Wybaczcie, że wczoraj nie dokończyłam odpowiedzi ale domownicy mi nie pozwolili.
UWAGA! W dzisiejszych zdjęciach będzie pajączek. Śliczny zresztą. Nie mniej wiem, że kilkoro z Was naprawdę się ich boi/brzydzi nawet przez monitor, to też grzecznie uprzedzam.
Justina41 witaj u mnie. Jeśli Twoje powojniki zimujące w piwnicy puszczają już zielone, młode pędy, to musisz niestety je teraz hartować, nim na dobre zostawisz na dworze. Wystawiaj je w najcieplejszą godzinę dnia, na początku na godzinę -dwie. Po paru dniach na 3-4 godziny. A potem na 5-6 godz. I myślę, że za dwa do trzech tygodnie będziesz mogła spokojnie sadzić do gruntu.
Jeśli rośliny puściły mocno wyciągnięte pędy, to nie zaszkodzi ich przyciąć, tak by pozostawić na wysokość nie więcej niż jedno młode oczko. Ja tak właśnie zrobiłam 10 dni temu i one teraz, jak widzę wypuszczają po dwa pędy z każdego młodego, wcześniej (bo już na początku lutego) wypuszczonego pędu.
Aniu -Annes77 byłam na działce. Cieszę się, bo wszystko budzi się do życia, mam tu w szczególności na myśli cebulowe. I na dodatek zrobiłam większość porządków.

A jak się mają sprawy u Ciebie?
Iza -Lemonko a jakże, że już widać wiosnę! Uwielbiam ten czas!
Zuza mówisz i masz.

Jestem ciekawa co tam u Ciebie słychać. Musze się zaraz przelecieć po Waszych ogrodach, bo mocno ostatnio forum zaniedbałam.
Zuz to Twój-mój.
Soniu i ja przycięłam w sobotę wszystkie powojniki.
Dorotko ano tak jakoś czas mi ostatnio zleciał na czytaniu książek.

Wiosenka jednak idzie w konkury (i to mocno) z ową czynnością.
Czy Twoje róże też takie wyrywne?
bietka1964 i ogrodekamh bardzo Wam dziękujemy za tę informację. Na pewno zakupię, bo namiętnie jej używam przy wiosennym sadzeniu.
Sylwia -silvarerum ja na CPM skusiłam się własnie dzięki świetnej opinii jaką ma na forum.
Moni już jestem...
Mariuszu -maniolku no to chwalę się.

A jak jest u Ciebie na działeczce? Dziękuję za życzenia.
Kasiu klarag co Ty mówisz?

Mączka już jest u Ciebie w Lidlu? Może tam bardziej wyrywni i już regały sobie szykują. Tak na zaś...
Daysy mam Maidwell Hall. Na stronie 62 tego wątku są jego zdjęcia w pąku. Postaram się dokopać do innych. Niestety nie mam ich wiele, bo ten powojnik posadzony był rok temu. Niestety latem zasechł mi cały.

Mam nadzieję, że na dniach zacznie odbijać od bryły korzeniowej. Rosnący obok Pink Swing z tej samej grupy, czyli Atragene, ma się za to wyśmienicie.
No i zastrjkował mi Photobucket. Więcej zdjęć dziś nie będzie.
Seba krokusy przebiły liść niezapominajki. Też mi się to spodobało, to i zdjęcie jest.
jol_ka -Jolu a ja mam wrażenie, że u innych jest to ogrzewanie podłogowe, nie u mnie.

Jestem ciekawa czy pomimo chłodniejszych dni w tym tygodniu, niż było w weekend roślinki coś podrosły..? Dowiem się w sobotę.
Mariusz dziękuję za życzenia.
Ewelinko i Tobie życzę dużo słoneczka i suchego podjazdu.
