Witam w niedzielny wieczór,dzisiaj obeszłam ogród i taki w nim marazm ,że jeszcze bardziej się chyba zdołuję ,woda stoi we wszystkich rabatach ,bo śnieg topnieje ,a ziemia zamarznięta i chyba nie będzie to takie proste ,żeby szybko ta ziemia się rozmroziła,rośliny po prostu pływają ,piwonie mają już takie piękne grube kły,ale wszystko zatopione,chociaż są praktycznie na wierzchu.
Ewciu,staram się ,żeby moim roślinkom było dobrze i cieszę się ,że sie podobają ,semiplena rzeczywiście pobija wszelkie rekordy,rośnie jak szalona,pozdrawiam
Natalio,kwiatów staram się mieć dużo i z żadnego nie umiałabym zrezygnować ,wszystkie je kocham za wygląd i za zapach.każdy wnosi coś ciekawego do ogrodu
Iwona,to jest firletka Arkwrightii "Vesuvius"to mocny pomarańczowy kolor i ciemne liście,widać ją w ogrodzie z daleka .Martagony muszą się dobrze zaadoptować po przesadzeniu,ja mam jeszcze różową i białą ,ale biała jeszcze u mnie nie kwitła,pomarańczowej nie mam ,pozdrawiam
Wanda,widzę ten bałagan w stopce ,ale nie umiem go poprawić ,poproszę o pomoc to się wszystko naprawi,dalie uwielbiam i chociaż jest z nimi troszkę pracy ,to i tak muszę je mieć ,dla mnie najpiękniejsza jest Merostar do tego nie łamie się ,jest mocna ,nie zwiesza kwiatów ,chociaż są duże ,ja bardzo lubię dalie o dużych kwiatach,wiec inne które są piękne dla mnie to Gladiator,Yume Yama Zakura,My Pride,no i o średnich kwiatach Cafe au Lait,ona jest z tych średnich cudowna dla mnie ,pozdrawiam
Marysiu,tak mnie jakoś wzięło,w ogrodzie tyle pracy ,a ja bezsilna ,bo ciągle fatalna pogoda,kwiaty wspomnieniowe poprawiają na chwilę humor,ale potem znowu pustka ,na nowo tworzonej rabacie też nic nie da sie zrobić ,a potem tyle pracy będzie na raz ,dzisiaj się trochę odstresowałam ,bo pojechałam do koleżanki ,a tam przyjechało dwóch forumowiczów i przez 3 godziny gadaliśmy o kwiatach,pozdrawiam i
buziaczki
Tereniu,dziękuję ,tak mi miło,że lubisz spacerować po moim ogrodzie ,ja też gorąco pozdrawiam i buziaczki
