Wiciu pisze:Czy dawaliscie swoje papryki na kaloryfer aby szybciej skiełkowały a później od razu na parapet do słoneczka? Czy od razu doniczki na parapet i czekaliscie aż same wyjdą?
U mnie leżały wieczorem pod gorącym kaloryferem a rano na parapet i tak w kółko
Wzeszły po 12 dniach. To raczej szybko
Niepotrzebnie. Papryka nie potrzebuje światła żeby wykiełkować. Ja trzymam na żeliwnym piecu centralnym w totalnej ciemnicy
Kupiłem takie papryczki w warzywniaku, odmiana słodka, chrupiąca, grube ścianki. Nasiona poszły do skiełkowania, na razie wzeszło jakieś 30%. Jaka to jest odmiana ktoś się orientuje? Czy w gruncie da radę?
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Albo Sweet Bite, też jest podobna http://www.abelandcole.co.uk/peppers-sweet-bite-punnet . Mini bell nie mają tego dziubka, a w Twoich trzy są właśnie ostro zakończone.
Zimą z takich brałam nasiona i jedną posiałam, rośnie na mały zgrabny krzaczek.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Miał ktoś może z was paprykę słodką Violet Sparkle ???.... wysiałem sobie kilka nasionek, głownie ze względu na wygląd i już rosną roślinki, ale nic o niej nie wiem
Wsadź je do ziemi. Moje posiane do ziemi wykiełkowały wprost błyskawicznie, natomiast te z wacików były oporne, co poskutkowało zmianą ich miejsca, czyli włożeniem do doniczek z torfem.
Joze1802 pisze:Dzięki Witku. Co do wnusi to taka moja kochana przylepa, no niech się uczy, bo komu ja tą działkę zostawię? Ja na zapas nigdy się nie zamartwiam, tylko mam problem taki, że działka z gumy nie jest, a apetyt na coraz to nowe nasadzenia jest a miejsca coraz mniej. Ale myślę, że damy radę, ważne, że papryczki rosną i wnet do większych doniczek pójdą. Tak wyglądają na dzień dzisiejszy, wschodzą co prawda nie równo ale wykiełkowały wszystkie.
Pięknie rosną
Mam pytanie: czy to są woreczki foliowe? A jeśli tak, to jak je napełniasz i wysiewasz? Cierpię na brak doniczek i kubków i każdy pomysł mi się przyda
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Przylepa, jeszcze
Dziewczyny, troszkę cierpliwości. Na pierwszego kiełka z jednej słodkiej odmiany czekałem 18 dni! Pomalutku ruszyły i na 20 nasion nie skiełkowały 2. Nasiona własne, ubiegłoroczne, kiełkowanie na wacikach ( w pudełku plastikowym na kaloryferze).