Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko wspaniały domek zrobiliście! Pogratuluj mężowi.
Obczytalam się na temat murarek, zainteresowałam się tematem dzięki Tobie ;:196
W tym roku już nie kupię, ale zbuduję jakieś domki dla owadów, już nawet jeden mam :) Na przyszły rok pomyślę o nich wcześniej...
Zbieram, zbieram lipę, z tych niżej położnych gałęzi, al,e z lipą jest tak, że szybko przewita . Poszłam w jeden dzień zerknąć jak z kwitnięciem - były pojedyncze kwiatki i pączki, poszłam za dwa dni i już były częściowo po... ;:oj
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, domek dla zapylaczy rewelacyjny! ;:63
Heliotropki - jak widać - też ładnie rosną, a wraz z nimi serce rośnie. :tan
Jeszcze trochę poczekamy i będzie się działo. ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Tak Iwonko, teraz to jest niebezpiecznie, u nas właśnie dzieci dwoje się utopiło, wpadły pod lód, odwilż jur trwa dość długo, ale na rzeczkach małych i jeziorkach jeszcze lód, no i się narobiło ;:185, domek super, a mój Adaś ostatnio napalił sie na ule, chociaż dwa chce postawić, kolega ma mu pomóc, bardzo bym się cieszyła ;:138
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12184
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko brawo dla M za piękny domek dla owadów. ;:180 Mój M też się jesienią postarał i jeden już mam w ogrodzie. :tan Przykro, że tłusta środa :wink: nie doszła do skutku,ale jeszcze tyle świąt przed nami. Heliotropy piękne. ;:138 Moje osiem sztuk testowanej Majesty wczoraj pikowałam, a kolejne posiałam. :) Ostnica u mnie siedzi jak zaklęta, ani myśli kiełkować. ;:174
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko , będziesz miała w tych heliotropach całe rzesze bzyków .To wyjątkowe rośliny jeżeli chodzi o zapach , no i długo kwitną co ogromnie cieszy .Czekamy na ciepełko i możliwość wejścia do naszych ogrodów bo doskwiera nam już tęsknota .Na szczęście już kończy się luty a marzec to praktycznie już wiosna . Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj :wit . Bardzo fajny ten domek i jak będzie skończony to na pewno spodoba się nowym lokatorom ;:108 . Zdolnego masz Męża ;:108 . Tej historii z przestawianiem kalendarza i grypą żołądkową syna to nie zazdroszczę ;:222 . Tak to czasem z planami bywa. Mi też wczorajsze plany nie wypaliły zupełnie no ale cóż, życie :roll: . Na pewno załapiesz się na pączki u kogoś na forum ;:108 . Takie swoje są bardzo smaczne a ja nigdy nie robiłam :oops: . Może kiedyś ;:224 . U mnie brzydka deszczowa pogoda i z utęsknieniem czekam na słońce ;:3 . Pozdrawiam :wit .
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7200
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, to nie domek, to prawdziwy pałac dla murarek. Muszę mojego M też pognać, bo jeden kiedyś zrobił, teraz czas na drugi :D
Zdrówka życzę i spokoju :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witam słonecznie i sobotnio :wit
Iwonka1 pisze:Myśleliśmy też nad małym ulem dla ObrazekObrazekmiodnych, ale w końcu się nie zdecydowaliśmy. Trochę się obawiałam tak bliskiego z nimi kontaktu.
Ula dla pszczół produkujących miód nie będzie ;:108 Przynajmniej na razie. To, tylko dla wyjaśnienia nieporozumienia. Jeszcze latem będziecie się pytać jak smakuje miód z własnej pasieki :;230

Jadziu, i to pewnie była przyczyna, że rurki nie zostały zamieszkane. Murarki zaczynają obloty bardzo wczesną wiosną i od razu szukają miejsca na gniazdo.
EM budowniczy, rzeczywiście stanął na wysokości zadania. Mam nadzieję, że owadom też się spodoba i będą chciały tam zamieszkać ;:108
Natalio, pokażę na pewno ;:108 Jeszcze masz chwilę czasu na zbudowanie domku. Na pewno znajdziesz u siebie dobre miejsce na lokalizację dla owadziego hotelu.
Basiu, eM kraśnieje z dumy, a ja nie szczędzę mu pochwał ani od siebie, ani tych płynących od Was ;:180 To jest dobra karma dla dalszych jego poczynań :tan
Koniecznie spraw dla owadów domek. Myślę, że sama obserwacja ich życia może być fascynująca ;:oj Masz u siebie tyle kwiatów, że Twoje pszczółki będą tłuściutkie jak pączki ;:63
Marysiu, szerszeni boję się na równi z Tobą i raczej unikam kontaktu z nimi. Twój ogród musi wydawać się bzykom rajem ;:63 Mogą sobie nawet pogrymasić w wyborze menu, bo wiadomo, że czego jak czego, ale jedzenia im nie zabraknie :heja A i Ty przy okazji na tym skorzystasz.
Za zaproszenie dziękuję ;:196 Niestety pyszne pączki przeszły nam w tym roku koło nosa, bo kochany synuś przekazał nam grypę żołądkową ;:222
Lucynko ;:196 , eM dzielnie przyjmuje na klatę wszystkie pochwały ;:108 Heliotropy rosną i cieszą. Teraz już mają osobne pokoje, to będzie im wygodnie.
Iwonko, lód o każdej porze roku jest niebezpieczny, a teraz tym bardziej. Dzieci trzeba pilnować, wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Dzieci niestety nie maja świadomości tego, co może się wydarzyć.
Będziesz miała własny miodek? Brawo dla Adasia ;:433 Brawo Wy ;:138
Za chwilę dalszy ciąg :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Soniu, nie przewidywałam pikowania Majesty ;:202 Myślałam, że będę ja sadzić w takich kępkach po cztery. Ale jak mówisz, że mus, to mus- będę pikować. Ostnica i Klip Dagga też na razie nie dają znaku życia.
Owady u Ciebie maja używanie. Nie muszą za daleko latać, żeby nazbierać pyłku czy nektaru. Mają wszystko w zasięgu kosmatych łapek :heja
Fajne te nasze forumowe eMy ;:167 ;:167 Prześcigają się w pomysłach, a my na tym korzystamy.
Pelu, heliotropy bardzo lubię za ich niesamowity zapach i obłędny kolor :tan A jeszcze jak przyciągną wszelkie latające, to będę przy nich spędzać sporo czasu :heja Pierwszy raz sama je siałam i jeżeli moja hodowla odniesie sukces, to powtórzę sianie za rok ;:108
Już coraz bliżej do wyjścia do ogrodów, jeszcze tylko krótka chwila i nie będziemy chciały stamtąd wychodzić. Na całe szczęście już zaczynają nam się zielenić parapety, to przynajmniej mamy o czym myśleć i czym zająć ręce.
Ewelinko, swoje paczki są najlepsze na świecie. Spróbuj kiedyś, to wcale nie jest takie trudne, a jaka przyjemność zjeść takiego cieplutkiego pączka :heja
Em wychwalony na wszystkie sposoby, żeby tylko nie pękł z dumy, bo nie będę miała więcej z niego pożytku ;:202
Dzisiaj wreszcie zaświeciło słońce, naładowałam bateryjki :tan Ciekawe czy mi wystarczą do następnych pogodnych dni?
Małgosiu, pałace to eMa specjalność :heja A ten jest tak cudny, że mam nadzieję, że tłoczno tam będzie niemożliwie.

Życzenia zdrowia przyniosły rezultat, już jest wszystko ;:333 Dziękujemy ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, moje heliotropy jeszcze w komunie mieszkają, ale popikowane. ;:7 Osobne pokoje dostaną w okolicach 04. marca, bo to dobry dzień dla kwitnących. Zresztą mam nie tylko heliotropy do rozsadzania. Zapewne całą sobotę poświęcę dla tego zajęcia. :tan
Miłej niedzieli. ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Też wysiałam heliotropy nawet dzisiaj dwa wykiełkowane nasionka wsadziłam w ziemię .Teraz czekam na dalsze kiełkowania.Uwielbiam Heliotropy a brzęcząco jest na kwiatach aż miło słuchać i się przyglądać.Oby się ociepliło to wsadziłabym wszystko do inspekciku na ogródku i tam miałyby dobrze
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Lucynko, czyli znowu nie popisałam się cierpliwością :oops: Za bardzo swędziały mnie łapki i już chciałam działać ;:108 Mam nadzieję, że odwdzięczą mi się i mimo wszystko będą ładnie rosły. Nic innego zielonego nie mam do roboty, to i powstrzymać się nie mogłam ;:306
Jadziu, będę kibicować Twoim heliotropom ;:65 Ciepłego inspektu zazdroszczę. Moje wszystkie podrośnięte siewki lądują na balkonie i tylko w razie zimna przykrywam je włókniną. Zawsze sobie tak radziłam, to i w tym roku poradzę ;:108

Dzisiaj był nareszcie piękny, słoneczny dzieńObrazek. Dni już są dużo dłuższe, ale ostatnio tak bardzo ponure, że zaczynała mnie już dopadać chandra. Dzisiaj trochę naładowałam się pozytywnie, nałykałam promieni i może na kolejne kilka dni mi wystarczy. Do życia potrzebuję słońca, jak prawie każde stworzenie. Może nadchodzący marzec spełni wreszcie nasze oczekiwania i da trochę ciepła i słońca?
Słońca było dzisiaj co prawda całkiem sporo, ale mimo tego było zimno jak diabli. Korzystając ze sprzyjającej aury postanowiliśmy zawieźć na działkę domek dla pszczółek i zmarzliśmy okropnieObrazek. Chcieliśmy, żeby zamieszkały już na swoim stałym miejscu. Hotelik wymaga jeszcze dopracowania, ale podstawa, czyli rurki dla murarek już są. EM wczoraj go polakierował, dzisiaj kupiliśmy siatkę zabezpieczającą przed ptakami i oto on:

Obrazek

Wbrew moim pesymistycznym przepowiedniom, na działce widać już nadchodzącą wiosnę. Jeszcze nieśmiało, z pewnym ociąganiem ale już jest :tan Większość, a może nawet wszystkie tulipany są już na wierzchu. Z ziemi wystają tłuściutkie noski, jeszcze daleko im do kwitnięcia, ale bardzo poprawiają humorObrazek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie tylko cebulowe spieszą się do wiosny. Z kilku kątków również wyglądają zielone listeczki.

Orliki

Obrazek

Milion siewek naparstnicy

Obrazek

Pierwiosnek

Obrazek

Magnolia szykuje się na duuuuuże kwitnięcie. Oby tylko nie zmroziły ich wredne przymrozki, to znowu będę zachwycać się ich ogromnymi kwiatami.

Obrazek

Akant tez już wystartował :heja

Obrazek

Od kilku dni mam nową komórkę. EM specjalnie ją dla mnie wybierał pod kątem robienia zdjęć. I znowu spisał się wybornieObrazek. Zdjęcia wychodzą super ;:215
Kilka zdjęć na udowodnienie:

Obrazek

Ciemierniki wreszcie pokazały pąki.

Obrazek

Bardzo mnie cieszy szczególnie ten. Od lat siedział w miejscu, nie rozrastał się, miał jakieś marne dwa lub trzy pączki, a w tym roku wreszcie chyba będzie lepiej :heja

Obrazek

Niestety zmartwił mnie wygląd moich róż. Bardzo dużo pędów jest czarnych lub brązowych, tylko kilka wygląda jako tako ;:145 Co najdziwniejsze, wszystkie nowo posadzone na jesieni, są w doskonałej kondycji. Obawiałam się jak przeżyją zimę, a tymczasem nic im nie dolega.

Obrazek

Oczywiście jest to super wiadomość, ale zastanawia mnie dlaczego te dobrze już ukorzenione tak marnie wyglądają, a zupełne młodziaki dziarsko zniosły takie same mrozy?
Wszystkie młode różyczki z ubiegłorocznych patyczków też przeżyły w doskonałej formie. Przynajmniej na razie wyglądają bardzo dobrze, mają zieloniutkie pędy i chęć do życia :heja Nawet te, które potraktowałam po macoszemu i nie dałam im nawet najmniejszego kopczyka są zielone.

Tu młodziutka Rhapsody, a tymczasem jej matka straszy czarnymi badylkami.

Obrazek

Z niepokojem będę czekać na rozgarnianie kopców. Liczę na to, że jednak moje obawy okażą się jak zwykle przesadzone i wszystkie moje pannice pokażą wigornie czerwone kły ;:108

Słonecznej niedzieli, wbrew prognozom ;:196 :wit
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Zdjęcia rzeczywiście bez zarzutu! Wiele moich panienek też jest czarnych, ale na ostateczną decyzję o tym co dalej, musimy jeszcze chyba miesiąc poczekać.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko,domek dla murarek świetny,ja nie mam takiego domku ,ale mam pszczółki gdzieś od sąsiadów,chociaż nie wiem kto je ma ,jak kwitną wierzby smocze, to bardzo w nich szumi tyle ich przyfruwa,do innych kwitnących też ,u mnie nikt nie umie robic przy pszczołach ,ale miód mam od kolegi ,który ma ule ,wiec też pyszniutki,wiosenka u ciebie solidna ,a róże na pewno dadzą rade ,bo pod kopczykami będą ładne pędy,nasionka wczoraj do mnie dotarły ,dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka, no nowy nabytek bardzo ładne zdjęcia robi :) teraz będziesz szalała :) Wiosna u Ciebie dużymi krokami zawitała, a róże na pewno odbiją :) Domek dla murarek super ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”