Ogród Marty -Cz . X

[Biedronka641]

Marta nie wierzę będziesz sadziła pomidory? Sama je wysiejesz? Tylko czy to dobry pomysł w trawniku? Myślisz ,że będą rosły ? Wycinaj póki jeszcze można, bo potem może się zmienić ustawa. A może to tylko przecinka.

[Przemekt23]

Martuś nie znam chyba żadnej tak energicznej osoby. Robota u ciebie pali się w rękach. Ja planowałem dziś coś porobić w ogrodzie ale muszę jechać nakarmić pasy u siostry która wyjechała z rodzinką do Olsztyna. Może z godzinkę coś zdążę zrobić. Miłej pracy i trzymam kciuki za nową rabatę

[kasia100780]

Martuś super rabata i to pomidorowe pole
Ja też dziś ogarniałam, taka piękna pogoda była, że żal byłoby nie skorzystać

[kogra]

Twoja pomidorlandia bije na głowę moją.
Rany , ależ tego będzie, ani uprawa towarowa, ale fajnie to wymyśliłaś.
Czy ja widzę nad tym przerzucone rusztowanie namiotu ?
Przydałaby się taka ochrona przed deszczami bo pomidory nie lubią być moczone po liściach.
No i zaraza nie ma ułatwionego dostępu do pomidorów.
No to będzie się działo....

[iwona0042]

Martusiu ale wymyśliłaś, fajny pomysł z tymi pomidorami, a praca widzę była spora, ale i jest satysfakcja, to fajnie, uściski Martusiu

[duju]

Marto kawał racy wykonany, ale jak to cieszy, prawda Już czuć i widać wiosnę.

[koziorozec]

Witam ,dzisiaj już mniej czasu spędziłam w ogrodzie ,bo domowe obowiązki mnie zatrzymały,ale jedną dużą rabatę pięknie wysprzątałam ,a ile jeszcze zostało do zrobienia to lepiej nie mówić ,bo włos się jeży,ale spokojnie to opanuję

Gosiu PEPSI,co się będę zajmowała paroma pomidorkami,jak robić to właśnie z rozmachem ,mądruję, a potem będę narzekać ,nie wiem jak zda egzamin moja wymyślona metoda,specjaliści chyba by się za głowy trzymali ,ale zobaczymy co z tego wyjdzie,inaczej nic bym nie miała,bo nie obrobię czasowo takiego kawałka tu i teraz,pozdrawiam

Gosiu Margo2,sama nie wiedziałam,ze tyle ich będzie ,a może jeszcze więcej ,jest miejsce i mogę dorobić ,ja też robię porządki wiosenne,ale tego taka ilość ,ze nie wiem kiedy się wyrobię ,bardzo lubię to miejsce pod Katalpami i ten ażurowy cień ,pozdrawiam

Ewelinka,żeby tylko się udały te pomidory i jakaś zaraza ich nie dopadła ,gałęzi jest taki ogrom,i wszystko trzeba na rozdrabniarkę ,a grubsze porąbać do pieca i będą się gotowały obiadki,tylko kiedy to wszystko zdążyć ,na nowej rabacie będą na pewno piwonie ,łubiny,róże,jeżówki i myślę ,że będzie w odcieniach białych i czerwonych ,bo takiej jeszcze nie mam ,pozdrawiam

Ala,25 lat nie bawiłam się w pomidora i teraz mnie wzięło na swoje pyszne pomidorki,ale ,czy będą?czy to się uda?,muszę posadzić w trawniku ,bo nic nie przygotowane i nie mam żadnej możliwości przygotować inaczej miejsca,więc wymyśliłam tak na skróty,ja nic nie wycinałam w ogrodzie to wszystko cięte z wysokości i szerokości ,żeby troszkę zatrzymać ten ogród,bo bardzo urósł i bardzo cieniował,wyrzuciłam tylko jedną pęcherznicę o żółtych liściach ,bo taka była olbrzymia ,zajmowała dużo miejsca,a teraz bedą tam inne kwiatuszki ,druga pęcherznica o ciemnych liściach na razie została,pozdrawiam

Przemuś,za szybko myślę i wszystko co wymyślę natychmiast muszę realizować i takim sposobem dokładam sobie pracy,dzisiaj też byłam w ogrodzie ,ale krócej jak przez ostatnie dwa dni,ale znowu coś mam do przodu,pozdrawiam

Kasiu,bardzo się cieszę z nowej rabatki ,bo znowu będzie coś nowego rosło,pogoda i u mnie była cudowna i też sprzątałam na rabatach,pozdrawiam

Grażynko,no nie wiem czy tak fajnie wymyśliłam i czy z tego coś będzie ,ale nie mam innego wyjścia,bo nic miałam nie przygotowane a tak bardzo chcę mieć pomidory,a zaczęło się od Ciebie z nasionkami ,a teraz dobre duszki też przysłały mi jeszcze nasionka ,wiec trzeba było coś z tym zrobić i zrobiłam tak jak mogłam najszybciej,tak są kabłąki od namiotu ,ale nie będę kupować folii spróbuję na otwartej powierzchni,boje się tej zarazy ,ale może się uda,postaram się ,pozdrawiam

Iwonko,czy pomysł był dobry to się okaże ,ale nie mam czasu na nic innego ,więc kupiłam wiertło ,żeby szybciej i staranniej robić dziury ,na razie jaoś to wygląda, ale czy pomidory też będą pięknie wyglądać to nie wiemy ,pozdrawiam

Justyna,oj tak, przez dwa dni zasuwałam w ogrodzie jak motorek ,dzisiaj już pół mniej ,ale nawet zakwasów nie mam chyba z radości,pozdrawiam

[korzo_m]

Marto polem pod pomidory jestem zaskoczona zaszalałaś na całego Nie mogę się doliczyć ile sztuk tam pomidorów posadzisz. Kartony i ja wykorzystuję u siebie, pomysł zaczerpnęłam od Alinki, super się sprawdził.
Ty chyba miałaś ekipę dorodnych drwali, poszli ostro widać po ilości wyciętych gałęzi.

[Anah]

Właśnie mi szczęka opadła na widok Twojego pomidorowiska! Wygląda obłędnie! A jeśli do tego będzie w miarę samowystarczalne, to już w ogóle bajka i marzenie każdego pomidoromaniaka

[asikowo]

Martusiu, plany dotyczące pomidorów masz szerokie. Wow! podziwiam pracowitość

[Przemekt23]

Teraz już wiem gdzie na Święto pomidora się wybrać . Dobrych urodzajów Martuś

[koziorozec]

Witam miłe ogrodniczki i ogrodników,dzisiaj miałam odpoczynek od ogrodu,ale jutro znowu znajdę dla niego trochę czasu,chyba ,ze będzie padać ,to wymyślę coś innego.

Dorota,ja też jestem zaskoczona tymi pomidorami,ale cóż ,życie to same niespodzianki ,cylindrów jest wsadzonych 111,bo tyle było w sklepie na al.o takiej średnicy ,jak nie wystarczy to dokupię ,bo miały dopiero dojść ,ekipa była solidna ,ale ogród był bardzo przerośnięty i musiałam już zrobić cięcie ,żeby trochę prześwietlić i uformować,mam sporo klonów w przeróżnych odmianach ,były już bardzo wysokie i szerokie ,teraz mam fajnie uformowane kuleczki,dwóch cięło gałęzie ,a jeden tylko znosił i jeszcze tak do końca nie zrobione ,ale już nie mogli przyjść w sobotę ,to co zostało do zrobienia to sami zrobimy,cieszę się ,że mam to za sobą ,pozdrawiam

Aniu,żeby tylko się udało z tymi pomidorami w tej trawie bo to bardzo nietypowa uprawa,ale nie mam wyjścia ,a chcę mieć pomidory,pozdrawiam

Asiu,może się uda ,ale to naprawdę zagadka,najwyżej tylko się tylko urobię ,pozdrawiam

Przemuś,oj nawet nie wiem czy jest takie święto,ale wybrać się zawsze możesz,a urodzaj by się przydał bo tak mi się marzą pomidorki prosto z krzaka,dzięki dobrym duszkom mam super odmiany i niedługo będę siała,pozdrawiam

[koziorozec]

Dzisiaj wracamy do wspomnień ,niech się nam marzą kwitnące roślinki.

nowa herbaciana rabata,rok temu na wiosnę powstała i to jest jej pierwsze kwitnienie

[Margo_margo]

Martusia
Tyle się wczoraj u Ciebie napisałam a dziś okazało się, że śladu nie ma
Ale nie ważne
Pole pod pomidory wyszło szałowo. Co prawda gdzieś sobie wyobrażałam jak będzie to wyglądało ale zobaczyć to co innego. A jak jeszcze w tych cylindrach zamieszkają pomidory, to dopiero będzie widok
Zarazą się tak bardzo nie przejmuj. Jak tylko pojawi się zagrożenie, od razu dostaniesz "cynka" i jak zadziałasz na czas, to plony będą. Podobno to lato ma być najgorętszym w ostatnich trzydziestu latach więc zaraza nie ma szans Podobno
Ja też miałam w trawniku wycięte kółka na pomidory i rosły bardzo dobrze. Nie wybierałam ziemi tylko sadziłam zaraz po ściągnięciu darni. Ty swoim pupilom dajesz nową ziemię, więc będzie im dobrze.
Pomysł z kartonami w przejściu też dobry. trawa i chwasty nie mają sans
Już nie mogę się doczekać, kiedy się w tych cylindrach zazieleni a potem pokażą się wszystkie kolory tęczy
Herbaciana rabatka jest piękna a taki kolor róż bardzo mi się podoba od zeszłego sezonu.
Czy Ty też tak masz, że zmieniają Ci się upodobania kolorystyczne u róż? Najpierw chciałam mieć mocno czerwone, potem znów różowe, teraz są herbaciane i białe więc niebawem będzie znów zmiana?

Ściskam i słońca życzę w nadchodzących dniach

[Iwonka1]

To bedzie uprawa pomidorów na wielką skalę Nie umiesz mało, prawda ? Ale za to jhak zacznie je później przerabiać, to nam dopiero szczęki opadną. Pomidory z gruntu są chyba jeszcze smaczniejsze niż te spod folii. Przynajmniej tak twierdzi mój teść, który zawsze ma tak i tak. Gratuluję pomys łu i życzę obfitych plonów. A zaraza niech się trzyma z daleka Wszystko tworzysz z rozmachem i nie brakuje go również na nowej rabacie Już za chwilę znowu będzie pięknie