Mariusz wszystko zaczęło powstawać kilkadziesiąt lat temu. Obecnie to wielki plac budowy - gdzie by nie spojrzeć tam coś się buduje. A to nowe wiadukty, bloki mieszkalne... biurowce. Gdyby nie emigranci, których jest tam kilka razy więcej niż rdzennych mieszkańców, Emiraty nie byłyby tym czym są. Jadąc samochodem widać większość to Toyoty - typowy samochód, którym jeżdżą Indusi. Nikt inny nimi nie jeździ

Dużo jest też Pakistańczyków, Bengalczyków, Chińczyków. W sklepie przy ladzie nie spotkasz nikogo innego jak emigranta. Arabowie dostają od państwa działkę, pieniądze na ślub i coś tam jeszcze, nie mogę sobie przypomnieć. Fajnie co nie ?
http://www.przystanekdubaj.pl/zjednoczo ... -bogactwa/
Ewelinko zapraszam

To wspaniałe przeżycie zobaczyć inną kulturę. Poznałem tam wielu ludzi, rdzennych mieszkańców, Polaków, Ukraińców... Wszyscy są po to tam aby zarobić. Życie jest bardzo trudne, na pewne rzeczy nie ma czasu. Mój brat zawsze tam nie będzie mieszkał, chce wrócić do Polski za kilka lat.
Tak to flamingi. Mam zdjęcie jednego z bliska. Później pokażę
Mati nie czekaj, leć

Zobaczysz, że podróżowanie jest naprawdę fajne

Ogród poczeka
Budują co im tylko do głowy przyjdzie, czasami im to nie wychodzi
Po co budują ?

Chyba dlatego, że są tu burze piaskowe i niemiłosierny upał latem
Dominika mam taką lampę:D Pocierałem ją ręką, ale żaden Alladyn nie wyskoczył
Aga im więcej podróżuję tym jestem bardziej ciekawy

Oczywiście, mam jeszcze duuuużo zdjęć

To dopiero początek
Gdyby nie ropa naftowa to nie byłoby takiego bogactwa

Teraz Dubaj i inne pobliskie miasta oprócz Abu Dhabi utrzymują się tylko dzięki usługom i przemyśle. Ropy już nie eksploatują
Miałem zaproszenie od znajomego z Kuwejtu, ale zabrakło nam czasu. Mieliśmy lecieć też do Omanu na jeden dzień, ale wyszło jak wyszło
Zdjęcia będą niebawem, muszę je przerobić w edytorze
Pozdrawiam,
Seba
