,może zacznie 

-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
W pierwszy weekend marca wysiałam bezpośrednio do gruntu bez namaczania: sześciotygodniowy, cukrowy, "mój" (nn siany od lat jeszcze przez mojego teścia) i trochę fioletowego (trochę, bo niespecjalnie mnie zachwycił ale ładnie wygląda). 3 tygodnie od wysiania żaden nie dał jeszcze znaku życia.
Dorota
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Dorcinda pisze:W pierwszy weekend marca wysiałam bezpośrednio do gruntu bez namaczania: sześciotygodniowy, cukrowy, "mój" (nn siany od lat jeszcze przez mojego teścia) i trochę fioletowego (trochę, bo niespecjalnie mnie zachwycił ale ładnie wygląda). 3 tygodnie od wysiania żaden nie dał jeszcze znaku życia.
To tak jak u mnie. Ale w tamtym roku też długo czekałam, no i słabo powschodził, może 60%, a zważywszy na to że nie siałam zbyt dużo to było do poskubania. W tym roku te do gruntu poszły w większej ilości ale bez namaczania.
Zrobiłąm też rozsadę z namoczonych, i te również nie zachwyciły ilością. Dobrze że posiałam więcej, to może coś zjemy

Jak może być jeszcze lepiej??? 

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Rok temu miałam dwa groszki, wysiałam paczkę Sześciotygodniowego i paczkę Iłówieckiego-cukrowego do zbioru w strąkach. O ile z Sześciotygodniowym szybko sobie poradziliśmy, to Iłówiecki do tej pory leży w worku w zamrażarce. Obrodził jak głupi, jak kwitł to była bardziej biały niż zielony
Jakby ktoś szukał plennej odmiany, to polecam 


"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 5 sty 2016, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ile de France
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Mój groszek cud kelvedonu siany 12 marca ładnie powschodzil, prowansalski tez już zaczyna wychodzić . Nawet ślimaki się już poczęstowały.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Mój Cud Kelvedonu też już nad ziemią. Pobieżnie zerknąłem i wychodzi na to, że bardzo równo wzeszedł. Oczywiście w miejscach, gdzie nie wygrzebały go koty.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Groszek zaczyna wschodzić, na razie chyba tylko Telefon, Ambrosia jeszcze nie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Trzeba już powoli zacząć myśleć o podporach, ja mam zagwozdkę 4 paczki nasion wysianych na odcinku 10x2m jakie podpory wykombinować?
Myślałem aby na 2 krótszych końcach wbić w ziemie zespawane z kątowników drabinki wysokości około 1,8m i od jednej do drugiej pociągnąć sznurki + gałązki wpleść prostopadle do sznurków. Macie może jakiś alternatywny pomysł?
Wiem że sznurka pójdzie kilkaset metrów ale majfriendy mają tanie parakordy (30m za 1,5 dolara z których będzie 7 sznurków) w domu mam 60m parakordu więc to 500m sznurka mało:/
Myślałem aby na 2 krótszych końcach wbić w ziemie zespawane z kątowników drabinki wysokości około 1,8m i od jednej do drugiej pociągnąć sznurki + gałązki wpleść prostopadle do sznurków. Macie może jakiś alternatywny pomysł?
Wiem że sznurka pójdzie kilkaset metrów ale majfriendy mają tanie parakordy (30m za 1,5 dolara z których będzie 7 sznurków) w domu mam 60m parakordu więc to 500m sznurka mało:/
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Ja sieję groch co 20 cm, a gałązki wbijam pośrodku 2 rzędów, czyli co drugą przerwę między rzędami. Gałęzie głównie z wiśni, czyli wiotkie i mocno "rozkrzewione", wysokie gdzieś na 150 cm czasami dłuższe i to mu wystarczy. Tak gęsty siew pozwala roślinom opierać się również o siebie. 2 paczki starczyły mi na poletko 2*3 m.
Ja już podpory mam powbijane
Nie lubię sznurków przy grochu i innych warzywach bo później i tak nie bardzo chcą się po nim wspinać, do tego przy złym uciągu (zbyt mocnym) wiatr wyrywa rośliny z ziemi uszkadzając korzenie.
Ja już podpory mam powbijane

Nie lubię sznurków przy grochu i innych warzywach bo później i tak nie bardzo chcą się po nim wspinać, do tego przy złym uciągu (zbyt mocnym) wiatr wyrywa rośliny z ziemi uszkadzając korzenie.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7445
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
W piątek rano zamoczyłam groszek, bo muszę dosiać . Dzisjaj nie udało mi się posiać ,czy jak jutro posieję ,nie będzie się za długo moczył ,czy wyciągnąć teraz nasiona z wody?
Asia
Asia
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Możesz śmiało do jutra moczyć, tylko zmień mu wodę na świeżą i da radę.
Mój też jakoś w dużych odstępach powschodził, ale ja dosiałam w doniczki z zamiarem powkładania potem w luki. Stoi obecnie w tunelu.
I zastanawiam się, czy groch jest równie wrażliwy na przesadzanie jak fasola?
Mój też jakoś w dużych odstępach powschodził, ale ja dosiałam w doniczki z zamiarem powkładania potem w luki. Stoi obecnie w tunelu.
I zastanawiam się, czy groch jest równie wrażliwy na przesadzanie jak fasola?
Iza
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Witajcie
w połowie marca wysiałam do gruntu po paczce groszku cukrowego Bajka oraz grochu Kelvedon Wonder. Siałam przy płocie po kilka sztuk naprzemiennie i to był błąd, ponieważ teraz nie wiem który jest który
W dodatku wzeszła może połowa nasion. Dziś siewki mają kilka cm i rosną w oczach
Jednym groszkiem poczęstował się już ślimak, niedobrota jedna
Uwielbiam zielony groszek, zawsze mam w zamrażalce kupiony. W tym roku po raz pierwszy mam nadzieję na własne zbiory

w połowie marca wysiałam do gruntu po paczce groszku cukrowego Bajka oraz grochu Kelvedon Wonder. Siałam przy płocie po kilka sztuk naprzemiennie i to był błąd, ponieważ teraz nie wiem który jest który



Uwielbiam zielony groszek, zawsze mam w zamrażalce kupiony. W tym roku po raz pierwszy mam nadzieję na własne zbiory

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Młode pędy groszku cukrowego są jadalne i można je dorzucić do sałatek, zup, albo po prostu zjeść, smakują groszkowo, więc przy okazji przerzedzania zbyt gęstych zasiewów można by zrobić groszkową zupę.