Od przybytku głowa nie boli część 3
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Aż popatrzyłam Krysiu w której części polski mieszkasz, że do ciebie już wiosna zagląda
a u mnie brrr... zimno i nie ma się ku wiośnie 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu tak to jest jak ktoś w ciepłych krajach mieszka
Przypomniałam sobie jak kiedyś pokazywałaś nam roślinę dość sporą. Nie znałaś jej nazwy i nie wiedziałaś czy można ją zostawić na zewnątrz? Kojarzysz o co mi chodzi?
Chyba powinnaś pomyśleć o ogrodzie zimowym
Chyba powinnaś pomyśleć o ogrodzie zimowym
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Witaj Krysiu.
Niedawno pokazywałaś zimowe widoki a tu już zwiastuny wiosny, szybko. U nas na takie zwiastuny trzeba poczekać do marca. Śniegu dużo, ziemia zmarznięta a i ochoty do grzebania w ziemio też jeszcze nie ma. Nawet nie zacząłem żadnych wysiewów w domu. Jakieś zimowe lenistwo nas w dalszym ciągu trzyma. Pewnie przemogę się i zacznę po niedzieli coś działać.
Będę tu zaglądać to zmotywuje mnie do działania ,bo z przyrodą nic nie wiadomo a nie chciałbym zostać w tyle

Niedawno pokazywałaś zimowe widoki a tu już zwiastuny wiosny, szybko. U nas na takie zwiastuny trzeba poczekać do marca. Śniegu dużo, ziemia zmarznięta a i ochoty do grzebania w ziemio też jeszcze nie ma. Nawet nie zacząłem żadnych wysiewów w domu. Jakieś zimowe lenistwo nas w dalszym ciągu trzyma. Pewnie przemogę się i zacznę po niedzieli coś działać.
Będę tu zaglądać to zmotywuje mnie do działania ,bo z przyrodą nic nie wiadomo a nie chciałbym zostać w tyle
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Anah
- 100p

- Posty: 169
- Od: 26 maja 2016, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, wpadłam z rewizytą i już na wstępie przesyłam pozdrowienia dla Rudiego. Cudny chłopak, proszę wytarmoś go ode mnie za uszkiem!
Gratuluję decyzji i wspaniałego przybytku! Też marzy mi się taka wyprowadzka poza miasto
Ogród dopiero się rodzi, ale już teraz masz wspaniałe nasadzenia! Tak u Ciebie wesoło, kolorowo i przytulnie - nic dziwnego, że nie tęsknisz za miejskim krajobrazem
Gratuluję decyzji i wspaniałego przybytku! Też marzy mi się taka wyprowadzka poza miasto
Ogród dopiero się rodzi, ale już teraz masz wspaniałe nasadzenia! Tak u Ciebie wesoło, kolorowo i przytulnie - nic dziwnego, że nie tęsknisz za miejskim krajobrazem
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Iwonka Bugenwilla zimuje w domu i tak musi spędzać każdą zimę, dopóki będę dawała radę to będę o nią dbała.
Na forum są dziewczyny które już kilka lat sobie z nimi radzę więc ja popróbuję.
Bea ja tak bardzo liczę, że mi zakwitnie w tym sezonie, rośnie ładnie na razie nie zasilam co by nie popędzać za wcześnie ale w marcu zacznę ją dokarmiać.
A tak wyglądają pestki migdałowca do wysiania, część uwolnię ze skorupek a drugie wsadzę razem ze skorupą.

Ewarost u mnie temperatura nocą - 1 za dnia blisko zera, w tej chwili na termometrze -1, ogólnie nie jest żle, jak czytam, że macie tem. - 10 to u mnie może ze trzy dni było poniżej -10.
Mieszkam koło Lichenia to takie miejsce które prawie wszyscy w Polsce znają.
Marysiu Masko a ja nadal mam to drzewo i nadal nierozpoznane, już kilka razy wrzucałem do wątku identyfikacyjnego ale jakoś bez efektu. Na zimę chowam do domu, stoi w sypialni gdzie kaloryfery zakręcone i temp. ciut niższa jak w pozostałych pomieszczeniach, ale w tym roku muszę już przesadzić w większą donicę.
Oto jego stan obecny.....może ktoś rozpozna


Aniu miło, że mnie odwiedziłaś, decyzja zapadła dość późno...może lepiej póżno niż wcale.
Początki były różne ale teraz już jest dobrze.
Rudi już jest przyzwoitym facetem, nie brudzi w pomieszczeniach, nie szlaja się po sąsiadkach
pozbawiłam go jego brylancików i zapomniał jak smakuje seks
Aniu ja wyprowadziłam się trzy ulice dalej, brałam pod uwagę aby mieć blisko do doktorów, do plebanów i do placów zabaw bo nigdy nie wiadomo co mogę jeszcze robić
pozdrawiam
Na forum są dziewczyny które już kilka lat sobie z nimi radzę więc ja popróbuję.
Bea ja tak bardzo liczę, że mi zakwitnie w tym sezonie, rośnie ładnie na razie nie zasilam co by nie popędzać za wcześnie ale w marcu zacznę ją dokarmiać.
A tak wyglądają pestki migdałowca do wysiania, część uwolnię ze skorupek a drugie wsadzę razem ze skorupą.

Ewarost u mnie temperatura nocą - 1 za dnia blisko zera, w tej chwili na termometrze -1, ogólnie nie jest żle, jak czytam, że macie tem. - 10 to u mnie może ze trzy dni było poniżej -10.
Mieszkam koło Lichenia to takie miejsce które prawie wszyscy w Polsce znają.
Marysiu Masko a ja nadal mam to drzewo i nadal nierozpoznane, już kilka razy wrzucałem do wątku identyfikacyjnego ale jakoś bez efektu. Na zimę chowam do domu, stoi w sypialni gdzie kaloryfery zakręcone i temp. ciut niższa jak w pozostałych pomieszczeniach, ale w tym roku muszę już przesadzić w większą donicę.
Oto jego stan obecny.....może ktoś rozpozna


Aniu miło, że mnie odwiedziłaś, decyzja zapadła dość późno...może lepiej póżno niż wcale.
Początki były różne ale teraz już jest dobrze.
Rudi już jest przyzwoitym facetem, nie brudzi w pomieszczeniach, nie szlaja się po sąsiadkach
Aniu ja wyprowadziłam się trzy ulice dalej, brałam pod uwagę aby mieć blisko do doktorów, do plebanów i do placów zabaw bo nigdy nie wiadomo co mogę jeszcze robić
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Alina-277
- 200p

- Posty: 453
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu trzymam kciuki żeby Ci się powiodło z nasionami z Krynicy..a migdałowiec podobno trzeba zeszlifować część łupinki żeby mogło ziarnko wykiełkować..u mnie w nocy padała mżawka i marzła a teraz od południa pada śnieg..pozdrawiam.
Pozdrawiam... Alina .
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
No to już rozumiem
... do was nie docierają te mroźne masy powietrza, a o nas co raz to zahacza ten mroźny wyż, a teraz na dodatek...zgniły
A tak chciałoby się
Dobrze, że na FO są słoneczne wspominkowe fotki 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Alinko myślałam o tym aby im pomóc, podobnie pomagałam nasionkom dyni i znacznie szybciej kiełkowały.
Z migdałami to potraktuję jako zabawę, jak coś wyhoduję to u córci działka działka większa, tam założę ogród migdałowy.
Pogoda u mnie szara ale bez deszczu i bez śniegu.....ja zaczynam czuć wiosnę.

Z migdałami to potraktuję jako zabawę, jak coś wyhoduję to u córci działka działka większa, tam założę ogród migdałowy.
Pogoda u mnie szara ale bez deszczu i bez śniegu.....ja zaczynam czuć wiosnę.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, będę kibicować Twoim migdałom.
Bardzo jestem ciekawa, jak sobie poradzą w naszym klimacie.
Na wiosnę jeszcze nie licz.
Idą mrozy.
Co prawda krótkotrwałe, ale zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i nie wiadomo, czy sytuacja się nie powtórzy.
Dobrego tygodnia, Krysiu.
Na wiosnę jeszcze nie licz.
Dobrego tygodnia, Krysiu.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
O, to ja też czekam na kolejną Twoją roślinkę - migdałowca.
Twoja Bugenvilla jest już na tyle duża, że powinna zakwitnąć.
Ale trzymać kciuki trzeba, więc trzymam
Twoja Bugenvilla jest już na tyle duża, że powinna zakwitnąć.
Ale trzymać kciuki trzeba, więc trzymam
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Lucynko nie widziałam ale z przekazu sąsiedzkiego wiem, że jest osoba w moim rewirze co ma posadzony migdałowiec, rośnie i owocuje. Z plennością bywa różnie raz mniej drugi więcej ale ponoć sobie radzi.
Na pełną wiosnę to ja jeszcze nie liczę ale ochotę na nią już mam.
Bea Bugenwilla nie powinna mnie zawieść, liczę na nią i dlatego ciągle ją podglądam i doglądam.
Na pełną wiosnę to ja jeszcze nie liczę ale ochotę na nią już mam.
Bea Bugenwilla nie powinna mnie zawieść, liczę na nią i dlatego ciągle ją podglądam i doglądam.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Zaraz lecę na ogród szukać krokusów! Może uda mi się nie wywinąć koziołka na podwórku, bo na nim prawdziwe lodowisko!
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Hej, dziewczyny
,jedna ma ochotę na wiosnę , druga ...po lodzie,ale biegnie szukać ,wiosennych zwiastunów.
Myślę, że do końca lutego,musimy dać sobie na wstrzymanie.Pozdrawiam.
Myślę, że do końca lutego,musimy dać sobie na wstrzymanie.Pozdrawiam.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Lodziu skoro mamy sobie dać na wstrzymanie to dajemy, ja robię wspominki i przywołuję ducha wiosny.
Dzisiaj kolorami z okolic domu następne wejście będzie z cudownych chwil spędzonych na ROD.











Dzisiaj kolorami z okolic domu następne wejście będzie z cudownych chwil spędzonych na ROD.











Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, ale dałaś czadu....cudne widoki i jak tu nie tęsknić za nimi 

