
Budleja po zimie
-
Carmelka33
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 1
- Od: 21 sie 2016, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- beyaros
- 100p

- Posty: 114
- Od: 24 lut 2013, o 23:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Budleja po zimie
Pora na małe podsumowanie. W ubiegłym roku posadziłem 11 budlei, samodzielnie wyhodowanych z nasion. Nie były niczym okrywane na zimę. Wiosną, gdy je przycinałem, wszystkie miały żywe pędy. Ale tylko 3 odbiły i teraz pięknie kwitną. Myślę, że pozostałe przemarzły już po przycięciu podczas nocnych przymrozków w kwietniu (przycinane były 1 kwietnia). Spotkałem się z opinią, że takie wiosenne przymrozki są bardzo niebezpieczne dla budlei zaraz po przycięciu. Znalazłem poradę, żeby przycinać budleję pod koniec kwietnia, a nawet na początku maja. Co prawda, takie cięcie opóźni kwitnienie, ale daje pewność, że roślina nie przemarznie.
Pozdrawiam, Jarek
Re: Budleja po zimie
Ja jeszcze czekam...aż wypuści pierwsze listki(nabrzmieją pąki) poczekaj do końca marca - Budleja jeszcze śpi, jak Ci bardzo przeszkadza to zwiąż ją sznurkiem.
Pozdrawiam Paweł
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Witam . Zazdroszcze ,ja dopiero od zeszłego roku mam budleje 3 kolory pieknie kwitły , ale szczerze mówiac nie wpadłam na to żeby zebrac nasionka i wysiać ..... mógłbys napisać coś wiecej o wysiewaniu w jakim terminie czy od razu do gruntu czy z rozsad .beyaros pisze:Pora na małe podsumowanie. W ubiegłym roku posadziłem 11 budlei, samodzielnie wyhodowanych z nasion.
Pozdrawiam Ewa
Re: Budleja po zimie
O kurka
Czytam tak sobie i żałuję, przycięłam moją trzy - letnią budleję w zeszłym tygodniu - mogłam się wstrzymać - mam nadzieję, że nie zmarźnie. Zebrałam też trochę nasionek i wysiałam do pojemniczka po lodach - zobaczymy czy wykiełkują. 
Re: Budleja po zimie
Teraz trzeba obserwować jak wysoko puści soki i resztę ładnie obciąć
Pozdrawiam Paweł
- KochinyAndzi
- 100p

- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
U mnie też budlejka pięknie przezimowała, a nawet miała tak rozbudowany system korzeniowy, że 4 sadzoneczki są dodatkowo, oczywiście musiałam sekatorem odcinać
Pozdrawiam, Andzia
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
-
hortensja12
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 8 mar 2017, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Budleja po zimie
Budleja Dawida jest bardzo pięknym kwiatem. Ostatnio kupiłam ją. Mam nadzieję, że się ładnie przyjmie 
Ogród moją pasją.
Poznam Regulamin Forum
Poznam Regulamin Forum
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Tak , budleja ma piękne kwiaty.... moje posadzone w zeszłym roku mają się tak sobie ....jedna na pewno przetrwała zimę bo ma kilka nowych nie uschniętych pędów
.... a 2 pozostałe trudno powiedzieć muszę poczekać jeszcze ,dam im czas....może ktoś mi podpowie czy zeszłoroczne przemarznięte pędy już zciąć?...
Pozdrawiam Ewa
- KochinyAndzi
- 100p

- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
Poprzednicy pisali, że wiosenne przymrozki są bardzo niebezpieczne dla budlei zaraz po przycięciu, i lepiej przycinać budleję pod koniec kwietnia. Nigdy nie wiadomo, jaka będzie pogoda za tydzień, w marcu jak w garncu....ja zaryzykowałam i przycięłam 
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Budleja po zimie
Ja swoją też przyciąłem, bo zaczęła puszczać mi liście na starych pędach, nie wiem czy dobrze zrobiłem, czy nie okaże się później 
Re: Budleja po zimie
To ja też pojadę przysłowiemkwiecień plecień poprzeplata trochę zimy trochę lata.
Ja się mądrych posłucham i poczekam jeszcze.
Ja się mądrych posłucham i poczekam jeszcze.
- KochinyAndzi
- 100p

- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
Moja budleja to taka najzwyklejsza, blady fiolet, kwiaty małe choć ich dużo (ziemia gliniasto-piaszczysta), ciekawy krzew, ale chyba rozejrzę się za ładniejszymi odmianami, purpura, ciemny wyrazisty kolor, u nas w Koronowie piękne posadzili na skwerach, dopiero zobaczyłam efekt. A może to tak jak z bzami, zwykłe odporniejsze i nie do zdarcia? Ostatnie zimy nie dały wielkich mrozów...ale skoro dała się podzielić i rozmnożyć, to ją docenię
a motyle to na pewno 
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.

