Borówka amerykańska - 8 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Dzięki wszystkim za liczne odpowiedzi.
Rośliny zostawię, podsypię korą i trocinami. Postaram się też kupić jakiś PHmetr no i oczywiście w tym roku nie będę nawoził. Poniżej wrzucam kilka zdjęć, ale niestety aparat mam kiepski i pogoda dziś równie kiepska jak mój aparat, dlatego przepraszam za jakość zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co do pąków to, po za nielicznymi pąkami kwiatowymi na 2 roślinach reszta pąków jest jeszcze bardzo uśpiona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I ostatnia sprawa, podczas robienia zdjęć zauważyłem na jednym krzaku brązowe plamy na łodydze. Wicie może co to jest?

Obrazek
robert16zgas
100p
100p
Posty: 198
Od: 20 sty 2016, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kock

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Udalo mi sie zrobić ładne zdjęcie, powiedzcie mi które są tu pąki kwiatowe ? :) te duże pąki ?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

GodfatherPL niestety masz na borówce zgorzel pędów, choroba wywoływana przez grzyb, jak najszybciej oprysk Topsinem.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

OK dzięki, opryskać wszystkie borówki profilaktycznie czy tylko tą chorą? Tą zgorzel można całkiem usunąć/wyleczyć? Czy to może mieć związek z brakiem owocowania?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Oprysk wszystkich bo zarodniki się przenoszą, trzy razy co tydzień, czy wyleczysz 100% pewności nie ma, jedną z najpodatniejszych jest popularny Bluecrop, Earliblue, z tych odporniejszych Rubel. Choroba mogła mieć wpływ na owocowanie.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Jarowo
200p
200p
Posty: 278
Od: 9 maja 2016, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

toldi po czym stwierdzasz zgorzel?
Po zaczerwienieniach w miejscu gdzie był liść?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Pierwsze objawy występują zima na młodych pędach w miejscach po liściach, do występowania grzyba przyczynia się też przenawożenie azotem.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Jarowo
200p
200p
Posty: 278
Od: 9 maja 2016, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Nigdzie nie ma informacji czym pryskać, wycinać to musialbym caałe krzaki wyciąć, masz jakąś informację że Topsin pomoże?
berkley
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 9 sie 2016, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Orońsko k. Radomia

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

robert16zgas



Obrazek
goleb
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

GodfatherPL pisze:
Rośliny zostawię, podsypię korą i trocinami. Postaram się też kupić jakiś PHmetr no i oczywiście w tym roku nie będę nawoził. [/url]
Pamiętaj żeby to były trociny przekompostowane a nie świeże . Co do nawożenia to musisz obserwować kolor liści . Jeśli będą się robić czerwone czy fioletowe to powinieneś zastosować siarczan amonu 10 gr na 10 l wody .
robert16zgas
100p
100p
Posty: 198
Od: 20 sty 2016, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kock

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Czyli te duże to kwiatowe ? Czy dopiero jak się troche rozwiną można bedzie to stwerdzic ?
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

goleb pisze:
GodfatherPL pisze:
Rośliny zostawię, podsypię korą i trocinami. Postaram się też kupić jakiś PHmetr no i oczywiście w tym roku nie będę nawoził. [/url]
Pamiętaj żeby to były trociny przekompostowane a nie świeże . Co do nawożenia to musisz obserwować kolor liści . Jeśli będą się robić czerwone czy fioletowe to powinieneś zastosować siarczan amonu 10 gr na 10 l wody .
Lub kwasek cytrynowy??? Bo chyba też można tym zakwaszać.
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Jarowo pisze:Nigdzie nie ma informacji czym pryskać, wycinać to musialbym caałe krzaki wyciąć, masz jakąś informację że Topsin pomoże?
To właściwie nie temat o chorobach borówki ale jak podają najlepsze efekty w badaniach nad skutecznością dawał Topsin. Z wyleczeniem tak porażonych krzaków jak piszesz może być problem jeżeli masz na dodatek jakąś podatna odmianę lub do tego jakiś czynnik niesprzyjający. To, że jakiś preparat nie jest wymieniany do ochrony to wcale nie znaczy, że nie jest skuteczny tylko może nie mieć rejestracji dopuszczenia do stosowania na danej roślinie bo za to trzeba słono zapłacić. Więc jak miałbyś plantacje towarową to w zasadzie tylko szpadel albo sekator. Podobnie było kilka lat temu jak pojawił się nowy szkodnik Pryszczarek Borówkowiec. Dopiero na wyraźną prośbę Stowarzyszenia Hodowców czasowo dopuszczono Calypso480EC. Nie wiem czy nadal obowiązuje. Jeżeli nie masz zbyt wielu krzaków to może lepiej posadzić odmianę odporną. Bo to może być tak jak z kędzierzawością liści brzoskwini trzeba pilnować terminów opryskiwać, wycinać i cały czas być czujnym :wink:
Pozdrawiam. Jacek :uszy
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

No cóż od rana zrobiłem dokładny przegląd wszystkich krzaków i niestety. W większym lub mniejszym stopniu ale porażone są wszystkie. Nie wiem co robić dalej, czy jest sens z tym walczyć i bawić się w opryski. Może lepszą opcją będzie po prostu wykopanie i spalenie tych krzaków i zakup nowych. Tylko teraz kolejne pytanie czy mogę wyrzucić te krzaki i na ich miejsce wsadzić nowe? Czy lepiej np. rok odczekać? Jak myślicie, co robić?

ps. czy ten grzyb zagraża innym roślinom, czytałem że atakuje on żurawinę (ale tej na szczęście nie mam).
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Na być może już przenawożone krzaki sypanie jeszcze siarczanu to sposób żeby je wykończyć, żółknięcie lub czerwienienie liści to często objaw chlorozy trudności z przyswajaniem niektórych składników spowodowany złym odczynem gleby, w takim przypadku wystarczy doprowadzić odczyn do prawidłowego a wszystko wróci do normy. Ale nie nawozem tylko np. siarką lub zakwaszoną wodą. Azot stosujemy pod borówkę na wiosnę najpóźniej do końca czerwca. Ściółka w przypadku pewnych problemów z krzakami powinna być wstępnie rozłożona. np. leśna zebrana za zgodą leśniczego. Wprowadzanie świeżej ściółki może wprowadzić kolejne problemy, ale jak już rok poleży to można śmiało po trochu dosypywać świeżej.

GodfatherPL inne rośliny są bezpieczne to grzyb borówkowy. Czy wykopać i wsadzić już w dobrze przygotowane podłoże odporniejsze odmiany na tą chorobę to raczej Twój wybór. Powinieneś to przekalkulować. Jakie teraz masz odmiany?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”