Śliwa - cięcie
- Bogumila_r
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 28 sty 2013, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Śliwa - cięcie
Joze1802 i ERNRUD,
bardzo Wam dziekuje za porady!
Zdecydowalam sie mimo wszystko na wczesniejszy termin ciecia - tu gdzie mieszkam (Holandia) wiosna przychodzi jednak troszke wczesniej. Kwitna bazie, oczary, nabrzmialy paki wielu krzewow, magnolia zaraz ruszy i czuc wiosne w powietrzu... przez najblizsze 2 tyg nie zapowiadaja mrozow wiec wrocilam ze spaceru i zlapalam za sekator. (W zeszlym roku tak czekajac "na najlepszy termin" przegapilam odpowiedni moment i wszystko rozkwitlo).
Juz juz mialam uciac ten lewy konarek, ale w ostatniej chwili zlitowalam sie nad nim i obcielam z niego tylko te galazki, ktore mi najbardziej przeszkadzaly. Nadal będę musiala schylac sie przechodzac pod nim, ale przynajmniej nie będę niszczyc drzewka. Wycielam tez galazki rosnace do wnetrza korony, krzyzujace sie, rosnace pionowo i te za nisko polozone oraz poskracalam czesc galezi kierujac sie zasada 'tne nad oczkiem skierowanym na zewnatrz'. Mam nadzieje, ze glupstw nie narobilam, jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam serdecznie!
Zdjecia przed i po:
bardzo Wam dziekuje za porady!
Zdecydowalam sie mimo wszystko na wczesniejszy termin ciecia - tu gdzie mieszkam (Holandia) wiosna przychodzi jednak troszke wczesniej. Kwitna bazie, oczary, nabrzmialy paki wielu krzewow, magnolia zaraz ruszy i czuc wiosne w powietrzu... przez najblizsze 2 tyg nie zapowiadaja mrozow wiec wrocilam ze spaceru i zlapalam za sekator. (W zeszlym roku tak czekajac "na najlepszy termin" przegapilam odpowiedni moment i wszystko rozkwitlo).
Juz juz mialam uciac ten lewy konarek, ale w ostatniej chwili zlitowalam sie nad nim i obcielam z niego tylko te galazki, ktore mi najbardziej przeszkadzaly. Nadal będę musiala schylac sie przechodzac pod nim, ale przynajmniej nie będę niszczyc drzewka. Wycielam tez galazki rosnace do wnetrza korony, krzyzujace sie, rosnace pionowo i te za nisko polozone oraz poskracalam czesc galezi kierujac sie zasada 'tne nad oczkiem skierowanym na zewnatrz'. Mam nadzieje, ze glupstw nie narobilam, jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam serdecznie!
Zdjecia przed i po:
(przepraszam - brak polskich znakow)
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Śliwa - cięcie
Z cięciem jabłoni, gruszy czy krzewów owocowych sobie radzę, ale nie mam doświadczenia i pomysłu na to, jak okiełznać śliwkę węgierkę
Drzewko rośnie pod linią energetyczną, zostało od góry przycięte przez firmę energetyczną (co ułatwia mi zadanie, bo zniknęły wysokie konary. Od lat bardzo słabo owocuje, podobnie jak rosnąca obok rachityczna wiśnia. Chyba towarzystwo drzew sąsiada (w tym leszczyny) im nie służy. Dodatkowo jako młode drzewo musiała być zaniedbana i nie kształtowana zgodnie ze sztuką.
Próbowałam zrobić zdjęcia z takiej perspektywy, żeby jak najmniej drzew sąsiada nakładało się na obraz śliwy.
Chcę przeprowadzić cięcie wiosenne, ponieważ później pod śliwą rosną warzywa i dostęp z drabiny jest utrudniony.
Wiem, że muszę obciąć wilki rosnące w górę, gałęzie rosnące do środka i krzyżujące się. To wystarczy, czy zastosować jakieś radykalniejsze cięcie, dzięki któremu drzewo nabierze kształtu?
Szczerze mówiąc, jeśli w ciągu roku czy dwóch ta śliwa nie zacznie owocować jak należy, to chyba ją wytniemy i posadzimy nową.
Drzewko rośnie pod linią energetyczną, zostało od góry przycięte przez firmę energetyczną (co ułatwia mi zadanie, bo zniknęły wysokie konary. Od lat bardzo słabo owocuje, podobnie jak rosnąca obok rachityczna wiśnia. Chyba towarzystwo drzew sąsiada (w tym leszczyny) im nie służy. Dodatkowo jako młode drzewo musiała być zaniedbana i nie kształtowana zgodnie ze sztuką.
Próbowałam zrobić zdjęcia z takiej perspektywy, żeby jak najmniej drzew sąsiada nakładało się na obraz śliwy.
Chcę przeprowadzić cięcie wiosenne, ponieważ później pod śliwą rosną warzywa i dostęp z drabiny jest utrudniony.
Wiem, że muszę obciąć wilki rosnące w górę, gałęzie rosnące do środka i krzyżujące się. To wystarczy, czy zastosować jakieś radykalniejsze cięcie, dzięki któremu drzewo nabierze kształtu?
Szczerze mówiąc, jeśli w ciągu roku czy dwóch ta śliwa nie zacznie owocować jak należy, to chyba ją wytniemy i posadzimy nową.
ogrodowo
Zapraszam
Zapraszam
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Masz akurat bardzo silnie rosnącą śliwę i tak czy siak najlepiej, gdyby ona wyrosła ile chce w góre, a potem sama może zacząć dobrze owocować. Ciągłe zniżanie może powodować u niej bałagan hormonalny. Ja wyciąłbym tylko zachodzące na siebie wilki.
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Śliwa - cięcie
Może faktycznie przytnę co trzeba, prześwietlę i przyjrzę się jej raz jeszcze. Z pewnością muszę skrócić gałąź, która rośnie już nad płotem i wchodzi w przestrzeń sąsiada. Chciałabym też na ile to możliwe trzymać śliwę w ryzach, jeśli chodzi o wielkość i wysokość korony. Niestety teraz z powodu wysokości trudno jest zbierać nawet te niewielkie ilości owoców z drzewa.
Gdybym to ja sadziła drzewo i wybierała odmianę, to wybrałabym taką o mniejszej sile wzrostu i prowadziła ją zupełnie inaczej.
Gdybym to ja sadziła drzewo i wybierała odmianę, to wybrałabym taką o mniejszej sile wzrostu i prowadziła ją zupełnie inaczej.
ogrodowo
Zapraszam
Zapraszam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 7 mar 2017, o 22:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie, Żyrardów
Re: Śliwa - cięcie
Witam.
Na swojej działce mam 20 letnie drzewko śliwę ulenę. Chciałbym je przyciąć ale nie mam o tym bladego pojęcia. W zeszłym roku miała dużo owoców i mocno się powyginała. Obawiam się, że w tym roku może dojść do rozerwania konarów. Byłbym wdzięczny za podpowiedź bądź zobrazowanie które gałęzie należy przyciąć.
Na swojej działce mam 20 letnie drzewko śliwę ulenę. Chciałbym je przyciąć ale nie mam o tym bladego pojęcia. W zeszłym roku miała dużo owoców i mocno się powyginała. Obawiam się, że w tym roku może dojść do rozerwania konarów. Byłbym wdzięczny za podpowiedź bądź zobrazowanie które gałęzie należy przyciąć.
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 26 cze 2015, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Śliwa - cięcie
Jesienią zeszłego roku posadziłem śliwę Opal szczepioną na Ałyczy.
Wygląda tak:
Z tego co wyczytałem w internecie to powinienem skrócić przewodnik na ok. 15-20 cm nad najwyższym pędem bocznym.
Zaleca się również usunięcie pędów bocznych rosnących niżej niż 50cm od ziemi. Moje znajdują się 45cm od ziemi, ale raczej nie mogę ich usunąć bo zostanie goły przewodnik. Także skrócić tylko przewodnik?
Zamierzam uzyskać koronę wrzecionową.
Wygląda tak:
Z tego co wyczytałem w internecie to powinienem skrócić przewodnik na ok. 15-20 cm nad najwyższym pędem bocznym.
Zaleca się również usunięcie pędów bocznych rosnących niżej niż 50cm od ziemi. Moje znajdują się 45cm od ziemi, ale raczej nie mogę ich usunąć bo zostanie goły przewodnik. Także skrócić tylko przewodnik?
Zamierzam uzyskać koronę wrzecionową.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
gazer111, cięcia dokonać do końca marca. Rany zabezpieczyć dostępnym preparatem powierzchniowym, np. Funaben Plus, Tervanol, Lac Balsam, Sadomal. Jeśli w miejscu cięcia ukaże się próchno, wówczas zabezpieczaj tylko obrzeża ran. Ten sam środek użyć do zamalowania pęknięcia po uprzednim wyczyszczeniu uszkodzenia do zdrowego drewna.
edek86, na koronę wrzecionową skróć tylko prawy pęd boczny do długości lewego. To wszystko w tym sezonie.
edek86, na koronę wrzecionową skróć tylko prawy pęd boczny do długości lewego. To wszystko w tym sezonie.
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 26 cze 2015, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Śliwa - cięcie
Dzięki ERNRUD zrobiłem jak napisałeś.
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Śliwa - cięcie
Poradźcie proszę. Śliwka renkloda, posadzona trzy lata temu, pierwszy raz zakwitła. Ale jedna gałąź jest chyba chora, gdyż pąki nie rozwijają się a ich końcówki zasychają. Czy wyciąć ją czy też zostawić na razie?
Pozdrawiam Asia
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Wyciąć całą tę zainfekowaną gałąź w ramach cięcia ratunkowego.