Beata nie ma problemu ,mogę ci wysłać zielistkę ,bo mam ci tego dostatekmommy_b pisze:Piękne rośliny, i tak przyjemnie się na nie patrzy, że zaraz chyba pójdę na polowanie na nowy kwiatek.
A zielistka dwukolorowa jest cudowna, nie wiem czemu ale bardzo lubię zielistki, jedną już mam teraz szukam właśnie tej dwukolorowej.
pozdrawiam beata
Zielona chatka Baby Yagi
Aguś ja swojego kupiłam latem i wkopałam go razem z doniczką do ziemi obok Hebe . Tak sobie rósł do jesieni , i wtedy dowiedziałam się ,że na zimę trzeba go zabrać do domu . Na razie rośnie ale czy wytrzyma do lata zobaczymy
Co do trawki to tak jak pisałam nie ma sprawy
Osłonki piękne
a "rarytasik" najpiękniejszy 
Co do trawki to tak jak pisałam nie ma sprawy
Osłonki piękne
dzięki Jadzia za wiadomość odnośnie tego czegoś siwego ,nie mogę zapamiętać nazwy
tobie ładnie się rozrósł ,niestety ja kupiłam niedawno i nie zdawałam sobie sprawy ,że to roślinka ogródkowa pytanie czy przetrwa w domu ,mogłabym przezimować z katusami ,bo podobno musi mieć niższą temperaturę ale nie wiem czy potrzebuje swiatła ,bo u kaktusów ciemno 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Ale się uśmiałam ...ale Ty masz teksty Agnieszko.....aż sobie wyobraziłam Twoje lądowanie z córką na kwiatki.....w dodatku podsłuchałam, że szykuje się jakiś napad na bank..byle nie na mój
A roślinki śliczne....no i ta kwitnąca sansewieria...toż to szok......u Ciebie sansewieria u Aszki kwitnący grubosz....no jestem pod wrażeniem. Z tym kokosem też dałaś popis
Zakupy pierwszorzędne....no i ta gardenia
Pryszłam z rewizytą i tyle dobrze.
mommyzacznę żebrać o szczepki ale tak bliżej wiosny ,bo szkoda tylko roślinek żeby zmarniały w zimnie
anoli wcale nie jestem aż taka zdolna ,po prostu odpoczywam psychicznie i fizycznie przy takich pracach ,lubię eksperymentować z nowymi rzeczami ,jak już się nauczę robię znowu coś nowego
effa Kasia pozdrowiona od ciebie i dziękuje
Elizabetka najlepsze jest z tego wszystkiego ,że dziecko mnie za kwiatki przepraszało a nie miała żalu do mnie za to ,że sie przeze mnie pierdykła w łokieć , wie ,że mamusia ma szmergla na tle zielonych i nawet tate tak podszkoliłam ,że jak kupuje mi jakąś donice to z samochodu tzw. świńskim truchtem zasuwa ,żeby mi sie kwiatek nie przeziębił
anoli wcale nie jestem aż taka zdolna ,po prostu odpoczywam psychicznie i fizycznie przy takich pracach ,lubię eksperymentować z nowymi rzeczami ,jak już się nauczę robię znowu coś nowego
effa Kasia pozdrowiona od ciebie i dziękuje
Elizabetka najlepsze jest z tego wszystkiego ,że dziecko mnie za kwiatki przepraszało a nie miała żalu do mnie za to ,że sie przeze mnie pierdykła w łokieć , wie ,że mamusia ma szmergla na tle zielonych i nawet tate tak podszkoliłam ,że jak kupuje mi jakąś donice to z samochodu tzw. świńskim truchtem zasuwa ,żeby mi sie kwiatek nie przeziębił
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
nie takie biedne znowu ...biedna to jestem ja jak zaczyna pyskować i sie kłócić ze mnąElizabetka pisze:Aga masz mistrza dziewczyno...biedne dziecko.
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Osłonki bardzo orginalne. Nigdy bym nie pomyślała, że pojemnik od sera można tak fajnie wykorzystać. Roślinki w nich prezentują się bardzo fajnie.
Jednak najbardziej podoba mi się ten ostatni kwiatuszek. Sliczna dziewczynka. Pozdrowienia dla Kasi(mojej imienniczki)
Jednak najbardziej podoba mi się ten ostatni kwiatuszek. Sliczna dziewczynka. Pozdrowienia dla Kasi(mojej imienniczki)
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
W tym wieku to normalne, oczywiście masz rację.
Tylko zastanawia mnie jedno -co wyrośnie z mojego synusia (2 latka) który już czasami potrafi mi tak powiedzieć że aż w pięty wchodzi. Jak jest na mnie zły to mówi Matka, albo Kaśka idź stąd.
Tylko zastanawia mnie jedno -co wyrośnie z mojego synusia (2 latka) który już czasami potrafi mi tak powiedzieć że aż w pięty wchodzi. Jak jest na mnie zły to mówi Matka, albo Kaśka idź stąd.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Agnieszka_73
- 200p

- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok


