Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

newrom pisze: Moim zdaniem ustawa została wprowadzona żeby ułatwić wycinkę bogatym, krewnym i znajomym polityków, deweloperem i pewnie kilku innym którzy się dorzucili do "lobbowania". Przy okazji mogli skorzystać szaraczkowie, ale zrobił się szum,
przyznaję w pełni rację.
Tym niemniej zamówiłem sporo drzew żeby mieć sadzonki na wiosnę, zadatek poszedł i krew mnie zalewa jak pomyślę że będę musiał je wyciąć nim wejdą w wielkość chronioną, ale nie pozwolę sobie na to by pozbawić się prawa do decydowania o swojej ziemi.
wyraźnie widać właśnie różnicę w mentalności między wschodem a zachodem kraju.
A powiedz mi po co wg Ciebie jest zezwolenie na wykopanie dziury w ziemi np 10x10x2 m i zalanie jej wodą ?
Wartość ta, musi być określona. Staw jest obiektem, budowlą. Ich budowa może być związana, że komuś wody zabraknie, albo ktoś komuś nie da spać. Jakby nie było, zawsze będzie zadawane pytanie dlaczego TA wartość powierzchni, głębokości czy innego miernika jest na zgłoszenie czy na pozwolenie.
monsheutos
100p
100p
Posty: 150
Od: 21 kwie 2012, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

newrom pisze:
monsheutos pisze: Rozumiem że celem nowej ustawy było spowodowanie żeby ludzie masowo zaczęli sadzić drzewa tylko jak na razie skutek jest odwrotny zamiast sadzić masowo się wycina,może to taka pora roku wiadomo ziemia zmarznięta więc sadzić ciężko,a może taki był cel wyciąć wszystko i zacząć nasadzenia od nowa?
Moim zdaniem ustawa została wprowadzona żeby ułatwić wycinkę bogatym, krewnym i znajomym polityków, deweloperem i pewnie kilku innym którzy się dorzucili do "lobbowania". Przy okazji mogli skorzystać szaraczkowie, ale zrobił się szum, kolesie wycięli co mieli wyciąć, więc zaostrzą prawo żeby któryś obcy się nie podniósł wartości swojego terenu przez wyczyszczenie go z drzew.
Tym niemniej zamówiłem sporo drzew żeby mieć sadzonki na wiosnę, zadatek poszedł i krew mnie zalewa jak pomyślę że będę musiał je wyciąć nim wejdą w wielkość chronioną, ale nie pozwolę sobie na to by pozbawić się prawa do decydowania o swojej ziemi.
Myślę że obecny raban i nawoływanie do przywrócenia starej ustawy itd robi masę złego bo ludzie będą się bali że wróci złe prawo i nie będą sadzić nowych drzew przynajmniej jakiś czas.
tylko jak wiesz żeby np.wykopać oczko wodne potrzebujesz zezwolenie i tylko do 30m2 bo powyżej potrzebny już operat wodno-prawny,żeby postawić altankę na podmurówce potrzebne zezwolenie,żeby postawić budę dla psa na fundamencie pozwolenie, jak myślisz dlaczego wymyślono te wszystkie przepisy nie wierząc w umiar i zdrowy rozsądek człowieka.
A powiedz mi po co wg Ciebie jest zezwolenie na wykopanie dziury w ziemi np 10x10x2 m i zalanie jej wodą ?
To akurat określa prawo wodne,jaki wpływ twoja dziura 10x10 ma na środowisko,jaki wpływ ma na twojego sąsiada,podobnie jak podwyższenie terenu.Również odwiert pod studnie głębinową,dlaczego potrzebujesz projekt a korzystanie z wody powyżej 5m3 na dobę wymaga operatu wodnego i zezwolenia,w końcu to twoja dziura na twojej własności.Bo ma to wpływ na środowisko tak jak wycinka drzewa.
Skoro "dobra zmiana"powołuje się na własność prywatną,to ja się pytam dlaczego ta dobra zmiana ogranicza mi dysponowanie moją ziemią rolną,dlaczego nie mogę sprzedać jej komu mi się podoba,ba nie mogę jej nawet kupić tam gdzie mi się podoba a ci którzy nie są rolnikami w ogóle nie mogą jej kupić tzn.że nie możesz być tym kim chcesz?Przecież to jakaś paranoja.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

No właśnie ciekawi mnie jaki wpływ poza tym że pewnie by mi się miejscowe sarny i inne kaczki złaziły i robiły większe szkody w zasiewach niż obecnie ? :)
Zakaz zakupu ziemi przez obcych jest głupi i szkodliwy, dobrze że kupiłem gospodarstwo nim bolszewicy doszli do władzy. Zmiany dotyczące wycinki drzew to jedyna dobra rzecz którą owa dojna zmiana przyniosła. Sądząc po obecnych reakcjach, udało im się niechcący :-/
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

No właśnie ciekawi mnie jaki wpływ poza tym że pewnie by mi się miejscowe sarny i inne kaczki złaziły i robiły większe szkody w zasiewach niż obecnie ? :)
Nie chciałbym Cię obrazić, to Ci nie odpowiem czym może grozić takie nieautoryzowane budowanie stawów. To co insynuujesz to może być jeden ze skutków ubocznych, akurat taki, które nie podlega ocenie.
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

monsheutos pisze: Rozumiem,w nosie mam to czy ktoś sobie wytnie np.10-20 letni krzew czy drzewo,natomiast nie rozumiem dlaczego nie są chronione stare(cenne)drzewostany?Nowa ustawa to nie tylko zmiana przepisów na naszych włościach!
Powiem szczerze że w nosie mam jeżeli ktoś sobie wytnie drzewo nawet z prekambru, jeżeli to jest na jego ziemi. To co TD myśli na temat drzew TAK SAMO mnie interesuje. Mogą sobie zrzędzić i brzęczeć, ale póki coś jest moje to jest moje. TD ma państwowy rewir działania, w postaci Lasów Państwowych, więc niech się tam habilitują. Zmiany w ustawie były dla kolesi to raz (aj waj co za praworządne państwo), a dwa wzrost wycinki drzew spowodował jego potanienie, a wzrost sprzedaży drzewa, równoznaczny jest ze zmniejszoną sprzedażą węgla, a to przekłada się na mniejsze wpływy do budżetu. Proste ?
Nie chciałbym Cię obrazić, to Ci nie odpowiem czym może grozić takie nieautoryzowane budowanie stawów.
No jasne, oczywiście, prawo budowalne ZABRANIA. To jest dokładnie tak samo jak z wycinką lasu. Dziura w ziemi 2x2 i trzeba coś komuś zgłaszać, bo urzędnik musi wiedzieć.

Jeszcze tam ktoś wcześniej bredził o tym że zwierzęta dzieci będą oglądać w książkach. Otóż u mnie przychodzą prawie pod okna, tyle dzików, saren, bażantów i innych przybyszów to nie pamięta nikt. Być może dlatego że dawniej ziemie dookoła mojej chałupy otaczały pola, a dzięki nowoczesnemu zarządzaniu państwa, teraz są chaszcze lasy i nieużytki.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

pomijając sączący się jad i złośliwości.

Obiekt 2x2 to nie to samo 10x10 czy 100x100 - jej wpływ na sąsiadów itp może być ale nie musi - zależy od wielkości działki i lokalizacji. Wielkość która wymaga zgłoszenia, pozwolenia jest określona. Może się nie podobać ale należy przyjąć do wiadomości. Walka o zmianę to nie budowa na "lewo", tylko walka o zmianę zapisów ustawowych.

kolejna sprawa - mapy. Obiekty o określonych wymiarach są nanoszone na mapy.

Zwierzęta dzikie - należą do skarbu państwa. Gdyby należały do właścicieli gruntów na których występują, pewnie byłoby jak z drzewami. Szczególnie dają we znaki rolnikom.

Chcecie wolności, chcecie broni, chcecie wolnej amerykanki? Pewnie niedługo dostaniecie :D Tylko że z wolności trzeba umieć korzystać. Nie uszanujecie swojej władzy, szanować będziecie cudzą.
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Pomijając złośliwości i bolszewizm :D.
O ile mnie pamięć nie myli, to powyżej 35m2 należy mieć pozwolenie na budowę "oczka", a do 35 zgłoszenie. Czyli dołek 2x2x0,5 muszę też zgłosić chyba że coś się zmieniło.
Zwierzęta dzikie - należą do skarbu państwa. Gdyby należały do właścicieli gruntów na których występują, pewnie byłoby jak z drzewami. Szczególnie dają we znaki rolnikom.
No co by było ?. Dawniej, za 1 komuny wszystko było państwowe, a sarnę spotkać to była sztuka. Dlaczego ?. Bo ludzie kłusowali i co ?. :D
Chcecie wolności, chcecie broni, chcecie wolnej amerykanki? Pewnie niedługo dostaniecie :D Tylko że z wolności trzeba umieć korzystać. Nie uszanujecie swojej władzy, szanować będziecie cudzą.
Jakiej wolnej amerykanki ?. Ja chce tylko tyle, a dla niektórych AŻ tyle, żeby na swojej działce wyciąć swoje drzewo. Czy to aż tak straszne ?.
Cudza władzę to już mamy.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

problemem jest Polak, Pan na własnych 100m2 :D . Po prostu w ciasnych portkach zawsze będzie wszystko uwierać. Jest nas dużo, na małej powierzchni. Nie da się jak w Teksasie, bo nie idzie oddechu złapać.

Demokracja to taki ustrój, gdzie głos idioty jest równie ważny jak głos profesora. Dlatego też mamy takie ustawy jakie mamy.
Nie mamy cudzej władzy. Mamy własną - tylko jak widać jak nam się nie podoba, to nie uznajemy jej? Bycia w UE nikt nam nie nakazuje.

Biorąc przepis dosłownie: dołka 2x2x0,5 m zgłaszać nie ma potrzeby. Tym bardziej uzyskiwać zezwolenia.
W okresie wojny, zwierzyna tak dostała mocno, że jej ogólnie było mało. Dziś na brak zwierzyny nikt nie narzeka, jest wręcz odwrotnie.
Tych słynnych żubrów też mamy za dużo - za dużo, w porównaniu do obszarów na których się znajdują. A że taki żubr zjada od 40 do 60 kg paszy na dobę, to nikt go u siebie nie chce. Nawet bogate Niemcy, nie chcą przywrócić tego gatunku u siebie.

Ekolodzy psioczą, że odstrzał to nie jest rozwiązanie. No dobra, Żubra jest obecnie 1400 sztuk. Nie ma miejsca, brakuje na karmę. Żadne Leśnictwo go nie chce. Bo tylko "szkody" robi a Państwo nie chce dopłacać do strat firmie jakie jest Leśne Gospodarstwo Lasy Państwowe.

Podobnie jest z wszelkimi budowlami. Regulacja (nie twierdzę że wszystkie są dobre w ogóle, czy dobre dzisiaj /bo mogły lepiej pasować do dawnych zasad współżycia/) jest konieczna. W jakim zakresie? To nawet powyższa dyskusja pokazuje, że zgodności nie będzie nigdzie. Bo dla jednego staw 10x10 to jest nic a dla innego to już całkiem spora kałuża, która może zabrać wodę sąsiadowi, podmyć ogrodzenie czy fundamenty budynków.Stąd często na zgłoszeniu urzędnik sprawdza głównie nie zasadność budowy stawu (to przy pozwoleniu jest operat wodnoprawny). Przy zgłoszeniu sprawdzane są tylko wymiary (czy podlega w ogole zgłoszeniu) oraz odległości od granic - a te odległości zostały ustalone, jako te najbardziej rozsądne dla dobrego współżycia sąsiedzkiego (Polak oczywiście może znów poddać pod dyskusje dlaczego takie odległosci a nie inne :D )
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Hosta pisze: Nie mamy cudzej władzy. Mamy własną - tylko jak widać jak nam się nie podoba, to nie uznajemy jej? Bycia w UE nikt nam nie nakazuje.

Nie, władza własna nie pcha struktur którymi rządzi do innych struktur, bez jakichś dalekosiężnych celów, a przynajmniej nie szkodzi własnym obywatelom. To trochę nie na temat.
Hosta pisze: (Polak oczywiście może znów poddać pod dyskusje dlaczego takie odległosci a nie inne :D )
Taa ?. A po co ma sprawdzać. Jeżeli mnie to przeszkadza to sam zgłaszam, a jeżeli nie, to co komu do tego ?. Problemem jest władza, która to reguluje tak że sama nie wie o co chodzi, albo chodzi tak, żeby ktoś się nachapał. Ile jest takich regulacji powiedzmy regionalnych ?. Dawniej budowano miasto na jakimś prawie, i jak komuś się to prawo nie podobało, to mógł sobie wybudować miasto po swojemu. Dzisiaj nie ma wyboru, bo regulacje urzędnicze dotyczą dosłownie wszystkiego. Proszę mnie tu więc nie zaciemniać Teksasem, bo ciasność ludzi ma się nijak do np.: ww. posiadania broni. Działki mogą być małe, ale muszą być własne. U nas małe są, a własne już nie. Nie pisze o planowaniu inwestycji pod wysypiska śmieci, czy elektrownie atomowe, tylko o wycince DRZEWA.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Wybiórcze wartościowanie ustaw? Można i tak.

Własna władza nie szkodzi obywatelom? To pobożne życzenie a nie realia. Jak to że ojciec rodziny nigdy nie skrzywdzi tejże rodziny.
Taa ?. A po co ma sprawdzać. Jeżeli mnie to przeszkadza to sam zgłaszam, a jeżeli nie, to co komu do tego ?
Czytanie ze zrozumieniem. Regulacje muszą być. Forma nie musi. Można uznać, że wymiar jest. Jeśli nie zachowałeś go, a sąsiad doniesie, to są podstawy do egzekucji. I w tym zakresie ta regulacje winna być. Są obiekty, których nie da się od tak przywrócić do stanu poprzedniego. Właśnie dzięki takiemu podejściu. Osoba skarżąca się na innych oczekuje szybkiej i jednoznacznej reakcji urzędu. Osoba zaskarżona wręcz przeciwnie. Chce dokładnego rozpatrzenia spraw i prawa odwołania się od decyzji niekorzystnej. Stąd też, jesteśmy tu, w obecnym stanie prawnym. Dzięki zgłoszeniu można uniknąć wielu długich spraw.

Przy czym, literalnie remont, ocieplenie elewacji, wymiana stolarki okiennej też wymaga zgłoszenia. Taki dziwny przepis, który miałby uzasadnienie w budynkach zabytkowych, dla których są określone jakie normy, style, ale dlaczego to obowiązuje (choć to martwy przepis) wciąż? Ja rozumiem, że to wynika z definicji remontu, przebudowy, ale chyba można po tylu latach, napisać coś co będzie miało ręce i nogi. Wszak przepisy mają nam pomagać.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Hosta, chore przy kopaniu kaczego dołka chore jest to że zamiast wprowadzić zapisy dotyczące odległości od granicy (warunkowo, za zgodą sąsiada z możliwością zmniejszenia odległości), wprowadza się powierzchnie. A czym innym jest 100m^2 na działce 2a, niż 200m^2 na 2ha czy 10000m^2 na 100ha.
Dzisiaj do trójki zadzwonił jakiś gość, przedstawił się jako leśnik. Mówił że po zapowiedziach Szyszki przykręcenia śruby w kwestii wycinki drzew, każdy kto się zastanawiał nad pozostawieniem drzewa czy krzewów już się nie zastanawia tylko tnie.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Tak, tną, aż firm na rynku i pił w sklepach brakuje :D
Hosta, chore przy kopaniu kaczego dołka chore jest to że zamiast wprowadzić zapisy dotyczące odległości od granicy (warunkowo, za zgodą sąsiada z możliwością zmniejszenia odległości), wprowadza się powierzchnie.
I jak z Wami rozmawiać? Przecież przepisy dotyczące odległosci od granicy są już ustalone. Powierzchnia to dodatkowe kryterium - bo odpowiada między innymi za zlewnię. Głębokość też jest określona do 3m - powyżej tej głębokości konieczne jest przygotowanie oceny środowiskowej - kolejnego dokumentu. Bo wpływ na środowisko ma potencjalnie znaczący.

Ponadto hałas - to obecnie też istotna kwestia związana z istnieniem stawów hodowlanych.

A z tego powodu, że skoro nie można pozyskiwać torfu obecnie a wydobycie żwiru jest obwarowane przepisami górniczymi, to niektóre firmy obchodziły tamte przepisy i budowały stawy o głębokości do 9, 12 m.... i jeszcze nie tak dawno co się działo z urobkiem przy budowie "stawu" nikt nie pytał. Dziś ta kwestia stanowi jedno z podstawowych kryteriów oceny środowiskowej.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

brakło słowa wyłącznie....
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Coraz dalej od tematu odchodzicie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary.Cz.2

Post »

Newrom, bez znaczenia ten brak słowa "wyłacznie". Podałem Ci cechy charakterystyczne stawu które również są istotne, jak wysokość do kalenicy budynku, wys. całkowita itp.

A wycinka? No cóż, kary zaczną się sypać, dla tych którzy tną w okresie lęgowym....
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”