 .
 .Ogródek-moje początki cz.2
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu  ja wtrące się w te powojniki. Przycinalas je ? Może to takie , które kwitną na pędach zeszłorocznych i dlatego nie było kwiatów? A odmiany znasz ? Ja tak czekałam na kwiaty Jana Pawła II. Okazał się pomyłką a ja ucięłam mu pędy nisko dla rozkrzewienia i też nie miałam ani jednego kwiatka. Dopiero rok później zostawiłam go w spokoju i zakwitł   .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ewelinko, niestety nie pamiętam, które to powojniki pozostały... 
Kupiłam je w internecie , nie zapisałam sobie jak posadziłam Uważałam, że wszystko zapamiętam, a tu
 Uważałam, że wszystko zapamiętam, a tu   Kiedyś poszukam w zapiskach , co dokładnie kupiłam, może uda się odtworzyć pamięć i znajdę osobników
 Kiedyś poszukam w zapiskach , co dokładnie kupiłam, może uda się odtworzyć pamięć i znajdę osobników   
 
Jak sadziłam, to poprzycinałam na wiosnę, następny rok też. Pózniej już nie przycinałam , rosły nawet ładnie.
Są drobne -chyba taka odmiana ? Znaczy listki mają drobne. Chciałabym w końcu zobaczyć kwiatostan . Jak nie zmarzną ( nie zabezpieczyłam ich na zimę, zapomniałam...), to cyknę im fotki, to zobaczycie

			
			
									
						
							
Kupiłam je w internecie , nie zapisałam sobie jak posadziłam
 Uważałam, że wszystko zapamiętam, a tu
 Uważałam, że wszystko zapamiętam, a tu   Kiedyś poszukam w zapiskach , co dokładnie kupiłam, może uda się odtworzyć pamięć i znajdę osobników
 Kiedyś poszukam w zapiskach , co dokładnie kupiłam, może uda się odtworzyć pamięć i znajdę osobników   
 Jak sadziłam, to poprzycinałam na wiosnę, następny rok też. Pózniej już nie przycinałam , rosły nawet ładnie.
Są drobne -chyba taka odmiana ? Znaczy listki mają drobne. Chciałabym w końcu zobaczyć kwiatostan . Jak nie zmarzną ( nie zabezpieczyłam ich na zimę, zapomniałam...), to cyknę im fotki, to zobaczycie

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
			
						- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ewelinko
Odnalazłam swoje zapiski. Powojniki, które nie kwitna u mnie, sa to :
Clematis Ernest Markham

Clematis Hagley Hybrid

Czytałam teraz o nich, że trzeba ich mocno ciąć na wiosnę. Ja tego nie robiłam tak zdecydowanie, może w tym jest problem?
			
			
									
						
							Odnalazłam swoje zapiski. Powojniki, które nie kwitna u mnie, sa to :
Clematis Ernest Markham

Clematis Hagley Hybrid

Czytałam teraz o nich, że trzeba ich mocno ciąć na wiosnę. Ja tego nie robiłam tak zdecydowanie, może w tym jest problem?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
			
						- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj Asiu  . Przytnij oba w tym roku mocno i powinny dzięki temu się zagęścić i zakwitnąć. Trzymam za to kciuki
 . Przytnij oba w tym roku mocno i powinny dzięki temu się zagęścić i zakwitnąć. Trzymam za to kciuki    . Daj im też dobrego papu po cięciu a odwdzięczą Ci się. Co prawda nie mam ani jednego z tych dwóch ale na forum uchodzą raczej za łatwe odmiany. Pozdrawiam
 . Daj im też dobrego papu po cięciu a odwdzięczą Ci się. Co prawda nie mam ani jednego z tych dwóch ale na forum uchodzą raczej za łatwe odmiany. Pozdrawiam   .
 .
			
			
									
						
										
						 . Przytnij oba w tym roku mocno i powinny dzięki temu się zagęścić i zakwitnąć. Trzymam za to kciuki
 . Przytnij oba w tym roku mocno i powinny dzięki temu się zagęścić i zakwitnąć. Trzymam za to kciuki    . Daj im też dobrego papu po cięciu a odwdzięczą Ci się. Co prawda nie mam ani jednego z tych dwóch ale na forum uchodzą raczej za łatwe odmiany. Pozdrawiam
 . Daj im też dobrego papu po cięciu a odwdzięczą Ci się. Co prawda nie mam ani jednego z tych dwóch ale na forum uchodzą raczej za łatwe odmiany. Pozdrawiam   .
 .- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Hej Asiu, a wiesz że u mnie też powojniki nie chcą kwitnąć   Dogadzałam im jak mogłam i nawozy i nadmanganian i skóry bananowe i wióry rogowe... Niektóre to z łaski pokazały ze dwa kwiatki, inne wcale a większość i tak uwiąd zniszczył. No nie lubią te rośliny mojego ogrodu i kropka. Czasami chyba trzeba dać za wygraną
 Dogadzałam im jak mogłam i nawozy i nadmanganian i skóry bananowe i wióry rogowe... Niektóre to z łaski pokazały ze dwa kwiatki, inne wcale a większość i tak uwiąd zniszczył. No nie lubią te rośliny mojego ogrodu i kropka. Czasami chyba trzeba dać za wygraną 
			
			
									
						
										
						 Dogadzałam im jak mogłam i nawozy i nadmanganian i skóry bananowe i wióry rogowe... Niektóre to z łaski pokazały ze dwa kwiatki, inne wcale a większość i tak uwiąd zniszczył. No nie lubią te rośliny mojego ogrodu i kropka. Czasami chyba trzeba dać za wygraną
 Dogadzałam im jak mogłam i nawozy i nadmanganian i skóry bananowe i wióry rogowe... Niektóre to z łaski pokazały ze dwa kwiatki, inne wcale a większość i tak uwiąd zniszczył. No nie lubią te rośliny mojego ogrodu i kropka. Czasami chyba trzeba dać za wygraną 
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, cudne masz powojniki   Ja jeszcze swoich nie zamówiłam, zrobię to na wiosnę
  Ja jeszcze swoich nie zamówiłam, zrobię to na wiosnę  
			
			
									
						
										
						 Ja jeszcze swoich nie zamówiłam, zrobię to na wiosnę
  Ja jeszcze swoich nie zamówiłam, zrobię to na wiosnę  
- dorotka350
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ja niestety nie mam coś ręki do powojników. Moje kwitną, ale zaledwie kilkoma marnymi kwiatami, których nawet nie ma co pokazywać   Pewnie coś robię z nimi nie tak. Muszę pomęczyć naszą Aneczkę, żeby wiosną dała mi lekcję opieki, cięcia i nawożenia. Może jak się zastosuję do jej rad, raczą wtedy pokazać, że nie ma co ich spisywać na straty.
 Pewnie coś robię z nimi nie tak. Muszę pomęczyć naszą Aneczkę, żeby wiosną dała mi lekcję opieki, cięcia i nawożenia. Może jak się zastosuję do jej rad, raczą wtedy pokazać, że nie ma co ich spisywać na straty.
			
			
									
						
										
						 Pewnie coś robię z nimi nie tak. Muszę pomęczyć naszą Aneczkę, żeby wiosną dała mi lekcję opieki, cięcia i nawożenia. Może jak się zastosuję do jej rad, raczą wtedy pokazać, że nie ma co ich spisywać na straty.
 Pewnie coś robię z nimi nie tak. Muszę pomęczyć naszą Aneczkę, żeby wiosną dała mi lekcję opieki, cięcia i nawożenia. Może jak się zastosuję do jej rad, raczą wtedy pokazać, że nie ma co ich spisywać na straty.- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Dorotko  masz rekę do róż !   powojniki może to nie Twoja bajka ?
 powojniki może to nie Twoja bajka ?
Powojniki, są pięknymi roslinami, ale odbieram je jako te trudne w uprawie, ale może niesprawiedliwie je osądzam ?



			
			
									
						
							 powojniki może to nie Twoja bajka ?
 powojniki może to nie Twoja bajka ?Powojniki, są pięknymi roslinami, ale odbieram je jako te trudne w uprawie, ale może niesprawiedliwie je osądzam ?



wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
			
						- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, są powojniki, które rosną jak zielsko  i są takie, którym trudno dogodzić.
  i są takie, którym trudno dogodzić.  
 
Do takiego wniosku doszłam metodą prób i błędów. 
 
Udanego weekendu życzę.
			
			
									
						
										
						 i są takie, którym trudno dogodzić.
  i są takie, którym trudno dogodzić.  
 Do takiego wniosku doszłam metodą prób i błędów.
 
 Udanego weekendu życzę.

- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Lucynko   
 
Podcięłam powojniki, nawet ładnie przetrzymały zimę. W ogóle stwierdzam, że większość roślin chyba jest w dobrej kondycji.
Znaczy się zima nie była sroga i długa 
 
Nie wiem, jak róże sadzone jesienią ? są takie, gdzie sterczą im brązowe kikuty... 
 
Zrobiłam tylko parę fotek wiosny, jakoś śpi większość towarzystwa ;)






i posadziłam prymulkę, mam nadzieję, że przetrzyma wiosenne przymrozki ...

Pozdrawiam i miłego tygodnia Wam zyczę
			
			
									
						
							 
 Podcięłam powojniki, nawet ładnie przetrzymały zimę. W ogóle stwierdzam, że większość roślin chyba jest w dobrej kondycji.
Znaczy się zima nie była sroga i długa
 
 Nie wiem, jak róże sadzone jesienią ? są takie, gdzie sterczą im brązowe kikuty...
 
 Zrobiłam tylko parę fotek wiosny, jakoś śpi większość towarzystwa ;)






i posadziłam prymulkę, mam nadzieję, że przetrzyma wiosenne przymrozki ...

Pozdrawiam i miłego tygodnia Wam zyczę

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
			
						- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu ,też sadziłam w sobotę prymulki,aż takich mrozów co by zaszkodzily-nie będzie  
			
			
									
						
										
						
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Dorotko to dobrze. Kupię sobie następnych, ale martwiłam się, że co ja z nimi zrobię w domu. Jakoś na balkonie w te zimne dni wygladała marnie. Chyba w ziemi będzie jej lepiej. Tak pomyślałam i tak zrobiłam. Pogoda tylko mi w tym pomogła :)Kupiłam tylko jedną szt. Teraz pomyslę o reszcie..dorcia7 pisze:Asiu ,też sadziłam w sobotę prymulki,aż takich mrozów co by zaszkodzily-nie będzie
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
			
						- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj   . Pójdę Twoim śladem i posadzę już prymulki do gruntu o ile przestanie padać oczywiście
 . Pójdę Twoim śladem i posadzę już prymulki do gruntu o ile przestanie padać oczywiście   . Bardzo fajnie, że mogłaś trochę popracować bo ruch na świeży powietrzu po zimie dobrze nam robi
 . Bardzo fajnie, że mogłaś trochę popracować bo ruch na świeży powietrzu po zimie dobrze nam robi   . Jukka fajnie najeżona
 . Jukka fajnie najeżona   . Nie martw się, prędzej czy później wszystkie rośliny obudzą się
 . Nie martw się, prędzej czy później wszystkie rośliny obudzą się   . Pozdrawiam
 . Pozdrawiam   .
 .
			
			
									
						
										
						 . Pójdę Twoim śladem i posadzę już prymulki do gruntu o ile przestanie padać oczywiście
 . Pójdę Twoim śladem i posadzę już prymulki do gruntu o ile przestanie padać oczywiście   . Bardzo fajnie, że mogłaś trochę popracować bo ruch na świeży powietrzu po zimie dobrze nam robi
 . Bardzo fajnie, że mogłaś trochę popracować bo ruch na świeży powietrzu po zimie dobrze nam robi   . Jukka fajnie najeżona
 . Jukka fajnie najeżona   . Nie martw się, prędzej czy później wszystkie rośliny obudzą się
 . Nie martw się, prędzej czy później wszystkie rośliny obudzą się   . Pozdrawiam
 . Pozdrawiam   .
 .- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, nie widzę różnicy między Twoimi i moimi noskami wiosennymi.   Oczywiście myślę o noskach naszych roślinek, które ukazują się nad powierzchnią ziemi.
 Oczywiście myślę o noskach naszych roślinek, które ukazują się nad powierzchnią ziemi.  
 
Jeszcze troszeczkę poczekamy i zobaczymy ich szybki wzrost. Najbardziej potrzebują słoneczka w ciągu dnia i ciepłych nocy.
Gdy tylko natura stworzy im takie warunki, pójdą w górę jak burza! 
 
Widzę, że ogrzałaś się przy ognisku. Szkoda, że nie ma jeszcze młodych ziemniaczków do pieczenia w popiele.
 Szkoda, że nie ma jeszcze młodych ziemniaczków do pieczenia w popiele.  
 
Pogoda się u mnie zbiesiła i spadło znowu dużo wody z nieba, ale od południa wypogodziło się z lekka i nawet słońce pokazało swoje jasne oblicze.
  ale od południa wypogodziło się z lekka i nawet słońce pokazało swoje jasne oblicze.  Na krótko wprawdzie, ale dobre i to.
  Na krótko wprawdzie, ale dobre i to. 
			
			
									
						
										
						 Oczywiście myślę o noskach naszych roślinek, które ukazują się nad powierzchnią ziemi.
 Oczywiście myślę o noskach naszych roślinek, które ukazują się nad powierzchnią ziemi.  
 Jeszcze troszeczkę poczekamy i zobaczymy ich szybki wzrost. Najbardziej potrzebują słoneczka w ciągu dnia i ciepłych nocy.
Gdy tylko natura stworzy im takie warunki, pójdą w górę jak burza!
 
 Widzę, że ogrzałaś się przy ognisku.
 Szkoda, że nie ma jeszcze młodych ziemniaczków do pieczenia w popiele.
 Szkoda, że nie ma jeszcze młodych ziemniaczków do pieczenia w popiele.  
 Pogoda się u mnie zbiesiła i spadło znowu dużo wody z nieba,
 ale od południa wypogodziło się z lekka i nawet słońce pokazało swoje jasne oblicze.
  ale od południa wypogodziło się z lekka i nawet słońce pokazało swoje jasne oblicze.  Na krótko wprawdzie, ale dobre i to.
  Na krótko wprawdzie, ale dobre i to. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
[quote="iwwa"]Dorotko  masz rekę do róż !   powojniki może to nie Twoja bajka ?
 powojniki może to nie Twoja bajka ?
Chyba masz rację. Lepiej skupić się na tym, z czym jako tako sobie radzę Powojniki jeśli będą chciały u mnie rosnąć to dobrze. Jeśli nie, to płakać za nimi nie będę. Mówi się trudno. Najwyżej popatrzę na nie u Was
  Powojniki jeśli będą chciały u mnie rosnąć to dobrze. Jeśli nie, to płakać za nimi nie będę. Mówi się trudno. Najwyżej popatrzę na nie u Was  
			
			
									
						
										
						 powojniki może to nie Twoja bajka ?
 powojniki może to nie Twoja bajka ?Chyba masz rację. Lepiej skupić się na tym, z czym jako tako sobie radzę
 Powojniki jeśli będą chciały u mnie rosnąć to dobrze. Jeśli nie, to płakać za nimi nie będę. Mówi się trudno. Najwyżej popatrzę na nie u Was
  Powojniki jeśli będą chciały u mnie rosnąć to dobrze. Jeśli nie, to płakać za nimi nie będę. Mówi się trudno. Najwyżej popatrzę na nie u Was  






 
 
		
