Heliotrop - pielęgnacja cz.2

[amarylis384]

Moje heliotropy wysiane 7.02. przedstawiają się tak: z nasion Legutki pokazują się pierwsze białe maleńkie kiełki, natomiast z Vilmorinu jak dotąd cisza. Cierpliwości - nasionka mają jeszcze dużo czasu na wschody nawet do 4 tygodni.

[Mariola54]

Moje posiałam z nasion od forumki 25 stycznia
i na razie cisza.

[amarylis384]

No i nasionka z Vilmorinu pozazdrościły koleżankom z Legutki i pokazały się białe kiełki

[Faworyt]

Praktycznie miesiąc od wysiewu moich heliotropów.W początkowym okresie po wzejściu ciężkie w uprawie.Po drodze kilka wypadło z gry.Pozostało cztery.Jak się utrzymają to i tyle musi mi wystarczyć.

[przemek1136]

Proponuję wysiać na początku marca (najlepiej podkiełkowane nasiona).

[Faworyt]

Aż tak to się z nimi pieścić nie mam zamiaru.Celowo i z premedytacją sieję tak wcześnie a potrzeba żonie do donic dosłownie 4-5 roślin. Z nadwyżkami nie byłoby problemu,ale dobre i to.

[Aguss85]

Popikowane heliotropy:




Żeby się zmieścić w dwóch takich tackach, niektóre pakowałam po dwa

[amarylis384]

Aguss85 - piękną rozsadę heliotropów wyhodowałaś nic nie wybiegły Tobie siewki. Moje heliotropki pięknie powschodziły, teraz czekam na dobry termin do pikowania.

[apus]

Aguss85 Twoje rozsady, to już takie na bogato!!!
Moje Heliotropy jeszcze w torebkach, muszę w przyszłym tygodniu wysiać... Czas goni.

[Mariola54]

Moje w tym roku to porażka.
Mam nasionka z forum.
Siedzą w ziemi dokładnie od 17 stycznia i nic.
Trudno kupię 5 sadzonek na ryneczku.

[krystata]

Poproszę mi podpowiedzieć.czy nasionka heliotropa są takie bardzo drobne jak np od surfinii?Czy takie nieco większe.
Mam mały problem,bo kupiłam w paczce heliotropa i jakieś żółte,podobne do kosmosu lub rudbeki.O zapachu.....Czekolady.
Wschodzą mi już oba.lecz nie wiem które jest które.Bo ja nigdy heliotropa nie miałam.
A tym bardziej żółtego kwiatka o zapachu czekolady.Kupilam nasionka w DE i nie mogę rozszyfrować nazwy po polsku .

[Agneska]

Wysiałam heliotrop wczoraj. Jeśli wzejdzie i jakąś rozsadę utrzymam do 2 połowy maja, kiedy najszybciej może zakwitnąć? Dopiero końcem czerwca?

[Rzepka]

To zależy od pogody, u mnie wysiane w lutym kwitły na początku czerwca.
Moje niedawno pouszczykiwałam, by się rozkrzewiły.




Pozdrawiam Irena

[Mariola54]

Ja miałam nasionka od koleżanki z FO
i nie wzeszło ani jedno.
Zmuszona będę kupić na ryneczku sadzonkę.

[Rzepka]

Mariolka, one bardzo ciężko wschodzą, a później padają po drodze.
Ja w ubiegłym sezonie wysiałam dwa opakowania z Vilmorinu, wyszło mi 12 siewek, a do gruntu wysadziłam cztery.
W tym roku wysiałam zebrane plewy, do wykiełkowania nie wiedziałam, czy tam są jakieś nasionka, jak widać były.
Naprawdę warto spróbować zebrać, wiem, że nieestetycznie wyglądają krzaczki z przekwitniętymi kwiatostanami, ale nasionka pewniejsze są niż te sklepowe.

Pozdrawiam Irena