Leszczyna - uprawa
Re: Leszczyna - uprawa
LigiaM, nie zapomnij też zebrać wszystkich opadłych  liści i owoców. Będą źródłem choroby w tym roku. Najlepiej je zakopać lub spalić. Problem jest  gdy na sąsiednich działkach są leszczyny i tam pozostaną opadłe liście. Powodzenia.
			
			
									
						
										
						Re: Leszczyna - uprawa
domator ands   zrobiłam jeszcze jedno zdjęcie leszczyny.Mam wyciąć te najgrubsze, czyli te które zaznaczyłam na zdjęciu? Nie będę ukrywać,że boję się, że takie cięcie będzie zbyt drastyczne  Pewnie to głupie
   Pewnie to głupie   
 
Tak myśleliśmy,że to jakaś choroba, liście i orzechy zostały spalone. Dziękujemy za wszystkie rady 
 

			
			
									
						
										
						 Pewnie to głupie
   Pewnie to głupie   
 Tak myśleliśmy,że to jakaś choroba, liście i orzechy zostały spalone. Dziękujemy za wszystkie rady
 
 
Re: Leszczyna - uprawa
Krzew jest silnie zagęszczony i zdecydowanie wymaga cięcia prześwietlającego. Możliwości:
1. Zostają stare grube konary plus kilka młodych. W następnych latach cięcie odmładzające tych starych (o ile nie jest to już konieczne, na zdjęciu nie widać całego krzewu).
2. Wycięcie starych konarów i stworzenie luźnej formy krzewiastej (młode pędy można będzie przygiąć). Za to w następnych latach nie trzeba będzie ciąć aż tak drastycznie.
Cięcie zawsze będzie "bolało". Ja wybrałbym opcje drugą.
			
			
									
						
										
						1. Zostają stare grube konary plus kilka młodych. W następnych latach cięcie odmładzające tych starych (o ile nie jest to już konieczne, na zdjęciu nie widać całego krzewu).
2. Wycięcie starych konarów i stworzenie luźnej formy krzewiastej (młode pędy można będzie przygiąć). Za to w następnych latach nie trzeba będzie ciąć aż tak drastycznie.
Cięcie zawsze będzie "bolało". Ja wybrałbym opcje drugą.
Re: Leszczyna - uprawa
domator Przekonałeś mnie do cięcia drastycznego   
 
Kwiaty męskie już zaczęły opadać, czy to nie za późno na cięcie?
			
			
									
						
										
						 
 Kwiaty męskie już zaczęły opadać, czy to nie za późno na cięcie?
Re: Leszczyna - uprawa
Nie jest za późno, ale nie odkładaj tego zbytnio w czasie.
			
			
									
						
										
						Re: Leszczyna - uprawa
Dziękuję pięknie, w tym tygodniu będziemy ciąć 
			
			
									
						
										
						
Re: Leszczyna - uprawa
Czy robicie oprysk swoich leszczyn? I czym?W ubiegłym roku moje drzewka zaatakowała monilioza boję się powtórki...
			
			
									
						
										
						Re: Leszczyna - uprawa
Mam 3 stare rosnące wzdłuz płotu  leszczyny. Zastanawiam się czy miejsce pod leszczynami można obsypać kora? albo zwirkiem? Chodzi mi o to, zeby ładnie to wygladało. Leszczyna ma gałęzie prawie na ziemi, zawsze trudno było kosic znajdujaca sie pod nia trawę.. Proszę o poradę czym wysypać podłoże by było zdrowe a jednocześnie smaczne dla moich drzewek.
			
			
									
						
										
						Re: Leszczyna - uprawa
Ja nie pryskam i drugi rok z rzędu monilioza. Mam pięć sporych krzewów, prowadzę je w formie drzewek. Prześwietliłem je w tym roku, żeby zwiększyć dostęp światła i opływ powietrza wewnątrz korony, ale nic to nie dało. Szkoda, bo owoców w tym roku sporo.LigiaM pisze:Czy robicie oprysk swoich leszczyn? I czym?W ubiegłym roku moje drzewka zaatakowała monilioza boję się powtórki...




 
 
		
