Moja działka - Katarzynka

[Katarzynka]

Dziś pierwszy dzień kalendarzowej wiosny , ranek przywitał mnie śniegiem , południe słoneczkiem , a po południu deszczyk przegonił z ogrodu.




Przebiśniegi , które posadziłam w zeszłym roku , koniecznie muszę mieć ich więcej.






Cebulica jest w ogrodzie praktycznie od początku, jednak słabo przyrasta w swoją objętość, ale i tak ją kocham
Na górce żwiru zakwitł podbiał , raczej nie zagości na dłużej .



Bertuś to on jest strażnikiem i głównym użytkownikiem wszystkich zakamarków ogrodu od samego początku









Nowy nabytek ogrodowy - poidełko dla ptaszków, sprawdziło się również jako zasobnik na ziarnka słonecznika

[Lady-r]

Kasiu to chyba nie cebulica, a puszkinia.

[bwoj54]

Kasiu, z wielką przyjemnością przybywam z rewizytą. Jestem pełna podziwu i uznania dla Waszej pracy i jej efektów, piękny domek, świetnie zagospodarowane otoczenie. Okolice śliczne. Urzekł mnie staw, choć sama też mam na swojej posesji. / 4 ary/.Z roku na rok spada poziom wody, niechciane roślinki panoszą się na potęgę np. pałka wodna, trzcina oraz upierdliwa trawa niskich wód tzw. kolczatka . Kiedy pojawiła się w stawie w ilości 1 szt...byłam zachwycona jej wyglądem, kwiatostany podobne do skorupy kasztanów . Teraz jest naszą zmorą. Mamy problemy z utrzymaniem w należytym porządku skarp, ciągle obsuwają się a to min. za sprawą nornic. W tym roku doprowadziłam trochę do porządku , powycinałam to co zasiało się niechciane samo, dzikie róże, czarny bez , najróżniejsze wierzby. No dobrze już nie narzekam ,,,pożytek też z niego mamy , lodowisko zimą i wędkowanie dla miłośników . Są w nim karasie, 3 szczupaki / coby dokonywały selekcji karasi/ i amury, aby oczyszczały staw ze zbędnej roślinności a miejsce było dla lilii wodnych. Kiedyś był zarybiany karpiami więc spotkać też można karpia. Brzozowy lasek urzekł mnie bez reszty. Będę tu wracała bo warto.Pozdrawiam cieplutko

[Katarzynka]

Aniu tak masz rację to jest puszkinia , nie wiem dlaczego sądziłam , że to cebulica nawet sama się niekiedy zastanawiałam czemu kwitnie tak wcześnie i jakoś tak blado niebiesko Teraz już wiem , dzięki

Bogusiu dziękuję za miłe słowa uznania. Staw był marzeniem mojego M, było fajnie jak przez pierwsze dwa lata była woda, teraz już sam pusty dół , ale kto wie może kiedyś będzie z niego jeszcze staw. Są plany aby zabić studnię głębinową, może warto byłoby wyłożenie folią, ale to wszystko są koszty.

Dzisiaj pogoda u nas w kratkę , deszcz, słońce , deszcz.... nawet grad padał ale za to ciepło
Rododendron w dobrej kondycji po przezimowaniu , cieszy pąkami czekającymi na sezon kwitnienia

na swój debiut ogrodowo-warzywny czeka szklarnia, na razie w garażu

[Katarzynka]

W tym tygodniu pogoda dopisała poniedziałkowy dzień urlopu wykorzystany na maksa , szkoda , że tylko jeden
Powstaje nowe miejsce na ognisko a wręcz ognicho, pomyślałam sobie , że mogłabym tam założyć rabatkę kwiatową ,ale nic z tego moi panowie jednogłośnie orzekli : ognisko


wreszcie wysadzony świerk , który od Bożego Narodzenia ciągle zdobił nasz salon już prawie pisanki moglibyśmy wieszać obok rośnie kolega z 2015 roku




Dobrałam się do kompostownika po ziemię, masa pędraków , na wiaderko ok. 12 litrowe ziemi uzbierałam ich garstkę, obrzydlistwo, zobaczcie sami






a tu takie tam małe okienkowo

[jol_ka]

Kaśka różanecznik pięknie przetrwał zimę, ile lat jest już u Ciebie? Wygląda na dość duży egzemplarz
Szklarni bardzo zazdroszczę, to moje marzenie W tym roku będę u siebie stawiać tunel foliowy, ale mimo to szklarnia ciągle mi siedzi w głowie.. Kto wie, może za rok?
Miejsce pod ognisko imponujące
A co do pędraków, to u mnie też jest ich mnóstwo, zarówno w kompoście jak i w ziemi, gdzie bym nie kopała tam wszędzie one

[bwoj54]

Kasiu, czyli Panowie górą...ognisko, zamiast rabatki. Bardzo mi się podoba widok na brzozowy zagajnik
Świetna lokalizacja posiadłości. Szklarenka to też moje marzenie, niestety na razie muszę zadowolić się tunelem foliowym
Pozdrawiam serdecznie!

[Katarzynka]

Jolu rododendron ma dokładnie 10 lat, pierwszy rok rósł pod południową ścianą, zupełnie to mu nie służyło , został posadzony od północnej strony domu w towarzystwie innych iglaków i tam mu dobrze, jedyny minus to , że rośnie w miejscu gdzie kończy się spad dachu i jednej zimy osunięty śnieg z dachu troszkę go połamał.
2007

obecnie




Bogusiu szklarenka to wymysł mojego M , zobaczymy jak się sprawdzi On i szklarnia
Cały weekend M z Guciem skręcali element po elemencie, do złożenia takiej szklarni trzeba mieć wielką cierpliwość i dokładność

a zaczęło się tak :







Mruczysław dzielnie towarzyszył




Ja posadziłam róże , uprzątnęłam jedną rabatkę , dosadziłam ulubione bodziszki , nagrabiłam się chaberdzi i tak skończył się weekend

[Lady-r]

A gdzie fotka skończonej szklarni? Jestem ciekawa, ja mam założony tunel i nawet sałaty nie mam czasu posiać, ale pomidorki już skiełkowały na parapetach.

[bwoj54]

Kasiu! szklarenka będzie Świetna sprawa. My już od 2 tygodni jemy własną sałatę i rzodkiewkę z tunelu foliowego.Rzeżucha, szczypior natka pietruszki i rukola zadawala nasze podniebienia niemal od miesiąca. Tam też przechowuję wysiane kwiatki , sadzonki pelargonii , begonii Pozdrawiam cieplutko , posyłając promyki słońca do mnie wraca prawdziwa wiosna. Dzisiaj 10 C na termometrze

[Katarzynka]

Po kilu miesiącach wyczerpującej pracy wreszcie pora na urlop Zaczynam leniwie dzień planując co w pierwszej kolejności mam zrobić, od czego zacząć .... tyle zaległości mi się nazbierało.
Póki co zapraszam na kawę

[Katarzynka]

[Katarzynka]

Dziwna ta pogoda w tym roku kiedy ja wychodzę do ogrodu to albo upał albo deszcz. Może dzisiaj uda mi się lepiej spożytkować czas na prace ogródkowe.





Dzwonki ze skalniaka.

[bwoj54]

Kasiu, jestem by podziwiać Twoje /Wasze / kolejne poczynania. Szklarenka , kwiatki zdobią obszerny ogród. Obowiązkowo pokazuj nam swoje ogrodowe dzieło. Pozdrawiam serdecznie

[Katarzynka]

Bogusiu w ogrodzie prace głównie polegają na koszeniu i wyrywaniu chwastów, a i tak ze wszystkim nie nadążamy. Szklarenka jest rewelacyjna spełnia się w 100 % aczkolwiek musimy się jeszcze nauczyć prowadzenia pomidorów, widziałam Twoje toć to istny las pomidorowy, grona od samego dołu, a my to więcej pędów i liści mamy bo żal było obrywać.

Przyszedł czas na plony, cukinia , którą szybko spożytkowałam









Pierwsze małosolne




Jagoda kamczacka zamrożona , na ciacho również się załapała




Różyczka kupiona na wiosnę , pachnie cudownie