Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz. 2

[seba1999]

Kiedy masz pierwsze zbiory ? Pewnie w domu miały za mało światła
Ja siałem pomidory Kmicic w kwietniu - totalna porażka

[massur]

W ubiegłym roku siałam pomidory w połowie III i tak się z rozsadami umęczyłam, że nigdy w życiu. Po 3 tygodniach miałam je takie, że o podpory wołały.

Qrcze to raczej nieprawdopodobne, może chodzi o to, że wybiegały = za mało światła plus za ciepło...

[Xavierka]

Najlepszą datą siania pomidorów jest 20 marzec i faktycznie po ok 3 tygodniach przesadzam je z palet do większych doniczek i rozpoczynam hartowanie pomidorów pod szkłem.

[Xavierka]

Spokojnie, my tu wszyscy zaczynamy od parapetów....

Bardzo ładna konstrukcja pod ogórki.

[Dalmore]

Też pakuje pomidorki w marcu do wielodoniczek. Lutowe mi wybiegały bardzo bo brak warunków.
Do Inka2008 mam grządki od południa i już nie ma na nich śniegu. Za to na trawniku i tam gdzie altana leży w najlepsze

[bjanik]

W tamtym roku wysiałam pomidorki w połowie lutego, trzymałam na parapecie. Jak tylko na pczątku kwietnia słoneczko przygrzewało na balkonie to je wystawiłam i grzecznie czekały do polowy maja.
Jak je wysadziłam to były już nieźle dorodne i owocki były wcześniej.W przyszłym tygodniu ruszam.

[dorotas24]

Ja posiałam koktajlowe do wielodoniczek i jak je przepikuje to dopiero posieję pomidora gruntowego. W zeszłym roku też się śpieszyłam, wysiałam w połowie lutego i tylko umęczyłam się z nimi. Było mało słońca i te pierwsze owoce wcale nie były smaczne, dopiero następne były ok. Poza tym siać wszystko na raz a później nie mieć miejsca na parapetach, to też bez sensu. Teraz myślę aby wysiać paprykę.

[TessGa]

Parę lat temu też pośpieszyłam się z wysiewem pomidorów około połowy marca. Wyrosły cienkie i wiotkie. Okna od strony południowo - zachodniej. Wystawianie na balkon niewiele pomogło. Długo siedziały w gruncie zanim zmężniały.
Teraz wysiewam na początku kwietnia i jest w sam raz. Jak czytam że już wysiewacie to mnie łapki swędzą..... ale trzeba ćwiczyć silną wolę.
U nas na północy wegetacja zaczyna się później a poza tym mam ciężką, gliniasta ziemię więc jeszcze czas.

[massur]

Na pewno do optymalnej daty wysiewu ma znaczenie lokalizacja - północny wschód a południowy zachód to może być 2-3 tygodnie różnicy, do tego warunki domowe, jaką stroną geograficzną na oknach dysponujemy, jak możemy kontrolować temperaturę, jeśli do tego dojdzie fakt czy mamy tunel czy szklarnię, czy obok domu i możemy uratować rozsadę przed przymrozkami czy może na działce do której daleko lub wyłącznie sadzenie do gruntu. I może wyjść ogromna rozbieżność optymalnych dat siewu...

[marcinbb]

massur
Moim zdaniem jeśli do wyhodowania rozsady potrzebujemy około 6 tygodni, biorąc pod uwagę "Zimną Zośkę" w połowie maja, nawet siejąc w połowie marca mamy już 2 miesiące i 8 tyg. rozsady = mało słońca i rozsada idzie w górę.
Kwestia tunelowa, sadząc na początku maja (licząc że nie zmarzną) ogrzewając zniczami + agrowuknina jeśli "Zośka" robi się połowa marca a Wy już sadzicie?

Po prawej zobaczycie moje 2 pomidorki w kontroli kiełkowania w okolicach 2/3 grudnia W GROWBOX`ie z LED`ami są sporo za duże a Wy już sadzicie na okna?

[Aguss85]

Myślę, że chodziło o to, że mając folię niedaleko przy domu, w kwietniu rozsady wynosi się na dzień (a od maja i na noc) pod folię, gdzie ma dość światła, nie wybiega. Niekoniecznie już sadzisz już wtedy do gruntu, ale zapewniasz dobre warunki świetlne i hartowanie.

[anulab]

Warzywkowo twoje rozsady po trzech tygodniach od wysiewu wołały o podpory ?
Moje po trzech tygodniach są niziutkie i żadnych podpór nie potrzebują .U mnie rozsada
na wczesnym etapie rośnie dość wolno .Rozpędza się dopiero w drugim miesiącu uprawy i
wtedy faktycznie widać , że rośnie .

[kaLo]

Mimo wwszystko nie widzę korzyści w tak wczesnym sianiu. Pomidor męczony w ciasnej doniczce kiepsko potem rośnie . Łodyga u nasady drewnieje i krzak potem nie jest taki, jaki mógłby być, co odbija się na plonowaniu.

[Aguss85]

Ja się odniosłam do terminów połowa marca/początek kwietnia. Gdy dla kogoś optymalny termin będzie kwietniowy, może dla mnie lepszy będzie ten marcowy. Tak zamierzam posiać i nie martwi mnie zimna Zośka, bo nawet jak będzie przymrozek to wniosę te kilka tac na noc do domu.

[sofijapz]

Warzywkowo, a możesz podpowiedzieć co to są za środki naturalne do stymulacji korzeni rozsad, chętnie wybróbuję .