Witam,
Otworzyli u nas nowy sklep-delikatesy i widziałam, że są tam bataty. Czy można je jakoś rozmnożyć, np wsadzić do ziemi i puszczą jakieś pędy?

Też widzialem... i pomyślałem dokładnie to samo. Nie wiem.
Wtedy na żywo pomyślałem, że kupie takie na wiosnę, żeby od razu wsadzić. Ale po jakimś czasie uznałem, że w gruncie ma niewielkie szanse- i kupię przy najbliższej okazji, posadzę w doniczce. I zobaczymy!

Uważam,że tak,należy kupić i posadzić ale bliżej wiosny ,może juz w końcu lutego..
Wyrośnie roślina z batata ale proponuje kupić mniejsze okazy i wsadzić kilka do jednej donicy .
Potem ,uszczykiwać nieco ,może ze 2-3 razy w celu rozkrzewienia.
Pamiętajcie ,że z reguły nie wytwarzają u nas kwiatów,uprawiamy je dla ozdobnych liści.

A młode batatki?

A co młode????

No, jak ziemniaki- urosną?

Botanicznie część jadalna u naszego ziemniaka i egzotycznego batata to podziemy pęd.
Można też rozmnażać przez sadzonki zielne.

Hm...może najpierw sróbuję jak smakują...bo tyle zachodu, a jak będa niedobre?

W zagranicznych programach kulinarnych się nimi zajadają np.: Niegella Lawson, Martha Stuart, więc chyba nie są takie złe .

haha. Mam taką nadzieję. Że to nie są "pyry z cukrem"
Kupię, bo nie mogę się doczekać smaku. A rozmnożyć byłoby miło. Ciekawe jak smakowałyby np zapiekane na grillu?

Ja tak kupiłem, bo byłem ciekawy smaku topinamburu. Niby fajny... ale zjęść nie dałem rady.

agape wyhodowałaś batata? Mnie i mojemu mężowi smakuje topinambur , a bataty są wręcz wyśmienite. Bardzo lubimy jeść pieczone z sosem czosnkowym.

Chyba zaczynamy mieszać topinambur z batatem.
Topinambur doskonale u nas rośnie i rozrasta się, może zimować w gruncie i podczas łagodnej zimy można go wykopywać. Wada: nie pilnowany może zagarnąć dużą połać ziemi.



Ja zjadałam, ale uciążliwe było obieranie, bo te bulwki takie rozgałęzione.

Czekamy zatem na wrażenia smakowe i relacje z uprawy - jeśli takowa będzie

Kupiłem 2szt. batata z miesiąc temu. Jeden zgnił w tydzień pod zlewem. Drugi posadziłem w donicy 22cm, a od kilku dni już patrzy skromnymi "kiełkami" na świat!

Ciekawe czy doczekasz się małych batatów, czego Ci życzę.

ja dwa lata temu próbowałam ta ipomeę z marketu hodować:)) nic mi nie wyszło z tego,podejżewam że jak nasze ziemniaki są pryskane antykiełkiem. ogólnie sie zawiodłam bo tyle się o nich naczytałam a w smaku-kupiłam czerwone-kompletnie mi nie smakowały....chyba że nie umiałam ich przyządzic.