Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Nieźle już roślinki u Ciebie szaleją
różne kwitnienia przestały mnie dziwić, ale róże to wyrywne są 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Nooo... A dziś rano śnieg
Co prawda juz zdążył stopnieć, ale pogoda tak wariuje, że juz sama nie wiem co robić z tymi moimi kopcami 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu - u Ciebie już prawdziwe przedwiośnie! Śnieg z rana był i u nas, po kilku godzinach śladu po nim nie zostało. Coraz bardziej tęsknię za moją działką, chciałabym zobaczyć moje roślinki, ale jak jest sprzyjająca pogoda to zawsze zdarza się coś takiego - że nie możemy pojechać 
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Kochani! Nie wiem czy przedwiośnie powinno tak wyglądać, bo poranki sa zdecydowanie zimowe... W ciągu dnia sytuacja sie porawia, ale generalnie wciąż jest bardzo zimno. I zmiennie! Przez ostatnie dni raz deszcz, raz śnieg...

...co nie zmienia faktu, ze większość powojników ma już nabrzmiałe pąki - mimo wiatru w oczy, poczuły wiosnę

Kot ignoruje fakt, że cebulowce powychodziły i uważa, że może sobie przycupnąć wszędzie


Róże szaleją, puszczają pąki, mimo aury. Patrząc na te poranki, nie mam odwagi rozgrzebywać kopców i ściągać stroiszu



Niektóre mnie martwią... Są zbrązowiałe, chociaż przekrój środka nie wygląda na martwy?
Poobcinać?

Pozdrawiam Odwiedzających

...co nie zmienia faktu, ze większość powojników ma już nabrzmiałe pąki - mimo wiatru w oczy, poczuły wiosnę

Kot ignoruje fakt, że cebulowce powychodziły i uważa, że może sobie przycupnąć wszędzie


Róże szaleją, puszczają pąki, mimo aury. Patrząc na te poranki, nie mam odwagi rozgrzebywać kopców i ściągać stroiszu



Niektóre mnie martwią... Są zbrązowiałe, chociaż przekrój środka nie wygląda na martwy?

Pozdrawiam Odwiedzających
- bejsonki84
- 200p

- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Ja w poniedziałek pościągałam stroisze, kopce zostawiam. Na dwóch moich jesiennych sadzonkach też mam takie końcówki - mimo, że były dobrze okryte. Zdaje mi się, że trzeba obciąć, żeby to brązowe nie schodziło niżej - ale niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie
Piękne cebulowe ci wychodzą
Piękne cebulowe ci wychodzą
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Te poranki nie wyglądają zachęcająco, ale pozostałe zdjęcia piękne
Te czarne końcówki róż trzeba obciąć, ale chyba jeszcze nie teraz. Wiele osób twierdzi, że najlepiej ciąć, gdy kwitnie forsycja.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
jagusia111
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu nie narzekaj na przedwiośnie. Zbyt wysokie temperatury zbyt wcześnie wcale nie są dobre. Mogłoby tylko przestać na jakiś czas padać. A u Ciebie wiosna na całego. U mnie dopiero cebulowe gdzieniegdzie pokazują kiełki. Piękna kicia
.
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, u mnie pogoda również taka niepewna i zmienna. W weekend +16, dziś rano -2. Istne wariactwo.
W weekend zdjęłam ubranka z agrowłókniny ale kopców nie ruszyłam - za wcześnie na to.
Twoje panny wyglądają dużo lepiej od moich. Już wiem, że w tym roku kilka będzie trzeba ciąć bardzo krótko ala myślę, że poradzą sobie pomimo czarnych końców, i odbiją. Twoje też dadzą radę
W weekend zdjęłam ubranka z agrowłókniny ale kopców nie ruszyłam - za wcześnie na to.
Twoje panny wyglądają dużo lepiej od moich. Już wiem, że w tym roku kilka będzie trzeba ciąć bardzo krótko ala myślę, że poradzą sobie pomimo czarnych końców, i odbiją. Twoje też dadzą radę
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Wszystkiego najlepszego Aniu,dużo zdrowia życzę 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Ale masz fajnego kota. Jak delikatnie łapki pomiędzy tymi kiełkami stawia!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, te przemarznięte końcówki obetnij, bo i tak z nich nic nie będzie
Kopce zostaw, tym bardziej, że nocami jeszcze temperatura spada poniżej zera.
Za to cebulowe pięknie u Ciebie powychodziły i zimnica nie robi na nich żadnego wrażenia
Za to cebulowe pięknie u Ciebie powychodziły i zimnica nie robi na nich żadnego wrażenia
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu piękne cebulowe. I jakie już duże.
Kot na szczęście jest lekki, to chyba roślinkom noe zaszkodzi.
Różane, zczerniałe gałązki obetnij ale dopiero przy kwitnięciu forsycji.
Ciepłego weekendu Ci życzę.
Kot na szczęście jest lekki, to chyba roślinkom noe zaszkodzi.
Różane, zczerniałe gałązki obetnij ale dopiero przy kwitnięciu forsycji.
Ciepłego weekendu Ci życzę.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Miałaś śnieg
U mnie tylko przymroziło
Ale ładnie przyjęły Ci się patyczki
Masz rękę
U mnie tylko przymroziło
Ale ładnie przyjęły Ci się patyczki
Masz rękę
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witajcie! Poszalałam ostatnio z cięciem powojników, pousuwałam bylinom jakies stare badylki i resztki z zeszłego sezonu i czekam co się dalej będzie działo w pogodzie
Werka, dzięki, tak zrobię, tylko czekam na odpowiedni moment
Małgosiu, u mojej mamy rosną forsycje, będę je obserwować i jak tylko coś się ruszy, to sekator w dłoń!
Aga, ja na przedwiośnie bym nie naarzekała, gdyby wcześniej nie było aż tak ciepło - cebulowce zaczęły wyłazić w grudniu(!), w styczniu mrozy pełną gębą, w lutym róze zaczęły wypuszczać liście - a teraz śniegi i mrozy, to pogodowa paranoja
Mam tylko nadzieję, że jakoś wszystko przetrwa
Kicia dziękuje za komplement
Marlenko, no zobaczymy co będzie. Cieszę się, że twierdzisz, że moje nowe nabytki wyglądają całkiem całkiem - zależy mi, bo to moje pierwsze porządne różane przedsięwzięcia
Mariusz, dziękuję serdecznie
Marysiu, dziękuję, kiciucha kochana, ale niestety nie zawsze uważna i chętna szanować moje roslinki
Często bardzo jej wygodnie na nich lezeć lub w nich drapać
Dorotko i Aneczko, czekam na te forsycje i biore się za cięcie
Ale muszę przyznać, że róże wyrywają się do rozpoczęcia sezonu jak szalone
Małgosiu, oj nie zapeszaj, w końcu ja jeszcze zielona i ucząca się... Ale mam wielką nadzieję, że masz rację
Pozdrawiam Was słonecznie
Werka, dzięki, tak zrobię, tylko czekam na odpowiedni moment
Małgosiu, u mojej mamy rosną forsycje, będę je obserwować i jak tylko coś się ruszy, to sekator w dłoń!
Aga, ja na przedwiośnie bym nie naarzekała, gdyby wcześniej nie było aż tak ciepło - cebulowce zaczęły wyłazić w grudniu(!), w styczniu mrozy pełną gębą, w lutym róze zaczęły wypuszczać liście - a teraz śniegi i mrozy, to pogodowa paranoja
Marlenko, no zobaczymy co będzie. Cieszę się, że twierdzisz, że moje nowe nabytki wyglądają całkiem całkiem - zależy mi, bo to moje pierwsze porządne różane przedsięwzięcia
Mariusz, dziękuję serdecznie
Marysiu, dziękuję, kiciucha kochana, ale niestety nie zawsze uważna i chętna szanować moje roslinki
Dorotko i Aneczko, czekam na te forsycje i biore się za cięcie
Małgosiu, oj nie zapeszaj, w końcu ja jeszcze zielona i ucząca się... Ale mam wielką nadzieję, że masz rację
Pozdrawiam Was słonecznie
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witaj
. Wiosna u Ciebie jest coraz bardziej widoczna
. Sporo roślin już wyszło i lada moment coś na pewno zakwitnie
. U mnie już właściwie większość róż i powojników obudziła się
. Mrozów nie zapowiadają więc bądźmy dobrej myśli . Bardzo fajnie, że mogłaś trochę popracować w ogrodzie bo to jest świetne zajęcie po zimowej przerwie
. Jeszcze tylko słoneczka więcej by się przydało i od razu zrobi się lepiej
. Słoneczka życzę i pozdrawiam
.

