Na łące
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Na łące
Ale piękne
Te super ostre maja całkiem inne liście, niż annumy. Te podobne do oberżyny 
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Na łące
Agnieszka, rzeczywiscie inaczej wyglądają i mają krótkie międzywęźla czy jak to się nazywa. Nie wybiegają tak jak annumy.
Ciekawe jak Aji będą wyglądać. Na razie liścienie mają sporo większe niż chinense. Aji White Fantasy.
Wczoraj posiałam astry książęce i krzaczaste. Oraz pora i kalarepkę. Dzisiaj jak zdążę to miechunek peruwiańskich trochę posieję.

-- 24 lut 2017, o 10:55 --
Kupiłam też różowe lilie. Ale nie wiem kiedy będę na działce. Może teraz posadzić je do doniczek na balkonie? Albo może w lodowce trzymać?
Ciekawe jak Aji będą wyglądać. Na razie liścienie mają sporo większe niż chinense. Aji White Fantasy.
Wczoraj posiałam astry książęce i krzaczaste. Oraz pora i kalarepkę. Dzisiaj jak zdążę to miechunek peruwiańskich trochę posieję.

-- 24 lut 2017, o 10:55 --
Kupiłam też różowe lilie. Ale nie wiem kiedy będę na działce. Może teraz posadzić je do doniczek na balkonie? Albo może w lodowce trzymać?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na łące
Wow ale fajne roślinki
. Takie to można pikować a nie lobeliowy las
. Ja jeszcze nic nie posiałam z uwagi na ten mój przeciągający się remont ale początkiem marca ruszam
.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na łące
Fajne maluchy - chociaż w sumie to już nie takie maluchy
ładnie rosną 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na łące
Asiu ciekawa jestem jak Ci astry wykiełkują, bo ostatnio Marta mówiła nam żeby nie siać do lekkiej ziemi astrów tylko do gliny bezpośrednio i coś w tym jest, bo rok temu na trzy pojemniki nie wzeszła żadna roślina, a na rozsadniku w polu dwa lata temu wykiełkowały
Lilie w chłodzie (tylko nie w woreczku) powinny przetrwać jakiś czas, a w razie czego możesz posadzić do donicy. Ja kiedyś dostałam na początku marca i spadł śnieg, leżał długo i sadziłam pod koniec kwietnia...przetrwały w chłodnej piwniczce.
p.s.
Asiu dostaję taki Poradnik na emaila http://poradnikogrodniczy.pl/kwiaty-ceb ... o_window=1 i według nich już w marcu możesz lilie posadzić oczywiście jak ziemia pozwoli!
Lilie w chłodzie (tylko nie w woreczku) powinny przetrwać jakiś czas, a w razie czego możesz posadzić do donicy. Ja kiedyś dostałam na początku marca i spadł śnieg, leżał długo i sadziłam pod koniec kwietnia...przetrwały w chłodnej piwniczce.
p.s.
Asiu dostaję taki Poradnik na emaila http://poradnikogrodniczy.pl/kwiaty-ceb ... o_window=1 i według nich już w marcu możesz lilie posadzić oczywiście jak ziemia pozwoli!
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na łące
Asia, widzę, że będziesz się bawić w rozsadę porów - trzeba mieć cierpliwość, jak do cebuli z nasion,
ale dasz radę. My raz dostaliśmy młodą rozsadę po znajomości. Tylko chyba coś źle je obsypywałam, bo nie wyrosły mi zbyt długie te białe części. Kiedyś pewnie znowu spróbuję.
Cebule lilii nie powinny wyschnąć, jak najszybciej do ziemi z nimi. W chłodzie też trochę wytrzymają. Czy one mają już świeże korzonki, czy tylko stare suche? Bo na te młode też trzeba bardzo uważać, żeby nie uszkodzić. W kolejnym sezonie nie spiesz się z zakupem lilii, bo nie ma sensu. Ja nawet jak zamawiam przez internet to jeśli się da, proszę o późniejsza przesyłkę - żeby móc je jak najszybciej posadzić.
Jeśli to nie są lilie orientalne, to i przymrozki im po posadzeniu nie zaszkodzą, tylko muszą mieć drenaż zrobiony.
Cebule lilii nie powinny wyschnąć, jak najszybciej do ziemi z nimi. W chłodzie też trochę wytrzymają. Czy one mają już świeże korzonki, czy tylko stare suche? Bo na te młode też trzeba bardzo uważać, żeby nie uszkodzić. W kolejnym sezonie nie spiesz się z zakupem lilii, bo nie ma sensu. Ja nawet jak zamawiam przez internet to jeśli się da, proszę o późniejsza przesyłkę - żeby móc je jak najszybciej posadzić.
Jeśli to nie są lilie orientalne, to i przymrozki im po posadzeniu nie zaszkodzą, tylko muszą mieć drenaż zrobiony.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Na łące
Ja też nie wiem do końca, co z tymi liliami zrobić, na razie przysypałam je w kastrze torfem i czekają, ale niektóre od ciepełka zaczęły puszczać kieł. Chyba niedługo przygotuję im miejsca i posadzę.
Dario a mogę zapytać (mam nadzieję, że Asia pozwoli), o co chodzi w obsypywaniu porów? To się na rozsadzie robi czy w gruncie? Myślałam, ze to jak długa jest łodyga zależy od odmiany i nic z nimi nie robiłam, może w tym roku mogę coś poprawić.
Dario a mogę zapytać (mam nadzieję, że Asia pozwoli), o co chodzi w obsypywaniu porów? To się na rozsadzie robi czy w gruncie? Myślałam, ze to jak długa jest łodyga zależy od odmiany i nic z nimi nie robiłam, może w tym roku mogę coś poprawić.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na łące
Aguś, ja nie jestem ekspertem od porów, ale obsypuje się po to, żeby mieć jak najdłuższą białą łodygę - ma delikatniejszy smak niż "wiecheć" z liśćmi.
Robi się to już w gruncie, stopniowo, po posadzeniu młodej rozsady. Trzeba mieć chyba odpowiednio przygotowane rzędy.
Znalazłam u nas wątek o uprawie porów:
część 1.: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=19838
część 2.: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &hilit=por
(Jeszcze go nie czytałam.)
Robi się to już w gruncie, stopniowo, po posadzeniu młodej rozsady. Trzeba mieć chyba odpowiednio przygotowane rzędy.
Znalazłam u nas wątek o uprawie porów:
część 1.: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=19838
część 2.: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &hilit=por
(Jeszcze go nie czytałam.)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na łące
Tak! tak dziewczynki pory sadzę w głębokim rowku i znaczną część zasypuję. Jak podrośnie i przytyje można jeszcze parę razy okopczykować. Właściwie do wszystkich sałatek daje się głównie białą część 
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Na łące
Kurcze, szkoda, że nie wczytałam się w ten wątek (a byłam tam! Ale widać mało uważnie) i swojego nie posypywałam. Był gruby i miał kawałek tej białej łodygi, ale może miał potencjał być jeszcze lepszy? To nic, mogę w tym sezonie poprawić pory 
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na łące
Asia, jak tam, byliście w ostatni weekend na działce? Jakieś fotki są?
Marysiu, dzięki za potwierdzenie.
Aguś, no właśnie, masz jeszcze trochę czasu, żeby się wszystkiego dowiedzieć i poprawić.
Marysiu, dzięki za potwierdzenie.
Aguś, no właśnie, masz jeszcze trochę czasu, żeby się wszystkiego dowiedzieć i poprawić.
Re: Na łące
Daria, właśnie nie byłam bo się bałam ugrzęznąć. Ale może juz obeschło, chyba ziemia juz rozmarzła całkiem i zaczęła wchłaniać wodę głębiej. Kusi mnie żeby skoczyć w tygodniu przed południem ale to juz na pewno zostawię samochód na górze i w gumiakach sobie zejdę. Chociaż nie! bo gumiaki na działce przeciez
.
Ewelina juz marzec
. Ale super! Miałam raz lobelie, pikowanie odlotowe. Papryczki ok, po pikowaniu od razu mężnieją. Pikowalam juz też Scarlet Lantern i Aji Ehite Fantasy. No i sukces bo Bishops Crown puścił kiełki, prawie po miesiącu...
Marysiu z astrami to chyba nie będzie łatwo. Wykiełkowało 7 książęcych a krzaczaste śpią w najlepsze. Lilie posadziłam do doniczek na balkonie. Jakby jakiś mróz był to schowam do domu. Oczywiście w ogóle nie planowałam tego zakupu. Dziękuję za informacje o porach.
Daria, pory juz wychodzą z ziemi, będzie zabawa z pikowaniem. Dziękuję za podpowiedź jak to uprawiać. Z liliami się pospieszyłam i to dodatkowo kupiłam w markecie niewiadomo jakie tylko wiem, że różowe ale to tez nie jest pewne - byly luzem, na wagę.
Agnieszka, wsadziłam lilie do niedużych doniczek na balkonie, później postaram się jakoś z całą ziemią przesadzić do "ogrodu". Na paczce z nasionami moich porów jest napisane - łodyga rzekoma średniej długości i ze dobrze zimuje i odrasta po zimie co umożliwia zbiory do późnej wiosny... Myślałam, ze to trzeba jesienią wykopać... Ale jestem zielona.
Ewelina juz marzec
Marysiu z astrami to chyba nie będzie łatwo. Wykiełkowało 7 książęcych a krzaczaste śpią w najlepsze. Lilie posadziłam do doniczek na balkonie. Jakby jakiś mróz był to schowam do domu. Oczywiście w ogóle nie planowałam tego zakupu. Dziękuję za informacje o porach.
Daria, pory juz wychodzą z ziemi, będzie zabawa z pikowaniem. Dziękuję za podpowiedź jak to uprawiać. Z liliami się pospieszyłam i to dodatkowo kupiłam w markecie niewiadomo jakie tylko wiem, że różowe ale to tez nie jest pewne - byly luzem, na wagę.
Agnieszka, wsadziłam lilie do niedużych doniczek na balkonie, później postaram się jakoś z całą ziemią przesadzić do "ogrodu". Na paczce z nasionami moich porów jest napisane - łodyga rzekoma średniej długości i ze dobrze zimuje i odrasta po zimie co umożliwia zbiory do późnej wiosny... Myślałam, ze to trzeba jesienią wykopać... Ale jestem zielona.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na łące
Od razu mi się przypomniało, że jakbyś chciała kiedyś uprawiać skorzonerę (wężymord po naszemu
), to też śmiało można na grządce zostawić na zimę, a wiosną korzenie są jeszcze grubsze.
A mnie się udało dziś pojechać!
Nawet na działkę wjechaliśmy, chociaż stanęliśmy blisko drogi. U nas jest miękko, mokro. Zero śniegu, ale musi jeszcze sporo obeschnąć. Tam, gdzie gleba odkryta to oczywiście mega błoto i kałuże, ale takich miejsc mamy niewiele na szczęście.
A mnie się udało dziś pojechać!
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na łące
Witaj Asiu
. A no już marzec
. Szybko zleciało
. Swędzą mnie paluszki żeby dzisiaj wysiać nasiona ale Lucynka podpowiedziała w wątku kiedy dni są dobre dla siewu według kalendarza biodynamicznego i czekam
. Niby jakoś nie wierzę za bardzo by ten kalendarz miał jakiś wpływ i cokolwiek zmieniał ale chcę spróbować
. Dni siania wypadają na weekend więc jak już tyle poczekałam to poczekam i te kilka dni
. Na początek chcę posiać żeniszka, lobelię, niecierpka walleriana i może dalie. Reszta czeka na koniec marca
. Pozdrawiam i słońca życzę
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na łące
Asiu ja lilie sadzę w donicach do ogrodu ze względu na myszowate i jakbyś sadziła do dużej doniczki to z nią śmiało możesz wsadzić w ogrodzie. Przecież ziemia już na taką głębokość nie zamarznie. Ja kupiłam w Auch kilka bylin wsadziłam w doniczek i wstawiłam do tunelu, bo przecież wielkich mrozów już nie będzie 


