Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ależ bym chciała posiedzieć sobie na tej ławeczce ;:108 .
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
ewazawady
500p
500p
Posty: 813
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ach Lisico, hałżeż ju ar ?
Flecista na pierwszym miejscu. ;:215
O odcieniach różu to ja mogę długo i namiętnie, szczególnie bladego.
Jak byś kiedyś miała ochotę na bladawca, to zerknij na Natasha Richardson. Róż blady, szklisty, srebrzysty. Żadne zdjęcie nie oddaje tego, co widzi gołe oko.
Bardzo czekam na purple (deep) ;:65
Jagi zmartwiła mnie Twoja opinia o Princess Alexandra of Kent. Podlej ją może w tym sezonie dodatkowo kilkakrotnie nawozem do pomidorów, chodzi o potas. To już dorosła róża czy pierwszoroczniak ? Zwieszanie kwiatów w pierwszym roku to u wielu angielek norma, ale " jak kilo kitu" to moim zdaniem brak wody. Uciekała w głąb, jakaś inna roślina ją wypijała czy szybkie odparowywanie ?
Myślę, że Lycidas, gdyby był w gruncie to też by zwieszał, a w doniczce dostawał tyle picia ile potrzebował.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Jagi,
ucieszyła mnie wiadomość, że myślisz o nowej, białej pnącej róży.
Każdego lata jakaś nowa piękność powinna zawitać w ogrodzie.
To dopiero byłyby smutek gdyby już nic nam się nie zamarzyło.
Ritausma wydaje się bardzo piękna. Czy znasz odmianę Boule de Neige ? "kulka śnieżna"- śliczna burbonka.
https://www.google.pl/search?sa=G&hl=pl ... e-de-neige .

Aleksanda z Kentu nie powinna tak się słabo prezentować. To jedna z ładniejszych austinek. Coś jej musi dolegać.
U mnie bardzo ładnie kwitnie, za to Eifelzauber owszem kwiaty ma cudne, ale niewiele i nie powtarza kwitnienia jesienią.
W każdym ogrodzie, w innych warunkach, róże inaczej się zachowują.
Podoba mi się Twoja Tuscany. Chodzą mi obecnie po głowie ciemne purpury i James Galway.

Lisico
Ławeczka ozdobiona różami Leonardo wygląda elegancko i słodko jednocześnie.
Też jestem fanką róży Leonardo da Vinci. To kwintesencja róży, perfekcyjna pod każdym względem.
James Galway to przepiękna róża, czysty kolor, ciemniejsze wnętrze, falujący układ płatków, to jej zalety.
W pełni zasługuje na Grand Prix - pierwsze miejsce.
Jak duży jest Twój krzew i jaki ma pokrój? Czytałam, że może urosnąć do 2,5 metra wysokości.
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1444
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ewo,
Uwiodło mnie to Twoje "hałżesz"! ;:306
Mam się dobrze, szlifuję formę przed wyjazdem do Zillertal.
Konkurs purpli ( większość deep) będzie. To najtrudniejsze zadanie, bo na punkcie purpurowych roz doznałam całkowitego szaleństwa.
Wszystkie wydają mi sie najpiękniejsze i we wszystkich jestem zakochana ;:167 ;:167
Czyżby to były też Twoje ulubione?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2019
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Czas się przywitać po kilkutygodniowym podczytywaniu wątku, niebanalnego i inspirującego. Będę odwiedzać.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
olgawro
200p
200p
Posty: 236
Od: 21 paź 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ogród bajka :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16062
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Witaj Jagulko. U Ciebie trwa ranking różany! Jak ja lubię takie typowania. Czytam, że chciałabyś dostać w prezencie Lichfield Angel. Potwierdzam za Lisicą wybór tej odmiany jako pierwszej najpiękniejszej, bo u mnie także ta róża zyskała w minionym roku ów zaszczytny tytuł, nie tylko w kategorii kremowych, ale całościowo. Moja nie jest jednak niskim ani średnim krzaczkiem, lecz osiągnęła po kilku latach prawie dwa metry wysokości. Wyżej niestety nie ma już podpory, więc jej kwiaty zaczynają nieco opadać w dół i wyglądają jakby "anielsko" unosiły się w powietrzu.
Niestety, w prezencie mogę Ci ofiarować tylko jej zdjęcie. I proszę, zrób dla niej miejsce, bo idealnie wpasowałaby się do Twojego delikatnego ogrodu. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Jagi, Lisico, ale rozszalałyście się w tym miesiącu ;:oj . Widać, że wiosna idzie do nas wielkimi krokami skoro towarzystwo takie rozbudzone.
Rankingi nadal obserwuję, wynotowuje kolejne odmiany i odhaczam te, które już mam. Niby staram się nie sugerować jedynie opiniami z forów, bo wiadomo, że co ogród to inaczej będzie to wyglądało i ta sama odmiana będzie sobie inaczej radziła w zależności od warunków, które jej zaoferujemy. Jednak widząc tak kwitnące, zdrowe krzewy ciężko człowiekowi nie uwierzyć, że "na swoim" będzie podobnie ;:224

Jagi, Alexandra Princess of Kent od zawsze tak zwiesza główki? Czy to efekt upałów? Budowę kwiatu ma niczego sobie - pięknie napakowana płatkami i z tego co czytałam zapach też piękny.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Troszkę zimno, ale mimo to przyszłam, przysiadłam na ławeczce i wypiłam małą kawkę. To zdjęcie jest niezwykle zachwycajace.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5045
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Cześć Wam!
Naoglądałam się Ligi Mistrzów po same uszy. Najpierw PSG załatwiło Barcelonę 4:0, a potem Bayern wdeptał w murawę Arsenal 5;1 ;:oj.
Przez te mecze łatwiej mi czekać na zbliżającą się wiosnę. Na razie jej zapowiedź widać po zachowaniu kotów, które teraz i dnie i noce spędzają na dworze, zaś słońce bezlitośnie ujawniło pajęczyny na ścianach i paskudnie brudne okna. O ogrodzie nie wspominam, bo przykryty grubą warstwą śniegu.


Z życia Zlatanka obrazki z cyklu duży i mały.

Obrazek

Obrazek


Aniu Annes ;:196 , faktycznie, zaopiekuj się tymi różami, które masz, a ja się Lycidasowi będę przyglądać. Jeśli sprawdzi się w gruncie i zachowa pierwsze miejsce, zarekomenduję Ci go z czystym sumieniem.
Masz tyle pięknych róż i innych roślin, jest się czym zajmować i zachwycać.


Dorotko ;:196, Princess Alexandra of Kent faktycznie wylądowała w niezbyt fortunnym miejscu, w pobliżu jałowca, który chyba zabierał jej wodę. Już ma nowe, które zapewne w całej pełni ujawni jej pokraczny pokrój ;:306, ale może poprawi kwitnienie...
NN-ki nie pokazywałam zbyt często, bo mnie denerwuje. Kupiona w markecie (nigdy więcej!), miała to być Parade, a co jest - każdy widzi. Rośnie na wąskim pasku za oczkiem wodnym i nie chce mi się tam wchodzić, żeby ją wyrzucić i tak sobie dziarsko rośnie...
PS. Zabawa na Kaszubach była przednia, choć ogród zawalony lawinami śniegu z dachów i skuty lodem. Ale Lichfield Angel został zamówiony ;:333.
Zlatanek pozdrawia.


Ewko! Zdjęć kotów pokażę jeszcze całe mnóstwo, a swoją drogą jak Ty się uchowałaś, że jeszcze ich nie lubisz ;:218?
Z róż, które wymieniłaś mam tylko Abrahama Darby. Nie powiem, lubię go, ale Dorotka znacznie bardziej ;:306.


Megi ;:196, na róże tylko popatrz, dopóki dwóch sąsiadów nie odstąpi Ci swoich ogrodów ;:306, bo swój wypełniłaś już po uszy.
Skuty lodem i przywalony śniegiem kaszubski ogród raczej nie był dobrą inspiracją do snucia planów, raczej do popijania nalewek. Efektem było zamówienie tylko jednej róży...
Zlatanek faktycznie wszystko robi "całym sobą" ;:306. Niestety, znika w plenerze na coraz dłuższy czas, mało go widzę... ;:224. A w doniczkach tylko grzebie...
Ibrakadabra z kolei to urodzona modelka, kociczka pełna uroku i bardzo "rozmowna".
Szuwarek zaś to typowy domator, tylko by jadł i spał ;:306.


Lisico!
Twoje podejście do koloru różowego to dzielenie włosa na czternaścioro pod przyśpiewkę: tańcowały dwa banały ;:306.
Ale zwyciężył istotnie najlepszy przedstawiciel dwóch banałów, przepięknie "zrobione" falbaniaste kwiaty na wielkim imponującym krzaku. Ale słodziutki jak cukiereczek, żeby innych spożywczych porównań nie użyć... ;:224. Galway górą i w rzeczywistości i w przenośni.
Accademia powinna dostać Krzyż Żelazny, że w ogóle żyje, zważywszy iż przyszła ze szkółki jako kołek bez korzeni!!!
A Leonardo - wiadomo!


Werko, ależ posiedź sobie na tej ławeczce, posiedź...


Ewo ;:306, na widok Twojego "Ach Lisico, hałżeż ju ar ?" ryknęła śmiechem moja lingwistyczna dusza!
Alexandra of Kent to drugoroczniak, znaczy repetuje klasę ;:306. Ale masz rację, u mnie głównym problemem jest susza. Wszystkie rośliny cierpią niedobory wody, a i "schabowego" mogłyby częściej dostawać. Ale co się dziwić, kiedy cztery pory roku były suche, w tym dwie upalne ;:222.


Yoll ;:196, Ty się cieszysz, że zachciewa mi się jeszcze róż, a Lisica dyskretnie puka się w czoło ;:306.
Różę Boule de Neige oczywiście mam. A że jej nie widać? Bo przesadzana dwa razy i ledwo zipie bidulka ;:306.
Dla Ciebie też chyba lepiej byłoby, gdyby rozy nie snuły Ci się po głowie... ;:224. No chyba, że coś eksmitujesz ze swojej działeczki...

Muszę przerwać przez te uśmieszki...
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5045
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Już mogę nowe uśmieszki zamieszczać...


Anido, Nowy Gościu o oryginalnym imieniu, witaj ;:180.
Za uznanie dla wątku dziękuję, a na Twoje komentarza czekam... ;:224.


Olgawro
, witam następnego małomównego Gościa ;:180.
O którym ogrodzie mówisz?


Wandeczko, nie uwierzysz, dostanę Lichfield Angel w prezencie, już zamówiona. Skoro i u Ciebie na piaseczku tak bujnie i pięknie rośnie to wierzę, że i u mnie będzie gwiazdą pierwszej wielkości.
Utwierdza mnie w tym mniemaniu właśnie Twój prezent, za który dziękuję ;:180. A teraz bądź tu mądry i znajdź jej poczesne miejsce i wymyśl sensowną podporę... ;:224.


Sabinko, forumowe opinie o różach są potrzebne i pożyteczne, o ile dołączy się do nich warunki glebowe, uprawowe i wiek róż. Inaczej są bajką. Wystarczy porównać zdjęcia róż Joli Yollandy i tych samych odmian u mnie. Jakbyś porównywała Goliata do Dawida... ;:224.
W minionym sezonie wiszących łebków było więcej, nie chcę Was nimi epatować, ale przykro było patrzeć. To efekt suszy i upału. Liczę, że już ta śnieżna zima choć trochę sytuację poprawi. Bo inaczej będzie typowana znów "Parszywa Dwunastka" i poszukiwanie chętnych na moje róże... ;:219.
Swoją drogą już grzebię w ofertach bylinowych szkółek w poszukiwaniu roślin sucholubnych...
Tak na wszelki wypadek ;:306.


Ewka, jeśli masz na myśli kaszubską ławeczkę z Leonardami, to jest to najbardziej zaciszne i ciepłe miejsce w całym ogrodzie... ;:224. Słusznie je wybrałaś.


Dzisiejszy wpis zamknie mocarny Szuwarek nadrzewny ;:oj.

Obrazek


Dzięki serdeczne i dobranoc - ;:196 Jagi
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

JagiS pisze:
Obrazek



Szuwarek nadrzewny świetnie się wpisuje w kategorię róż ze zwisającymi łebkami ;:306

W kwestii róż różowych to najciekawsze dla mnie są wszystkie zimne odcienie aż do niemal trupich, jak niektórzy je nazywają. Tu możemy łagodnie przejść do fioletów. Pierwsza nagroda dla JG pewnie w pełni zasłużona. Niestety jeszcze nie mam tego osobnika. Trzeba naprawić błąd.
Z niecierpliwością czekam na purpury, bo też zakochana jestem w nich po uszy ;:167
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1444
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Jagi, :wit

Czy wyście się wszystkie uparły, żeby mnie wpędzić w objęcia banalnego słodkiego różu?! ;:188

Najpierw Jola: "Ławeczka wygląda elegancko i słodko jednocześnie" :twisted:
Potem Ty: James Galway "słodki jak cukiereczek" :twisted: :twisted:

To po co ja się wysilam i doszukuję wyrafinowanych określeń na te wszystkie odcienie różu?!
Żeby na koniec wszystkie okazały się słodkie ? !!
Skoro tak, to moje wysiłki można skwitować: "tańcowały dwa niewypały" ;:306

Ale poczekajcie, rozy purpurowe na pewno słodkie nie będą!

P.S. Lichfield Angel u Wandzi jest absolutnie zjawiskowy. Faktycznie wygląda, jakby archanioł rozpostarł skrzydła nad ogrodem. Wandziu, czy Ty go w ogóle nie przycinasz?

P.S. 1 Ten Szuwarek! ;:167 ;:167
Aż trudno uwierzyć, że to wielkie kocisko wdrapało się na drzewo, i to z taką miną! Świetne zdjęcie, w rzeczy samej.

P.S. 2 Ewa powinna nie tylko czym prędzej polubić koty, ale też zaprzyhodować jakiegoś.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”