Karczochy - uprawa, problemy

[ZielonaZabka]

A to mój grubasek, ten największy:

[Lyanna]

W tym roku nie sieję, liczę na to, że któryś przezimował . Dowiem się w sobotę jak pojadę na działkę.

[Aguss85]

Tegoroczny

[Lyanna]

Piękny karczoch, moje nie przezimowały, zmarzły. W tym roku nie siałam i nie mam żadnego.

[sysiorek]

Aguss masz pięknego karczocha , moje są znacznie mniejsze i obawiam się, że mogą w tym roku nie zakwitnąć.

[Aguss85]

Bardzo dziękuję
Po powrocie z krótkiego wyjazdu zastałam krzaczek z taką ozdobą:

[magda1975]

Po czterech latach moje drugie podejście do karczocha.Wysiałam wprost do gruntu.Poczekam.Zobaczę.

[zielonajagoda]

Moje wszystkie dwa przerzucone jesienią do donic, wyciągnęłam już na zewnątrz, ale jeszcze nie przesadzam do gruntu. Jeden wygląda na to że wcale nie przeszedł w stan spoczynku, na oznaki życia drugiego jeszcze czekam.

[Maska]

Iwonko mnie niestety nigdy nie przetrwały karczochy przesadzane do donic. Powodzenia! mam nowe sadzonki

[magda1975]

Moje karczochy rosną na grządce z warzywami ,można je przepikować w inne miejsce?

[BobejGS]

Otrzymałem nasiona karczocha w gratisie z innymi nasionami. Zastanawiam się nad jego uprawą w nowym sezonie, tak jako ciekawostkę. Muszę się rozczytać jak on rośnie i ogólnie jak się z nim postępuje.

[Maska]

Żeby się doczekać dorodnych pąków trzeba je wcześnie wysiać. Ja sieję już w lutym.

[BobejGS]

Wyglądają super. Za ozdobę też mogą robić.

[Maska]

Oczywiście, ale ich wartość zdrowotna i lecznicza ją przewyższa

[BobejGS]

Jednak to dodatkowy ich plus. Prezentują się świetnie i już wiem że je na pewno wysieje.


Czyli w lutym wraz z ostrymi paprykami.

A masz może fotki sadzonek?