Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6

[Aza]

Śliczny kot na drzewie.

[Iwonka1]

Skoro wszystkie nasze dobre fluidy posłałyśmy Twojej mamie, to musiało być lepiej
Kotka pozuje jak zawodowa modelka Wie w czym kobiecie najpiękniej Leży wśród kwiatów i razem z nimi pięknie pachnie. Marzą mi się takie heliotropy

[marpa]

Ja popracowałam wczoraj a dzisiaj kondycja Stara gwardia zahartowana jest !
Nawet nie miałam czasu wypatrzeć moich roślinnych klejnocików bo eM już tkwił przy bramce...
Tylko to co rzucało się samo w oczy pstryknęłam ale niewiele tego... W tym tygodniu - odpoczynek,
niestety aura się znowu zbiesi!

[klarag]

Jak już są kotki na drzewie to wiosna na całego!

[witch]

Lucynko, dobrej pogody
Żeby wszystkie Twoje zasiewy się udały

[Malvy]

Cóż to za drzewo Lucynko, co kwitnie takimi dorodnymi kotkami?
Ja wczoraj też siałam całe multum, znów zastawiłam pół komody w pracowni pojemnikami Trudno, taki urok tego "hobby"

[jagusia111]

Jak już są kotki na drzewie to wiosna na całego!

Kasiu zgadzam się z tobą w 100%.

A u mnie pada . I jutro też ma padać. Żeby się ochłodziło to chciałam bo trochę za wcześnie na takie ciepło, ale deszczu to na razie mam dość.

[plocczanka]

Natalko - ja nie chcę ochłodzenia! Ja się nie zgadzam!
Ciepełka wiosennego chcę!

Olgo - tylko jest z nim jeden problem.
Zakwitnąć nie chce.

Iwonko1 - i za te fluidy jestem Wam Wszystkim bardzo wdzięczna.
Będziesz miała piękne heliotropki. Pierwsze koty za płoty. Najtrudniej jest je wyhodować z nasion, bo wcześnie trzeba siać i długo pielęgnować, ale potem odpłacają nie tylko kwiatami, lecz i pięknym zapachem, a co za tym idzie motylim nalotem.
Ja swoim już pierwsze wierzchołki wzrostu obcięłam, niech się rozkrzewiają.

Maryniu - brawo Ty!
Ja tej pierwszej próby nie przeszłam bezboleśnie. Teraz już będzie tylko lepiej.
W marcu jak w garncu i z tym też się musimy pogodzić. Byle to ochłodzenie nie trwało zbyt długo.

Kasiu [klarag] - Misia właśnie zainaugurowała wiosenne rozrabianie na działce. Chciałaby więcej, ale musi jeszcze troszeczkę poczekać.

Aguniu [witch] - dziękuje i odwzajemniam.

Malwinko - to drzewo to taka specjalna odmiana jabłoni. Szkoda tylko, że tylko kotą zakwitła.
Po wczorajszych wysiewach wzięłam pudło z nasionami dzisiaj i stwierdziłam, że jakoś dużo mi jeszcze tego dobra zostało.
Muszę wziąć się w garść.

Aguniu [jagusia111] - to życzę Ci, by zaświeciło słoneczko i osuszyło ten nadmiar wody z nieba.


Tak prezentują się moje działkowe parapetowce.
Heliotrop peruwiański z uszczykniętymi wierzchołkami wzrostu.

Ketmia syryjska.

Leicysteria i lewkonia letnia.

Celozja grzebieniasta.

Jedna z kilku gazanii.

Przedstawiciel chabru cesarskiego.

Krwawnik.

A później słoneczko zaszło...

...czas spać.

Dobrej nocy.

[iwwa]

Lucynko, cudna u Ciebie wiosenka ile roslinek już rozbudzonych ! Oj zazdroszczę Ci u mnie słabiutko, chociaż małe kroczki zauważyłam
Cieszę się, że u mamy dobrze i eMm też ok. To już lżej na duszy i cieszyć sie można ogrodem.
Miłego tygodnia Ci życzę izdrówka dla Wszystkich, czekam na dalsze fotki ..

Misia na drzewie

[Malvy]

Oj, to ja też muszę urwać główki swoim heliotropom mają podobną wielkość i zastanawiała się czy to już czas... Masz Lucynko strasznie dużo tego dobra, a ja myślałam, że to ja szaleję

[adamiec]

Miło się czyta dobre wiadomości, podziwiam parapetowe masz dużo miejsca u mnie skromnie z wysiewami.

[alicjad31]

Lucynko
Śliczne sieweczki
Zdrowka dla Ciebie i rodzinki

[Rzepka]

Lucynko, przywiódł mnie tutaj zapach heliotropu, już w tamtym roku podpatrzyłam go u Ciebie i zaczęłam uprawiać.
Sieweczki masz piękne, a portret koci na drzewie artystyczny, ciekawe, co wypatruje, wiosny czy jakiegoś ptasiora?

Czy sieweczki heliotropa przechowujesz w ciepłym miejscu, czy mają obniżoną temperaturę?
Zastanawiam się, czy będzie im lepiej w pokoju z zakręconym kaloryferem i rozszczelnionym oknem, gdzie króluja pomidory, czy przenieść je do cieplejszego pomieszczenia.?
Super dokumentację prowadzisz, właśnie widzę, że swoje heliotropki przycięłaś, ja też dzisiaj muszę to zrobić, kusi mnie trochę, by część pozostawić bez przycinania, latem porównać różnicę w kwitnieniu.

Pozdrawiam i dużo w tym tygodniu życzę, by towarzyszyło nam w ogrodowych zmaganiach
Irena

[julcia1]

Lucynko bardzo się cieszę ,ze mąż lepiej i mama zdrowsza teraz tylko cudna pogoda i działka
Gołąbki odwdzięczyły się za opiekę.
Miłego tygodnia.

[danuta z]

Piękny kotek, wygląda na tym drzewie jak swinks.
Tak masz rację trzeba o męża dbać to przynajmniej na działkę w sobotę zawiezie.
Wiesz przypomniało mi się jak pracowałam w weterynarii to uratowałam życie dla jednego kotka. Wyobraż sobie,że zaniosłam go do mojej
mamy w tej małej niebieskiej kopercie. Mama karmiła go smoczkiem z butelki.
Tfu, tfu sadzonki masz piękne, szczególnie ta ketmia syryjska, czy to wszystko posadzisz w ogrodzie u siebie ? (chodzi mi o ketmię).



Miłego dnia!!!