Ach te róże! ach te różyczki!

[JAKUCH]

tej jesieni pierwszy raz zrobiłam jej kopczyk i jest czarniutka mowa o Sympatii

Wandziu i jaki z tego wniosek lepiej nie robić kopczyków .U mnie chłodno lecz spogląda życzę Ci również takiej pogody

[Zuzia111]

Wandziu....ojej 100 róż, u mnie na takim areale były by tylko same róże. . Nie mogę sobie na to pozwolić bo chcę także inne kwiatki oglądać. . Co do róży Sympatii, wczoraj ją oglądałam..ma się całkiem dobrze.

[Iwonka1]

Jeszcze nie odkrywam róż. Co prawda nie mam na to zupełnie czasu, ale i pogoda temu nie sprzyja. Ciągle jest zimno. W ubiegłym roku jak poodgarniałam kopczyki, to róże miały już spore przyrosty. Szkoda by ich było. Tak mi zmarzła Nostalgia. Najdziwniejsze jest to, że ona była na pniu i na pewnej wysokości od ziemi powinno być cieplej. Tymczasem zmarzła tylko ona i jeszcze Leonardo da Vinci Red.
Piękne krokusy na pierwszym zdjęciu Mam ich mało i na razie pokazały tylko szczypiorki.

[mimoza55]

Jadziu , Zuziu co do SYMPATII, to ta róża należała do najgorzej kwitnących róż , w sezonie jak miała 3, 4 kwiatki to był sukces
a miałam ją 5 lat, wiec sie ta nią ,,zeźliłam,, i we wrześniu ją przesadziłam na inne miejsce bedzie tam miała dużo miejsca
o ile nie przemarzła. Poczekamy zobaczymy. dla towarzystwa białej róży kupiłam That's Jezz, może się polubią

Iwonko róże odkryłam , tylko Alchymist, pędy jeszcze ma na ziemi przykryte gałązkami świerkowymi , bo ta róża niemal, po
każdej zimy miała uszkodzone pędy . Natomiast mam róże na balkonie i zaczynają puszczać listki , chyba muszę pomyśleć
o włókninie dla nich. Jest to zachodnia ściana domu, teraz świeci słońce jest tam naprawdę ciepło






Gosiu z tymi fotkami to mi Zuzia i Ewelinka pomogły jak mam wrzucać zdjęcia Mój komputer się spalił, bo otworzyłam linka z wirusem teraz korzystam z komputera mojej córki, wiec bałam sie co kol wiek otwierać, po prostu ,,panikowałam . nawet bałam sie wejść na painta . Teraz nabrałam odwagi i mówię sobie ,, raz kozie śmierć,,

[JAKUCH]

U mnie wypuściła listek rosnąca pod murem Merlin. Szalona, ale cóż mam jej zabronić jak sama tego chciała Jednak tam jest okryte stanowisko, a listek jest od samej ziemi.Jeśli padnie no cóż lecz jeśli przeżyje i pojawią sie nowe to nic tylko się cieszyć

[mimoza55]

Jadziu, byłam teraz u Ciebie i widzę, że Doktorek otwiera pąki, widocznie tam ma ciepłoto, czytałam że takie nocne przymrozki -1 -2 nie powinny zaszkodzić różom

[JAKUCH]

Wandziu raczej różom nie zagrożą takie małe minusy powinno być dobrze .Doktorek ma wszystkie zieloniutkie pędy to samo Elżbietka ,Alpenfee i Lavender Lassie [LL] oraz Louise Odier[ LO]

[Zuzia111]

Jadziu , Zuziu co do SYMPATII, to ta róża należała do najgorzej kwitnących róż , w sezonie jak miała 3, 4 kwiatki to był sukces

No to mnie zmartwiłaś, w zeszłym roku ją nabyłam..jeszcze u mnie nie kwitła. Podczytałam o niej że ,, sympatie jest podobno bardzo piękną różą pnącą mało choruje powtarza kwitnienie odporna na przymrozki . Nic to..zobaczę, jak nie to wywalę. Zbyt mało mam miejsca abym miała trzymać coś co nie spełnia moich oczekiwań. Może Laguna ją spełni, także nowy nabytek. . U mnie coraz zimniej się robi.

[Marta+]

Wandziu, jakie wypasione listeczki Szybciutko ruszyły, serducho się raduje na taki widok.
Ja podniosłam moim włókninę bo śnieg i mróz dla Pogórza zapowiadają

[mimoza55]

Zuziu, moja Sympatia rosła na pergoli z innymi różami, tam widocznie miała za ciasno. Panienki lubią luz bluz wiec jesienią ją przesadziłam na nowe miejsce ,
będzie miała dożo miejsca, zobaczymy na co ją stać. W opisie jest że ta róża jest mrozoodporna i odporna na choroby, u mnie co roku
po zimie, musiałam skracać pędy co najmniej metr nad ziemią, bo były przemrożone. Łapała czarną plamistość, na pergoli obok niej rosła NEW Dawn i Flamander, Empress Josephina i nawet mrozy tej zimy nie uszkodziły tych róż. Sympatia, podobnie po zimie wyglądała jak Alchymist Sympatia ma piękny kwiat ta róża mi się bardzo podoba

[mimoza55]

Martuniu ja sprawdzam pogodę przez najbliższe dni w naszej okolicy nie ma być mrozu,to ok na ale na wszelki wypadek mam
duża stertą gałązek świerkowych to narzucę jak przyjdą mrozy. Jutro jadę do Doliny Chochołowskiej, tam ma jutro być -5 stopni
wiec przygotowałam ciepłą kurtke z kapturem bo czapek nie lobię i rękawice

[mimoza55]

Witam zrobiłam sobie mały wypad do Doliny Chohołowskiej, pogoda typowo zimowa, sypał snieg, temperatura -5 , - 6
paluszki mi marzły. Wiadomo zima, wiec wybrałam szlak najłatwiejszy 2,5h do Polany Chochołowskiej. Poza szumem górskiego potoku
cisza spokój, pełny relaks. Następny wypad do doliny planuje jak zakwitną krokusy, jest to bajeczny widok, całe polany w krokusach,
ale to dopiero koncem kwietnia,












Halny powalił masę drzew.











krokusy na polanach w Dolinie Chochołowskiej, zrobione 3 lata temu .

[JAKUCH]

Wandziu cudny widok krokusowej łączki Okropność z tym halnym tyle drzewostanu zniszczył .Niestety zbyt cienkie były pnie to łatwiej je zmieść.fajna taka wycieczka pooddychać świeżym powietrzem ,chociaż u Ciebie też jest zdrowe powietrze

[Marta+]

Wandziu, cieszę się że wycieczka się udała Dla takich widoków warto trochę zmarznąć. A krokusowa łąka- cud natury

[daysy]

Wow , ale widok . Bardzo lubię takie łąki pełne kwiatów, krokusy na polanie wyglądają przecudnie. Oglądając takie widoki, coraz bardziej tęsknię za wiosną .