Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Ciekawe, w czym mieszkaliby Hobbici, gdyby musieli załatwiać pozwolenia i odbiory budowlane. Czy w ogóle możliwe jest w tym kraju wybudowanie takiego uroczego domku zgodnie z prawem?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Hanus cmok
.owszem niskiej pensji ale prezesa wysokiej korporacji
azalia to brzmi po francusku....azaliiii azaliiii pod Paryzem w Wenecji i w .......Busku
to sie śni ........to się śni
azalia to brzmi po francusku....azaliiii azaliiii pod Paryzem w Wenecji i w .......Busku
to sie śni ........to się śni
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Smokini, gałęzi u nas dostatek, a pensja minimalna chyba straczy na kupno gwoździ,
piłki i młotka ?
Nasi Sybiracy maja doświadczenie w budowaniu takich ziemianko-domków.
W końcu skoro przeżyli chłody po -60C, to i w naszym klimacie można stworzyć
komfortową chatkę, niemal z niczego.
Aszko, a to jest budynek, czy tylko budowla wymagająca zgłoszenia ?
Cymanoniu, u nas funkcjonuje takie coś na kólkach. Altanisko ca 100m2 !!!
Na betonowym fundamencie ale...na kółkach mocowanych do bali nośnych.
Tym sposobem, co mamy? obiekt ruchomy, tymczasowy".
I ludziska, obronili te " kólka" we wszystkich instancjach !!!
Krzysiu, nie wiem.
Domy ze słomy, wymagają normalnego pozwolenia i spełniania norm bezpieczeństwa.
W necie, już kilkanście takich pokazują.
Ale czy sa u nas " jaskinie czarnoxięzników"?
Nie wiem. To pewnie zalezy od tego, czy ktos traktowałby ziemiankę jako dom całoroczny, czy też jako niezgłaszaną altankę-ziemiankę, służąca jako np. domek dla gości ( lub dla współmałżonka na wygnaniu
).
Tessco, indycza smaczniejsza!
Cebula, imbir, jabłka i wątróbka.
Albo - sos chilli, czosnek i szpinak liściowy - 5 minut duszenia na maśle i gotowe.
Wisienko, nawet Krzyś zrobił taaakie oczy
.
Butelka, szeleszcząca, zgrzytająca, cudnie strzelająca - i nie pasuje ?
Kocie żarcie, takie inne, okrutnie śmierdzące - też nie pasuje?
To chyba nasze psy są z innych bajek!
Szyje kurze, to ulubione " deserki" naszych psów.
Nie wiem dlaczego. Wolą surowe, niż gotowane.
Ale nóżki wieprzowe - wyłącznie gotowane, zaś wątrobę - tylko smażoną na blasze.
Póki żyjemy- dogadzam im, jak mogę
A domki, jak marzenia...może na Twoich włościach taka ziemnianka
znalazłabym miejsce, Kochanie?
piłki i młotka ?
Nasi Sybiracy maja doświadczenie w budowaniu takich ziemianko-domków.
W końcu skoro przeżyli chłody po -60C, to i w naszym klimacie można stworzyć
komfortową chatkę, niemal z niczego.
Aszko, a to jest budynek, czy tylko budowla wymagająca zgłoszenia ?
Cymanoniu, u nas funkcjonuje takie coś na kólkach. Altanisko ca 100m2 !!!
Na betonowym fundamencie ale...na kółkach mocowanych do bali nośnych.
Tym sposobem, co mamy? obiekt ruchomy, tymczasowy".
I ludziska, obronili te " kólka" we wszystkich instancjach !!!
Krzysiu, nie wiem.
Domy ze słomy, wymagają normalnego pozwolenia i spełniania norm bezpieczeństwa.
W necie, już kilkanście takich pokazują.
Ale czy sa u nas " jaskinie czarnoxięzników"?
Nie wiem. To pewnie zalezy od tego, czy ktos traktowałby ziemiankę jako dom całoroczny, czy też jako niezgłaszaną altankę-ziemiankę, służąca jako np. domek dla gości ( lub dla współmałżonka na wygnaniu
Tessco, indycza smaczniejsza!
Cebula, imbir, jabłka i wątróbka.
Albo - sos chilli, czosnek i szpinak liściowy - 5 minut duszenia na maśle i gotowe.
Wisienko, nawet Krzyś zrobił taaakie oczy
Butelka, szeleszcząca, zgrzytająca, cudnie strzelająca - i nie pasuje ?
Kocie żarcie, takie inne, okrutnie śmierdzące - też nie pasuje?
To chyba nasze psy są z innych bajek!
Szyje kurze, to ulubione " deserki" naszych psów.
Nie wiem dlaczego. Wolą surowe, niż gotowane.
Ale nóżki wieprzowe - wyłącznie gotowane, zaś wątrobę - tylko smażoną na blasze.
Póki żyjemy- dogadzam im, jak mogę
A domki, jak marzenia...może na Twoich włościach taka ziemnianka
znalazłabym miejsce, Kochanie?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Hanuś od kilku dni nie dostaję powiadomień.
Jakiś chochlik uwziął się na twój wątek.
Że też akurat na Ciebie padło.
Znów muszę odrabiać.
Dzięki za te wszystkie komplementy w moim wątku - ale się porobiło /trochę/ ?

Jakiś chochlik uwziął się na twój wątek.
Że też akurat na Ciebie padło.
Dzięki za te wszystkie komplementy w moim wątku - ale się porobiło /trochę/ ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Miłego dzionka Hanuś!
Tyś pewnie jeszcze w pieleszach się wylegujesz a ja marznę w pracy,
czekając aż temperatura dzięki zmyślnym urządzeniom podniesie się.
Tak stwierdziłam, że mojemu psu brakuje r y w a l i z a c j i.
Gdyby był inny pies, który chciałby mu zdmuchnąć tę butlę, to co innego.
A tak - sam bawić się nie chce. Butla tylko wtedy wzbudza jego
zainteresowanie, gdy ktoś inny się nią bawi...
A poza tym - mój już stateczny, leciwy więc i taki zbytki mu nie w głowie.
No ... Dino pewnie cały by się obślinił na widok takich specyjałów.
Ziemianka ma być Hanuś - ze starej piwnicy. Na zboczu.
A co nam z tego wyjdzie - zobaczymy.
Tyś pewnie jeszcze w pieleszach się wylegujesz a ja marznę w pracy,
czekając aż temperatura dzięki zmyślnym urządzeniom podniesie się.
Tak stwierdziłam, że mojemu psu brakuje r y w a l i z a c j i.
Gdyby był inny pies, który chciałby mu zdmuchnąć tę butlę, to co innego.
A tak - sam bawić się nie chce. Butla tylko wtedy wzbudza jego
zainteresowanie, gdy ktoś inny się nią bawi...
A poza tym - mój już stateczny, leciwy więc i taki zbytki mu nie w głowie.
No ... Dino pewnie cały by się obślinił na widok takich specyjałów.
Ziemianka ma być Hanuś - ze starej piwnicy. Na zboczu.
A co nam z tego wyjdzie - zobaczymy.
Pozdrawiam serdecznie
Hanuś, wstawaj! U mnie pieknie słońce świeci, humor dopisuje, to przy kawie kombinuję
Dobrze, Serce, że jestem od Ciebie uzalezniona...
Znalazłam w Twoim wątku pięknie podany przepis na moje zmartwoty.
A mianowicie kręgi betonowe stylizowane na stare drewno
"DREWNO" dopisałam 3 h później, ale ze mnie jełopica
Piękne.
I niedrogie.A co najważniejsze- łatwe "w montażu"
Dobrze, Serce, że jestem od Ciebie uzalezniona...
Znalazłam w Twoim wątku pięknie podany przepis na moje zmartwoty.
A mianowicie kręgi betonowe stylizowane na stare drewno
Piękne.
I niedrogie.A co najważniejsze- łatwe "w montażu"
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Moni, wątróbka była tak ostra od chilli, że nawet irlandzkie dioksyny,
by z niej w popłochu uciekły
.
Tak, jak uciekają niektóre dobre osoby, z centrum Krakowa. :P
( telefon do P. Joli, znajdziesz w mailu)
Wisienko, bardzo się cieszę, że wpadłaś na pomysł wybudowania ziemianki.
Może warto połączyć ją z częścią naziemną, pełniącą funkcję składziku lub dodatkowego pokoju gościnnego ?
Jestem ogromnie ciekawa Twojej realizacji, bo po tych złocistych,
rzepakowych zdjęciach, to miejsce aż ściąga wyobraźnię. :P
********
A teraz poranny test dla pracusiów:
"Najpierw przeczytaj
Załączony obrazek jest wykorzystywany w szpitalu w Bichat do testowania poziomu stresu. Przypatrz się obydwu delfinom, które wyskakują z wody: są one identyczne!
Naukowcy jednak stwierdzili, ze ludzie którzy mają zbyt dużo stresu,
widzą różnice między tymi delfinami. Im więcej stresu tym więcej różnic.
A więc: jeśli delfiny wydają się wam różne, to posprzątaj biurko i idź do domu wypocząć!!
"
www.sk.edu.pl/humor/dyrektor-dowcip.html
by z niej w popłochu uciekły
Tak, jak uciekają niektóre dobre osoby, z centrum Krakowa. :P
( telefon do P. Joli, znajdziesz w mailu)
Wisienko, bardzo się cieszę, że wpadłaś na pomysł wybudowania ziemianki.
Może warto połączyć ją z częścią naziemną, pełniącą funkcję składziku lub dodatkowego pokoju gościnnego ?
Jestem ogromnie ciekawa Twojej realizacji, bo po tych złocistych,
rzepakowych zdjęciach, to miejsce aż ściąga wyobraźnię. :P
********
A teraz poranny test dla pracusiów:
"Najpierw przeczytaj
Załączony obrazek jest wykorzystywany w szpitalu w Bichat do testowania poziomu stresu. Przypatrz się obydwu delfinom, które wyskakują z wody: są one identyczne!
Naukowcy jednak stwierdzili, ze ludzie którzy mają zbyt dużo stresu,
widzą różnice między tymi delfinami. Im więcej stresu tym więcej różnic.
A więc: jeśli delfiny wydają się wam różne, to posprzątaj biurko i idź do domu wypocząć!!
"www.sk.edu.pl/humor/dyrektor-dowcip.html




