A tą różę widać diabli wzięli....masz takie piękne, że tej straty na pewno nie zauważyłaś. A zresztą, będzie okazja żeby w to miejsce kupić nową.
Familokowego ciąg dalszy
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadzinko szczęśliwej podróży i miłego pobytu.
A tą różę widać diabli wzięli....masz takie piękne, że tej straty na pewno nie zauważyłaś. A zresztą, będzie okazja żeby w to miejsce kupić nową.
A tą różę widać diabli wzięli....masz takie piękne, że tej straty na pewno nie zauważyłaś. A zresztą, będzie okazja żeby w to miejsce kupić nową.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6474
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, cała ta śliczna "drobniczka" się od razu przyjęła
Wawrzynek także.
Z różami zaczekamy, ale ta pnąca na pewno jest ok.
Czekam niecierpliwie na Ciebie i Twój ogród.
Wawrzynek także.
Z różami zaczekamy, ale ta pnąca na pewno jest ok.
Czekam niecierpliwie na Ciebie i Twój ogród.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Etude co za piękność
Wracaj Jadziu do nas szybciutko ,bo nam będzie tęskno bez ciebie 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Gdzie Ty nabywasz takie śliczności? Do LO aż boję się podejść, wielki on i niesforny! Choć pewnie jak zabiorę się za jego obcinanie, to jakoś go okiełznam. Rozumiem, żeby cić to co cienkie, a grubsze pędy tylko o tyle o ile.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu czy już wróciłaś 
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, już tęsknimy

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jak tam Jadziu rozejrzałaś się już w ogródku, mam nadzieję, że nie masz żadnych strat. Ta zima dla moich róż okazała się bezlitosna
. Mam jednak nadzieje, że jakoś dadzą radę i odbiją.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
No to doczekałyście mojego powrotu na łono forumowe.Zaczęłam trochę nadrabiać czytanie wątków lecz idzie to powoli . Ogródek przywitał mnie kolorami nawet tulipanek zakwitł na moje powitanie .Moja Biała Dama cała w bieli
czyli mój cudny wawrzynek.Wczoraj ścinałam róże, dzisiaj dalej, lecz jeszcze sporo tego zostało .

WANDZIU już jestem lecz z nadrabianiem zaległości trochę potrwa
IRENKO jestem już w domu
EWCIA o jakich ślicznościach piszesz .Mojego LO juz drugi raz ścinam i wciąż coś nie tak .Niestety nie mam drabiny, a z krzesła trochę nieporęcznie ,i mam cykor ,żeby nie paść pyskiem na twarz
Mój LO jest na pergoli i juz puszcza listki
TOLINKO Etude mocno dzisiaj ścięłam niech się buja od nowa, zabrałam się też za RU i Elmshorna .Niestety niedokończona robota
BEATKO raczej pnącej Ci nie dawałam myślisz chyba o Chantal ona dorasta do 100, a może i więcej wszystko zależy od cięcia.Fajnie ,ze drobnica sie przyjęła to bezobsługowe roslinki
ELUSIA wczoraj u koleżanki też pojawiło się to samo czyli cos chyba w powietrzu takiego buszuje.Można to było ściąć lecz ja wolę dmuchać na zimne .Rose Marek pisał ,że można ściąć i posmarować maścią p/grzybiczną a także wymienić ziemię.Szkoda mi tylko dlatego ,ze to był prezent .Mam od Izki Artemisa i cudnego przetacznika każda roslinka jest od kogoś i to tym bardziej dbam ,bo to pamiątka
GRAŻYNKO powoli wszystko zaczyna zielenieć nawet czosnek niedźwiedzi mam w dwóch miejscach już zieloniutki
Kokorycz w jednym miejscu juz pokazuje kwiatki
KAROLCIA no co ty róże to chciałabyś się mnie na tak długi czas pozbyć
AGUSIU musisz mi dokładnie powiedzieć co z fotkami bo nie kumam
BOŻENKO wiosna z pełną gamą kolorów na mnie poczekała
BASIU moja LO jest na pergoli lecz ma już sporo latek .To moja ukorzeniona z patyczka może dlatego tak szaleje .Niestety Pilgrima trzeba było ciąć do ziemi nie bedzie z niego pożytku, a może wręcz odwrotnie zaszczyci mnie mnóstwem kwiatów
TERENIU wrócić wypoczęta to raczej nie a i pogoda też tam nie była zbyt dobra.Raczej na odpoczynek u mamy nie ma co liczyć bo zawsze jest sporo roboty. Zachwyciły mnie tam kwitnące łany krokusów na trawnikach wszystkie były takie wielgachne
IWONKO nawet nie miałam czasu ,żeby zajechać do OBI no cóż nie zawsze jest tak inaczej jest jak jadę z bratem .Wtedy jedziemy samochodem a do busika nie ma jak czego zabrać
DAYSYoczywiście dałam się do cięcia róż bo inne porządki miałam już zrobione.Niskie cięcie wyjdzie im tylko na dobre bo w ubiegłym roku miałam z nimi utrapienie przy wichurach







WANDZIU już jestem lecz z nadrabianiem zaległości trochę potrwa
IRENKO jestem już w domu
EWCIA o jakich ślicznościach piszesz .Mojego LO juz drugi raz ścinam i wciąż coś nie tak .Niestety nie mam drabiny, a z krzesła trochę nieporęcznie ,i mam cykor ,żeby nie paść pyskiem na twarz
TOLINKO Etude mocno dzisiaj ścięłam niech się buja od nowa, zabrałam się też za RU i Elmshorna .Niestety niedokończona robota
BEATKO raczej pnącej Ci nie dawałam myślisz chyba o Chantal ona dorasta do 100, a może i więcej wszystko zależy od cięcia.Fajnie ,ze drobnica sie przyjęła to bezobsługowe roslinki
ELUSIA wczoraj u koleżanki też pojawiło się to samo czyli cos chyba w powietrzu takiego buszuje.Można to było ściąć lecz ja wolę dmuchać na zimne .Rose Marek pisał ,że można ściąć i posmarować maścią p/grzybiczną a także wymienić ziemię.Szkoda mi tylko dlatego ,ze to był prezent .Mam od Izki Artemisa i cudnego przetacznika każda roslinka jest od kogoś i to tym bardziej dbam ,bo to pamiątka
GRAŻYNKO powoli wszystko zaczyna zielenieć nawet czosnek niedźwiedzi mam w dwóch miejscach już zieloniutki
KAROLCIA no co ty róże to chciałabyś się mnie na tak długi czas pozbyć
AGUSIU musisz mi dokładnie powiedzieć co z fotkami bo nie kumam
BOŻENKO wiosna z pełną gamą kolorów na mnie poczekała
BASIU moja LO jest na pergoli lecz ma już sporo latek .To moja ukorzeniona z patyczka może dlatego tak szaleje .Niestety Pilgrima trzeba było ciąć do ziemi nie bedzie z niego pożytku, a może wręcz odwrotnie zaszczyci mnie mnóstwem kwiatów
TERENIU wrócić wypoczęta to raczej nie a i pogoda też tam nie była zbyt dobra.Raczej na odpoczynek u mamy nie ma co liczyć bo zawsze jest sporo roboty. Zachwyciły mnie tam kwitnące łany krokusów na trawnikach wszystkie były takie wielgachne
IWONKO nawet nie miałam czasu ,żeby zajechać do OBI no cóż nie zawsze jest tak inaczej jest jak jadę z bratem .Wtedy jedziemy samochodem a do busika nie ma jak czego zabrać
DAYSYoczywiście dałam się do cięcia róż bo inne porządki miałam już zrobione.Niskie cięcie wyjdzie im tylko na dobre bo w ubiegłym roku miałam z nimi utrapienie przy wichurach






- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
Pięknie
kokoryczy u mnie jeszcze nie widać.
I zimno jak licho, może jutro będzie trochę cieplej, chociaż wieszczą 2 pod kreską.....brrrr
Ale forsycja już kwitnie a ja róże nie docięłam jeszcze przez to zimno.
Wawrzynek cudo.....
I zimno jak licho, może jutro będzie trochę cieplej, chociaż wieszczą 2 pod kreską.....brrrr
Ale forsycja już kwitnie a ja róże nie docięłam jeszcze przez to zimno.
Wawrzynek cudo.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6474
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, ta róża z najdłuższymi pędami, co wspominałaś aby jej już więcej nie ścinać.. Było przy niej dużo patykółw. Jak zakwitnie to będzie wiadomo o którą chodzi. Możliwe, że to Chantal. Okaże się
I widzisz - zdążyłaś na iryski
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BEATKO a widzisz jaką mam sklerozę
tak to pnąca biała a raczej lekko kremowa http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.40561 . Chantal to była ta z niebieską kartką przyczepioną .Iryski na mnie zaczekały i dzięki im za to uwielbiam te maluszki tak jak tę czerwona kokorycz ,która po kwitnieniu zanika .Widzę ,ze się wysiała, bo pojawiła się też w innym miejscu.
GRAŻYNKO u mnie też zimno i nie siedzę zbyt długo w ogródku bo kota mnie pogania choć juz do domu bo mi zimno
.Forsycje dopiero w pakach są ale i tak ścięłam róże większość dosyć mocno






GRAŻYNKO u mnie też zimno i nie siedzę zbyt długo w ogródku bo kota mnie pogania choć juz do domu bo mi zimno






- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6474
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Oj, piękna ta róża
To się cieszę, że to pnąca bo tak posadzona jak pnącej przystało
Na pewno jest śliczna ta czerwona kokorycz.
Ależ się zakręciłam na tego Mister Lincolna

To się cieszę, że to pnąca bo tak posadzona jak pnącej przystało
Na pewno jest śliczna ta czerwona kokorycz.
Ależ się zakręciłam na tego Mister Lincolna
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Widać, że nie tylko my na Ciebie czekałyśmy, ale i ogród nie mógł się doczekać. Dywan kwiatów na Ciebie czekał i to ulubionych
Wróciłaś w dobrym momencie, teraz ma być nareszcie ciepło, to będzie można trochę podziałać w ogródku 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Pięknie kwiatuszki Ci zakwitły
i czekały na Ciebie
Kokorycz czerwona cudna
zresztą wszystkie kwiatuszki przepiękne i nawet Psi ząb Ci już ładnego ma paka a mojego jeszcze nie widzę - muszę z lupą iść popatrzeć
U mnie cały czas zimno a do tego wieje , trudno dłużej popracować na działce .
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę ,
Pięknie kwiatuszki Ci zakwitły
Kokorycz czerwona cudna
U mnie cały czas zimno a do tego wieje , trudno dłużej popracować na działce .
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę ,
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
cieszę sie że jesteś
Wawrzynek, kokorycz, ślicznie kwitnie, jednym słowem, wiosna w twoim ogrodzie szaleje.
Ogród przejrzałaś zdjęcia porobiłaś i na pewno masz już plan prac w ogrodzie , tylko prace w ogrodzie dozuj nie przemęczaj sie
Ogród przejrzałaś zdjęcia porobiłaś i na pewno masz już plan prac w ogrodzie , tylko prace w ogrodzie dozuj nie przemęczaj sie

