Witam,wszystkich,pogoda uparcie tragiczna,ale coś wycięłam staroci i troszkę posprzątałam ,ale stwierdziłam ,że ten ogród jest nie do przerobienia

,natomiast moje pomidorki pokazały kolanka i już się cieszę
Tereniu,u mnie dalej brzydko i mokro,woda chlupie jak sie chodzi po ogrodzie,ale musimy to przeczekać ,moje pomidorki zaczęły się wychylać,zeby tylko się nie pochorowały,pozdrawiam
Eluś,to prawda pogoda dla nas niekorzystna,ale przecież musi się poprawić ,a wtedy ruszymy do ataku

,pozdrawiam
Ewa,ja mam podniesione rabaty,więc może moje rośliny nie są bardzo utopione,ale po trawniku chodzi się jak po stawie,pozdrawiam
Reniu,ciężko z tą pogodą nam się pracuje,róże na pewno będziemy obserwować .pozdrawiam
_oleander_,u mnie też zimno,mokro,czasami mżawka,niewiele zrobiłam w ogrodzie,ale zawsze coś jest do przodu,pozdrawiam
